PIECZONY SERNIK CZEKOLADOWY
Idą święta, więc pieczony sernik czekoladowy pasuje idealnie na taką okazję. Ciekawa jestem czy pieczony sernik czekoladowy znasz ze swojego domu rodzinnego? U nas na święta na stole lądował drożdżowy makowiec z bakaliami, piernik z owocami, czasami ciasteczka florentynki, do tego keks obowiązkowo i od czasu do czasu sernik. Moja mama rzadko piekła ciasta, najczęściej jeździłyśmy do niedużej lokalnej cukierni i kupowałyśmy wszystkie słodkości, które miały stanąć na wigilijnym stole. Z domowych wypieków wspominam murzynka i ciasto pleśniak albo sernik na zimno z serków waniliowych z galaretką na wierzchu. O tak, na nie był zbyt. Chętnie jadaliśmy je na podwieczorek lub drugie śniadanie. Nie mam zbyt wiele domowych receptur na wypieki od mojej mamy. Może dlatego sama wolę gotować niż piec? Prawda jest taka, że przez ponad 25 lat mieszkania na swoim nauczyłam się pieczenia, polubiłam je i gdy mam ku temu okazję z przyjemnością staję przy blacie w kuchni i zabieram się za mieszanie, ubijanie i wyrabianie ciasta.
Często szykując ciasta opieram się na przepisach mojej teściowej, która była mistrzynią wypieków. Gdy odeszła, zebraliśmy wszytskie przepisy zapisane na kartkach, karteczkach, serwetkach, chusteczkach, rachunkach za prąd i paragonach. Leżały wszędzie, przy telefonie w kuchni, salonie, na stole, pomiędzy książkami, były zakładkami do książek i stosikiem przy łóżku. Włożyłam je do dużej szarej teczki i traktuję jak wielopokoleniowy skarb. Zawsze, gdy muszę przygotować jakieś ciasto to sięgam po jej receptury.
Przepisy są bezbłędne, zawsze się udają mimo, że czasami napisane jest, dodać mąki do konsystencji. Wtedy jest trochę trudniej, ale staram się tu posiłkować posiadanym już własnym doświadczeniem. Ponieważ święta są czasem szczególnym, takim pełnym emocji, wspomnień, tęsknoty i nadziei to doszłam do wniosku, że do przygotowania sernika czekoladowego wykorzystam jeden z przepisów od mamy Wandy. I jak zawsze był to strzał w dziesiątkę.
Pieczony sernik czekoladowy przygotowałam z czterech warstw. Na dnie znalazło się kruche ciasto, potem naprzemiennie trzy warstwy sernika, gdzie przeplata się masa serowa z czekoladową z ciemnym kakao i czarnym kakao. Na wierzchu wylądowała warstwa kruszonki, która zapiekła się i wspaniale chrupała. Bardzo lubię połączenie struktur, kolorów i smaków w różnych ciastach, wypiekach i daniach. Dlatego doszłam do wniosku, że nałożenie sernika w taki sposób sprawi, że będzie on wyglądał wspaniale i jeszcze lepiej smakował. Nie myliłam się, zobacz jak ślicznie się prezentuje! Wykorzystałam do przygotowania pieczonego sernika czekoladowego już wspomniane ciemne kakao i czarne kakao marki Dr.Oetker.
Doskonale wiem, że najczęściej spotyka się serniki jednobarwne lub warstwowe, które też są piękne i bardzo ciekawe wizualnie. Wtedy układa się je warstwy od najciemniejszej do najjaśniejszej lub odwrotnie, jednak pierwsza wersja wydaje się bardziej klasyczna. Ja jednak pokusiłam się o nakładanie naprzemienne warstw łyżką na warstwę podpieczonego spodu. Wpadłam na pomysł, że połączę przepis mojej teściowej na sernik pieczony, także z moją modyfikacją składników i sposobem nakładania ciasta przez moją mamę, która często w taki sposób nakładała ciasto marmurek. Efekt wyszedł świetny aż chciałabym nieskromnie napisać, że to chyba jeden z najpiękniejszych pieczonych serników jaki mi wyszedł. Jestem zachwycona powstającymi warstwami, fakturą i strukturą. Po prostu jest bajeczny! A potrzebnych było tylko kilka składników:
PIECZONY SERNIK CZEKOLADOWY
PIECZONY SERNIK CZEKOLADOWY – składniki:
MASA:
- 2 kg sera białego (ja użyłam z wiaderka)
- 125 g masła
- 10 jajek
- 3 szklanki cukru
- 3 łyżki mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej (skrobi)
- 1 opakowanie Dr.Oetker Ciemne kakao
- 1 opakowanie Dr.Oetker Czarne kakao
CIASTO:
- 3 szklanki mąki pszennej lub mieszanki bezglutenowej
- 1 szklanka cukru
- 125 g masła
- 2 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ewentualnie śmietana do konsystencji
PIECZONY SERNIK CZEKOLADOWY – przygotowanie przepisu:
CIASTO:
- Do malaksera lub miski wsypuję mąkę, cukier, proszek do pieczenia. Dodaję miękkie masło i jajka. Ucieram do czasu aż powstanie masa w kształcie kuli. Schładzam w lodówce.
- Połowę rozkładam na dnie dużej blaszki i podpiekam 15 minut w 180 stopniach.
- Drugą połowę ścieram na tarce w grube wiórki, to będzie kruszonka.
MASA:
- Rozbijam jajka i oddzielam białka od żółtek.
- Białka ubijam na puszystą masę.
- Żółtka ucieram z cukrem na puszystą masę. Dodaję ciągle ucierając ser biały, miękkie masło oraz mąkę. Delikatnie mieszam z białkami.
- Masę dzielę na 3 części i przekładam do misek.
- Do pierwszej miski nic nie dodaję, ale wstawiam do lodówki. Ta warstwa będzie najbardziej rzadka, więc musi lekko zgęstnieć.
- Do drugiej miski z masą serową dodaję pięć czubatych łyżek ciemnego kakao Dr.Oetker i mieszam dokładnie. Odstawiam.
- Do trzeciej miski z masą serową dosypuję trzy łyżki ciemnego kakao Dr.Oetker i trzy łyżki czarnego kakao Dr.Oetker. Ta warstwa będzie najbardziej gęsta, dodaję do niej kilka łyżek śmietany i mieszam.
- Na podpieczone ciasto wykładam masę serową. Kładę kilka kleksów masy jasnej, następnie kilka z kakao oraz pomiędzy kładę też kilka kleksów z najciemniejszą masą. Postępuję tak do czasu, aż zużyję całą masę. Delikatnie pukam formą, aby masa sernikowa pozbyła się nadmiaru powietrza. Na wierzchu układam kruszonkę.
- Sernik wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170 – 180 stopni i piekę przez 60 minut w opcji góra plus dół.
- Studzę i kroję w kawałki. Pieczony sernik czekoladowy jest pyszny!
Pozdrawiam Olga Smile
* wpis zawiera lokowanie produktu
Katarzyna napisał
Takie co ktoś upiecze, wegańskie. Ja już dziś nie mam siły nawet myśleć.
Maciej napisał
Serniczek?
Anna85 napisał
Kocham sernik a ten wygląda jak milion dolarów!
Katarzyna napisał
Keks, sernik, makowiec kolejność od Naj…
Beata napisał
Czy na pewno piekarnik po wyłożeniu masy nagrzewamy do 10 stopni?