KREMOWY TWAROŻEK
Szaleństwo! Pyszny kremowy twarożek jest jednym z elementów śniadania. Generalnie kremowy twarożek ale i taki z grudkami ma wile zastosowań. Można go przygotować z mleka zsiadłego, z jogurtu lub kefiru. Nadaje się do smarowania kanapek, do ciast, do past wszelakiej maści oraz do deserów. Mam do niego spory sentymentem z czasów dawnych, gdy chodziłam do podstawówki i jeździłam z rodzicami na działkę, do drewnianego domu na pojezierzu brodnickim. Kupowaliśmy mleko od gospodyni, codziennie przynosiłam dwie kanki mleka z porannego udoju, takie po 2 litry każda. Były kaszki, serki, zupy mleczne i oczywiście nastawiała mama mleko na zsiadłe, więc jak to zazwyczaj bywa, jedliśmy z nim ziemniaki. Pamiętam doskonale obiady letnie z mlekiem sadzonym, fasolką szparagową i jajkiem sadzonym. Jedzone na pomoście wśród latających owadów i to przeświadczenie, że lato będzie trwało a w życiu można wszytko. To były też czasy, gdy wiedziałam, że za nic nie chcę mieszkać w mieście a nad jeziorem. I marzenie o mieszkaniu nad brzegiem jeziora, obok pomostu wśród tataraku powraca do mnie co jakiś czas jak bumerang, bardzo mocno i intensywnie. Taki kremowy twarożek z zsiadłego mleka bez podgrzewania poznałam właśnie w czasach dzieciństwa. Jeździliśmy na zakupy do Rypina, tam napełnialiśmy butle gazowe i kupowaliśmy wszelakie dobra potrzebne do dwumiesięcznych wakacji. Tam po raz pierwszy kupiliśmy sitko do serów, takie znacznie gęściejsze niż typowe sitka do przelewania. Miało bardzo, ale to bardzo drobną siateczkę. Służyło zamiast ściereczki do przelewania mleka. My wieszaliśmy go nad miską i wlewaliśmy zsiadłe mleko, w ciągu doby oddzielała z niego serwatka i na sicie pozostawał delikatny, kremowy twarożek. Podpowiem jeszcze, że jeśli pokroicie delikatnie mleko zsiadłe odzieli się od niego frakcja gęsta, biała, czyli skrzep kwasowy i lekko żółta, zupełnie przeźroczysta płynna serwatka. Właśnie kremowy twarożek z zsiadłego mleka robimy ze skrzepu! To bardzo proste. Wszelakie serki można robić z jogurtu a nawet kefiru! A Ty wolisz zsiadłe mleko, jogurt czy kefir? Wszelkie zakwaszane i zaszczepiane kulturami bakterii przetwory mleczne są w cenie! Ja tymczasem z przyjemnością zapraszam na prosty kremowy twarożek z zsiadłego mleka bez podgrzewania!
KREMOWY TWAROŻEK
KREMOWY TWAROŻEK – składniki:
- 1 litr zsiadłego, tłustego mleka
- szczypta soli
KREMOWY TWAROŻEK – przygotowanie:
- Nastawiam mleko na zsiadłe, czyli zaczepiam mleko pasteryzowane (nie UHT) kulturami bakterii. Po 2 dniach dniach stania w temperaturze pokojowej mleko powinno mieć zwarta konsystencję.
- Delikatnie mieszam mleko, dodaję do niego szczyptę soli i wylewam na bardzo gęste sito. Jeśli nie macie takiego typowego sita do sera, warto wyłożyć normalne sito kilkoma warstwami gazy.
- Odstawiam na 24 godziny, zazwyczaj przykrywam skrzep talerzykiem, żeby nie siadały na nim żadne owady.
- Gdy twarożek ma już fajną konsystencję a pod sitem zebrało się dużo serwatki, wtedy serek przekładam go do miseczki i schładzam w lodówce.
- Ten prosty kremowy twarożek z zsiadłego mleka bez podgrzewania podaję na śniadania do kanapek, smakuje rewelacyjnie!
Tylkowa napisał
WOW Genialny pomysł w swej prostocie!
Serka napisał
Zrobię :D
Dua napisał
Mniamiiiiii
mimi napisał
Help! Pani Olgo, wylałam zsiadłe mleko na gęste sitko, odstało swoje, serwatka już w ogóle nie leci, ale ser jest w dalszym ciągu taki mało zwarty… Bliżej mu w konsystencji do gęstego płynu, niż do kremu… Czy on jeszcze w lodówce trochę zwiąże?? Czy coś poszło nie tak?
Olga Smile napisał
mini – zwiąże ale zmień serwetę/gazę bo się pewnie pozatykała! I pougniataj w dłoniach, żeby zewnętrza cześć poszła do środka z środkowa na zewnątrz