Kurczak w winie coq au vin
Dzisiaj coś z kuchni francuskiej, kurczak w winie czyli coq au vin, znacie? Mi osobiście taki kurczak w winie przywodzi na myśl moje czasy studenckie, pierwszych obiadów, które gotowałam dla rodziców, gdy chciałam w swojej własnej kuchni przygotować coś specjalnego. Kurczak w winie coq au vin, czyli po polsku potrawka z drobiu stanowi wspaniałą propozycję na świąteczny, wielkanocny czy urodzinowy obiad. Delikatne mięso, marynowane w winie, a następnie duszone z boczkiem, pieczarkami i cebulą przypomina w smaku dania z dziczyzny. Kurczak w winie jest kruchy, aromatyczny, a do tego esencjonalny sos wspaniale pasuje do ziemniaków, krokietów ziemniaczanych, kopytek czy klusek śląskich. Kurczak w winie coq au vin jakoś nastraja mnie świątecznie, a domowe smaki potraw na zawsze pozostają w pamięci. Powodują one, że chętnie sięgam po przepisy na konkretne potrawy. Gdy przygotowywałam kurczaka w wersji odświętnej zazwyczaj był to kurczak w winie lub kurczak w śmietanie, oczywiście w różnych wariacjach i z ciekawymi smakowo dodatkami. A ty, które z tych dań byś wybrała? Tymczasem przygotowany w zaciszu domowej kuchni kurczak w winie coq au vin poleca się na obiad.
KURCZAK W WINIE COQ AU VIN
KURCZAK W WINIE COQ AU VIN – składniki:
- 1 kurczak najlepiej zagrodowy, kukurydziany lub ekologiczny
- 250 g wędzonego boczku (trzeba czytać alergeny potrafi zawierać mleko i gluten)
- 12 małych cebulek lub szalotek (cebula biała może swobodnie być w zamian)
- 12 małych pieczarek
- 500 ml czerwonego wytrawnego wina (wymierz takie, które smakuje)
- 2 listki laurowe
- 3 łyżki masła
- 2 czubate łyżki mąki
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki listków tymianku
- sol i czarny pieprz
KURCZAK W WINIE COQ AU VIN – przepis:
- Kurczaka kroję na małe kawałki, które szybko się uduszą i będą ładnie wyglądały na talerzu. Wkładam je do miski, zalewam czerwonym winem, dodaję listek laurowy, przykrywam folią spożywczą i wstawiam do lodówki na minimum 12 godzin.
- Boczek siekam w drobną kostkę i wrzucam na patelnię. Gdy wesoło skwierczy, dodaję obrane małe cebulki i pieczarki. Duszę razem kilka minut.
- Na suchej, rozgrzanej patelni układam kawałki kurczaka skorą do dołu i smażę przez 4 minuty z każdej strony. Zależmy mi, aby mięso się lekko ścisnęło i zatrzymało wewnątrz soki. Kurczaka zdejmuję z patelni i przekładam na talerz.
- Na rozgrzaną patelnię wkładam masło i dodaję mąkę. Gdy uzyskam zasmażkę, wlewam szklankę wody i wino, które pozostało z podsmażania mięsa. Wówczas odzyskuję wszystkie cenne soki, które skarmelizowały się podczas obsmażenia mięsa.
- Do garnka wkładam kurczaka, cebulki, boczek, pieczarki, włącznie z tłuszczem, który wytopił się podczas smażenia. Dodaję zawartość patelni z zasmażką i winem. Potrawkę doprawiam solą, pieprzem, listkiem laurowym i po zagotowaniu duszę pod przykryciem na małym ogniu przez godzinę. Przed podaniem dodaję natkę pietruszki.
- Kurczak w winie coq au vin świetnie wygląda podawany z kopytkami, ziemniakami lub kluskami śląskimi, chociaż ze świeżą bagietką tez jest świetny!
Olga Smile napisał
Czytelnik przepisu – smażysz po wyjęciu z marynaty, ale potem usmażony wraca do marynaty w której się dusi na gazie pod przykryciem :) Wina mało nie jest, pieczarki sok puszczają, warzywa także.
niebieska napisał
Od tylu lat jak szukam różnych przepisów – ląduje na Twoim blogu :) Zawsze wszystko wychodzi pysznie. Dzięki za inspirację!