KURCZAK W GALARECIE
Są chyba dania ponadczasowe. Dla mnie kurczak w galarecie zaraz obok sałatki jarzynowej lub zimnych nóżek jest wspomnieniem imprez z dzieciństwa. Tak, kurczak w galarecie był ich nieodzownym elementem, do tego ocet własnej roboty lub klasyczny spirytusowy. Pamiętam, że przez wiele lat chciałam jeść kurczaka w galarecie nie ze względu na jego smak, a na ocet, które uwielbiam do dziś. Słoik ogórków konserwowych przez telewizorem, to dla mnie nie rzadkość. Ten kurczak w galarecie, którego widzicie na zdjęciu powstał specjalnie dla mojej mamy, która z lekkim utęsknieniem wspominała ten smak z dawnych czasów. Skoro tak, to ja zawsze jestem skora do pomocy. A Ty robisz, lubisz, jadasz to danie? Przyznam się, że ten przepis uważam za jeden z najbardziej udanych, jeśli chodzi o przepisy na kurczaka w galarecie. Prostota, to częsty klucz do sukcesu! I tak smaczny i łatwy do przygotowania kurczak w galarecie pojawił się po nocy tężenia na stole moich rodziców.
KURCZAK W GALARECIE
KURCZAK W GALARECIE – składniki:
- 1500 g kurczaka (ja miałam ekologiczne nogi)
- 15 marchewek
- 1 korzeń pietruszki
- 1 pęczek natki pietruszki
- Sól do smaku
- czarny pieprz do smaku
- żelatyna
KURCZAK W GALARECIE – przepis:
- Marchew i pietruszkę obieram, przekrawam na pół.
- Kurczaka myję, wkładam udka ciasno do garnka, na wierzchu układam wszystkie warzywa i natkę, dodaje sól, pieprz. Dolewam tyle wody aby nogi były przykryte na dwa palce.
- Zagotowuję, zmniejszam gaz i gotuję przez 60 minut.
- Nogi i warzywa wyławiam na talerz. Do zakazania mięsa potrzebujemy średnio 1,5 litra płynu. Próbuje wywar, to moment, gdy można go jeszcze doprawić. Do wrzącego wywaru dodaję żelatynę, mieszam.
- Obieram nóżki, skórę wyrzucam. Mięso kurczaka układam w dowolnej foremce, ja zrobiłam to w formie do pieczenia chleba. Kilka marchewek ścieram na tarce i dodaję do mięsa. Zalewam mięso.
- Formę odstawiam, gdy osiągnie temperaturę pokojową, wstawiam na noc do lodówki.
- Rano kurczak w galarecie jest gotowy do jedzenia.
Anonim napisał
Anonim napisał
Tak, robię z czosnkiem. Na wierzch siekana cebulą.
Anonim napisał
Wolę „zimne nóżki”. Kurczak dla mnie za mdły.
Anonim napisał
Z kurczaka w galarecie najbardziej lubię galarete plus ocet!
Anonim napisał
wyglada wspaniale ,robie ale w salaterkach ,syn nie lubi nic w galarecie zreszta w Canadzie tez , nie cierpia galaretek :( dziwne ale co kraj to obyczaj
Anonim napisał
Ja dzisiaj zrobiłam moja rodzina uwielbia
Anonim napisał
UWIELBIAM !!!! Dodaje jeszcze jajko na twardo
Anonim napisał
Jeszcze groszek i jajko! Zrobione w filizance!
Anonim napisał
Cudna na bogato! A nie jak na weselach przezroczysta bez smaku