ZUPA Z ŁOSOSIA
Dzisiaj klasyczna, domowa zupa z łososia z ziemniakami i śmietaną. Jestem przyzwyczajona, że zupa z łososia powstaje u mnie zawsze, dosłownie zawsze, gdy tylko wejdę w posiadanie całej ryby. Z domu rodzinnego jestem nauczona wykorzystywania każdego kawałka mięsa. Staram się nie marnować, nie wyrzucać niczego. Generalnie bulion rybny, drobiowy, wołowy czy warzywny ma zastosowanie w kuchni w wielu, bardzo wielu daniach. Można używać go do zup, do risotto, do sosów i gulaszu. U mnie dzisiaj zupa z łososia na bulionie rybnym, również z łososia. Zazwyczaj owy bulion ma kolor bardziej różowy. U mnie taki nie był, łosoś był jasny i w związku z tym bulion i wywar również należy do jasnych, takich bardzo delikatnie różowych wręcz pudrowych. Jak sami wiecie zupa z łososia może zostać podana z ziemniakami, makaronem, ryżem lub chlebem. Ja postawiłam na ziemniaki, tak jakoś bardziej swojsko, tłustą śmietanę lub mleko kokosowe i dużą ilość koperku. Ilość soli, pieprzu trzeba dobrać samemu do własnych upodobań kulinarnych. Zapraszam dzisiaj u mnie klasyka w tradycyjnym wydaniu czyli zupa z łososia z ziemniakami, koperkiem i śmietaną!
ZUPA Z ŁOSOSIA
ZUPA Z ŁOSOSIA – składniki:
- cały łosoś (u mnie taki 3 kg z głową). Głowa i kości są bardzo ważne do przygotowania aromatycznego bulionu, możesz pominąć ten element, jeśli użyjesz gotowego bulionu lub zastąpisz go bulionem warzywnym
- 400 g śmietany tłustej takiej 30% lub mleka kokosowego (u mnie tłusta śmietana kokosowa)
- 800 g ziemniaków
- 5 marchewek
- 3 korzenie pietruszki
- 3 cebule
- 1 por
- 5 listków laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- sól i czarny pieprz do smaku
- duży pęczek koperku
ZUPA Z ŁOSOSIA – przepis:
- Żeby powstała najlepsza zupa rybna, powinien najpierw powstać bulion rybny ugotowany na głowach i kościach łososia. Wiem, że nie każdy od tego rozpoczyna swój przepis, jednak ja uważam, że warto, w końcu smak zupy jest najważniejszy!
- Rybę sprawiam, odcinam głowę i filetuję. Kręgosłup, płetwy, głowę pozbawioną skrzeli wkładam do garnka. Czasami mam więcej głów, jeśli kupię je oddzielnie w sklepie lub jeśli mama częściej przywozi łososia jurajskiego, a ja sprawiam rybę i dzielę na płaty lub filety. Wtedy mrożę je i wykorzystuję, gdy muszę przygotować bulion.
- Do garnka z rybą dodaję: przekrojone na pół i opieczone na gazie lub suchej patelni cebule, oczyszczonego pora, obrane i przekrojone wzdłuż marchwie, korzenie pietruszki, dodaję ziela, listek, sól i wlewam tyle wody, żeby przykryła rybę. Mniej więcej wychodzi około 3 litrów. Wstawiam na mały gaz i gotuję około 40-60 minut pod przykryciem.
- Przelewam bulion przez gęste sito. Rybę studzę o obieram, to mięso też nadaje się do zupy!
- Obieram ziemniaki, kroje na kawałki i gotuję w małej ilości wody.
- Zagotowuję bulion ponownie, wkładam oczyszczone kawałki łososia, takie płaty lub dzwonka, żeby było więcej ryby! Lubię, gdy zupa jest przepełniona rybą. Gotuję przez 15 minut. Wyławiam i obieram z ości i skóry, dzielę na duże kawałki.
- Obrane kawałki ryby przekładam do bulionu, dodaję śmietanę lub mleko koksowe, ziemniaki, próbuję i doprawiam w razie potrzeby jeszcze solą i pieprzem. Dodaję posiekany duży pęczek koperku, gdy mam ochotę także pokrojoną lub starta na tarce marchew i pietruszki.
- Zupa z łososia jest gotowa do podania a wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciu – pycha!
Stefan napisał
Mi jest wszystko jedno jak zostanie podana ta zupa z ziemniakami, z makaronem, z ryżem lub z chlebem. Dajcie mi ją tylko na talerz i to dużo!
Zosia napisał
Lubię łososia w każdej postaci. Taką zupę bardzo chętnie i bardzo często.
Kaja napisał
Bardzo fajny przepis. Aż chce się napisać że taka zupa musi być gorąco, ale to pewnie dlatego że dzisiaj zimno, ale mamy piątek i ja też planuje zupę rybną.
Karola napisał
Na wakacjach zupa rybna aż tak dobra nie była. A i tak zjadłam jej dużo. Ciekawa jestem ile zjadłabym tej zupki, takiej świeżej, gorącej pełnej smaku.