Chłodnik pomidorowy i ogórkowy
przepis: Olga Smile www.OlgaSmile.com
Na propozycję chłodnika klarownego wpadła kilka dni temu, kiedy to wekowałam kolejną partię ogórków w occie a równocześnie byliśmy głodni. Upał doskwierał strasznie, więc nie chciało się zjeść niczego konkretnego, wystarczyło coś lekkiego i orzeźwiającego. I takim właśnie wyszedł mi chłodnik klarowny pomidorowy, który robiłam już trzy razy, bo jest zadziwiającym daniem. Smakuje jak pomidory, pachnie jak pomidory, ale wygląda jak woda.
Orzeźwia, gasi pragnienie, syci apetyt, jest taką bryzą kulinarna w trakcie upałów. Jedyny warunek musi być bardzo, ale to bardzo mocno schłodzony, inaczej nie uzyskamy takiego dokładnie smaku, o jaki może nam chodzić. Czyli bardzo intensywnego, lekkiego i zdecydowanie odświeżającego.
Podaję go z malutkimi pomidorkami koktajlowymi, dla których jak na razie nie znalazłam lepszego zastępstwa. Pieczone lub smażone bułeczki z masłem tez sprawdzają się świetnie, bo chrupią i podkreślają delikatna konsystencję i smak chłodnika.
A dlaczego chłodnik jest klarowny, bo przecedzony przez gazę lub muślin i to sam smak pomidorów, ogórków, czosnku i soli morskiej.
Przygotowuje się go fantastycznie szybko, jedyny warunek, to smaczne, mocno dojrzałe i jędrne pomidory. To niezwykle ważne, bo cały smak zależy właśnie od jakości pomidorów i ogórków.
Chłodnik pomidorowy i ogórkowy
przepis: Olga Smile www.OlgaSmile.com
Chłodnik pomidorowy i ogórkowy
przepis: Olga Smile www.OlgaSmile.com
Przepis na chłodnik pomidorowy i ogórkowy
Składniki na chłodnik pomidorowy
* 1 kg dojrzałych pomidorów
* 1 ogórek waż
* 2 ząbki czosnku
* sól
* pieprz mielony
* małe pomidorki koktajlowe
Przygotowanie chłodnika pomidorowego i ogórkowego
Przygotowanie jest banalnie proste i szybkie, czyli tak jak najbardziej lubię. Do robota z wirującym nożem wkładam umyte całe pomidory, obranego ze skóry ogórka i pozbawione łusek ząbki czosnku. Całość miksuję na papkę z dodatkiem soli. Przekładam do miski na około 15 minut. Następnie na sicie wiszącym nad garnkiem układam muślin i wylewam do niego pulpę. Klarowny sok właściwie natychmiast zaczyna spływać. Po kilku minutach możemy dodatkowo wycisnąć pulpę, aby uzyskać więcej soku. Klarowną zupę schładzam mocno w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku. Podaję bardzo ale to bardzo zimną z chlebkiem pieczonym na maśle lub z oliwą i oczywiście z kilkoma koktajlowymi pomidorkami.
Malta napisał
Bardzo mi sie podoba ten klarowny chłodnik :).
Spróbuję go zrobic w przyszłym tygodniu :)
Olga Smile napisał
Malta – bardzo polecam. My nawet w domu, gdy lato jest bardzo w pełni i słoneczko prazy niemiłosiernie, robimy cały dzban i wstawiamy do lodówki. Chłodzi taka pseudo zupka chłodzi nas w formie picia z kostkami lodu – super, z grzankami i małymi pomidorkami jest lekkim obiadem.
Taka łatwa kombinacja mocno orzeźwiająca :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Majana napisał
Mnie równiez się podoba! Musi smakować przepysznie i z kosteczkami lodu do picia… mmm.. na pewno gasi pragnienie podczas upałów. Super. Pozdrawiam :)
zemfiroczka napisał
Pomysł świetny! A te pomidorki małe bardzo lubię, podobnie jak koktajlowe- można je wziąść do buzi na raz :)
pozdr
Seko napisał
Dla mnie jesteś boginią kulinanych kreacji Olgo!!!!
Emkki napisał
HA przepis z kategorii mniami :)