Zupa z chrzanem
Obiecałam wam jakiś czas temu, że zupa z chrzanem czyli chrzanowa również zawita na mojego stronaa. No nie mogło być inaczej. Zupa z chrzanem ma wiele oblicz, że tak to ładnie ujmę, czasami jest bardziej słodka, innym ostrzejsza lub kwaskowa. Często kremowa jeśli zmiksujecie część warzyw lub podobna w konsystencji do żurku. Możliwości jest wiele. Ja lubię z podsmażoną cebulką i pół na pół kremową. Taka wersja trochę po środku. Zupa z chrzanem cieszy się u nas w domu powodzeniem, nawet dzieciaki chętnie ją jedzą, jeśli dodałam łagodnego chrzanu. Można użyć świeżego chrzanu tartego, taki jest najlepszy, jednak przed dodaniem, trzeba przelać go wrzątkiem. Ja nie trę chrzanu, kupuję w słoiku ponieważ staram się ułatwiać sobie życie. Jeśli jednak macie samozaparcie i fantazje, polecam wersję ze świeżym :) Teraz jeszcze ważna kwestia: z czym podać zupę z chrzanem i jaka jest najsmaczniejsza, ponieważ ostatnio mnie o to pytała Maria a mailu. Zupę z chrzanem można podąć z tłuczonymi ziemniakami, z jajkiem, z kiełbasą białą lub wędzoną, ze skwarkami, podsmażoną wędliną, z wegetariańskimi kiełbaskami wszelakiej maści. Świetna jest z naturalnym lub wędzonym tofu, seitanem lub tempehem. Do tego zielenina, zioła, smażona na złoto cebulka, tłuczone ziemniaki, pikantny olej albo grzanki i niebo w gębie moi drodzy! Taka zupa chrzanowa pojawi się na naszym stole w święta, a co u Ciebie będzie w święta do jedzenia?
Zupa z chrzanem
Zupa z chrzanem – składniki:
- 1 kg obranych ziemniaków
- 2-6 ładnych i dużych pietruszek (2-3 sztuki jeśli macie pasternak, jeśli bez pasternaku użyjcie 6 sztuk)
- ½ selera dużego lub 1 średni
- 1 bardzo duży pasternak (uwielbiam osobiście jak się nie ma to trudno ale ze stratą uprzedzam)
- 2 cebule
- 3 litry wody lub bulionu (u mnie woda)
- 500 ml mleka roślinnego lub zwierzęcego (może być sojowe, gęste kokosowe albo orzechowe)
- 400-500 ml gęstej śmietany zwierzęcej lub roślinnej (mi osobiście bardzo pasuje orzechowa, którą zrobiłam z 200 g orzechów nerkowca i 500 ml mleka roślinnego)
- około 200 g chrzanu ze słoika (uwaga alergicy, trzeba czytać etykietę ponieważ może być mleko w składzie). Jeśli macie samozaparcie można zetrzeć chrzan świeży na tarce i dusić razem z warzywami
- 2-4 ząbki czosnku
- sól oraz czarny pieprz do smaku. Można dodać wędzonej soli, wtedy smak jest bardzo ciekawy
- 3 łyżki oleju lub masła ewentualnie margaryny bezmlecznej
- do podania (koperek, pietruszka, kiełbasa, cebula, skwarki, jajko, wędzone tofu, seitan, płatki migdałów prażone – dowolnie!)
Zupa z chrzanem – przepis:
- Cebule obieram i kroje w kostkę.
- Pietruszkę, pasternak i seler naciowy obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Jeśli używacie świeżego chrzanu również go zetrzyjcie, przelejcie wrzaskiem na sicie i połączcie z warzywami.
- Ziemniaki obieram i kroję w kostkę.
- Wszystkie warzywa wkładam do garnka, dolewam około 3 litrów wody lub bulionu i gotuje około 30 minut, aż staną się miękkie. Oczywiście solę i doprawiam pieprzem. Na koniec dodaję połowę chrzanu ze słoika (jeśli nie używałam chrzanu świeżego)
- Miksuję zupę blenderem ręcznym, będzie gęsta i zółtawa, dolewam mleko i śmietanę. Miksuje ponownie. Próbuję. Teraz jest moment na dodanie ewentualnie większej ilości chrzanu i ponowne doprawienie solą oraz pieprzem.
- Zupę chrzanowa podaję z tłuczonymi ziemniakami lub smażonymi cienkimi plasterkami bułki, cebulą, koperkiem, pikantnym olejem. Ale jak pisałam wcześniej, dodatki trzeba dostosować pod siebie :D
Joanna Pacek napisał
Żurek bezglutenowy na bazie własnego zakwasu
Iza napisał
Przepraszam, a seler, to korzeń, czy naciowy? / własnie robię zupę… /
Olga Smile napisał
Iza – korzeniowy :)
Iza napisał
Tak myślałam. Chyba trzeba skorygować w jednym miejscu przepis. Zupa się gotuje i teraz robię Pani sałatkę Wielkanocną z ogórkiem, Wesołych Świąt!
Kasia napisał
Zrobiłam na Święta, było pycha. Kolejna super zupa od Ciebie :) Tylko tam w przepisie (przygotowanie) jest by scierać seler naciowy, a na górze w składnikach jest że po prostu „seler” czyli ja kupiłam i uzyłam bulwę. Chyba bulwa miała być? czy nie? :)
aaaa poczekaj, już widzę w komentarzu wyżej, że korzeniowy :D
Olga Smile napisał
Kasia – bulwa, jak najbardziej :D