Prosto, prościej i najprościej, czyli makaron z orzechami. Proszę się nie krzywić, jeżeli jakieś krzywienie nastąpiło ;) Prosto, nie oznacza wcale, że niesmacznie a wręcz przeciwnie. Kilka składników, chwila mielenia, mieszania i na stole pojawia się klasyczny makaron z orzeszkami. Jakich orzechów użyjemy do tego dania, to zależy od naszej wyobrażani, upodobań smakowych i ewentualnej zawartości spiżarni. Ja lubię makaron z orzechami arachidowymi, pekan, macadamia, laskowymi lub włoskimi. Do kształtu makaronu również nie jestem jakoś nadmiernie przywiązana, więc zmieniam tagliatelle na spaghetti, pene czy świderki. Fajnie komponują się również kokardki i drobne muszelki, jeżeli makaron orzechowy podamy jako formę wyrazistej sałatki na zimno. Makaron orzechowy podaję czasami z serem z niebieską pleśnią. Tym razem jednak postawiłam na orzechy laskowe, biały ser, kapkę śmietany i makaron pełnoziarnisty. Było niezwykle smacznie, ale zarazem kalorycznie. Gdy przygotowuję taki makaron dla gości, wszystkie składniki włącznie z makaronem szykuję wcześniej, wkładam do naczynia żaroodpornego i szczelnie przykrywam folią aluminiową. Na kilka minut przed podaniem nasz orzechowy makaron podgrzewam w piekarniku i podaję bardzo gorący. Do takiego dania pasuje lekkie białe wino, które w tym wypadku bardzo polecam. |
|||
Ten przepis jest moją drugą propozycją w ramach zabawy Orzechowy Tydzień | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 8 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
guantanameraa napisał
smakowicie i zdrowo :)
Fajny pomysł
Majana napisał
Olgo, wygląda pięknie i pysznie. Mam wielką chęć zrobić to danie :)
Tilianara napisał
I już wiem co będzie dziś na lunch :)
Olga Smile napisał
guantanameraa – i kalorycznie ale to niestety ;) Stety za to smacznie :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Olga Smile napisał
Majana – bardzo polecam bo szybkie i mocno orzechowe. Nie należy tylko żałować soli i pieprzu bo same orzechy z mało słonym makaronem staną się bardzo mdłe.
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Olga Smile napisał
Tilianara – bardzo polecam. Taka nawet malutka porcja jest bardzo ale to bardzo sycąca ale za to wyjątkowo ciepło i błogo się robi po zjedzeniu takiego makaronu :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Azzahar napisał
Bardzo fajny pomysł, muszę wypróbować coś w tym stylu:)
zemfiroczka napisał
To musi być dobre! A najprościej jest najlepiej ;)
pozdrówka!