Jak pisałam, pogoda nad morzem była średnia na jeża, żeby bardziej na jeża nie napisać. W każdym razie dzielnie padło przez cały nasz pobyt. Taka pogoda świadczy bardziej o jesieni, niż zbliżającym się dużymi krokami czy nawet trwającym lecie. No, ale cóż zrobić, wpływu na pogodę niestety nie mamy. W każdym razie pomyślałam o grzybach. Nad morzem nie odważyłam się iść do lasu, bo chodzące wszędzie dziki z młodymi jakoś mnie odstraszają. Lubię przyrodę, ale chyba nie aż tak. W każdym razie boję się dzików i do lasu nie poszłam ale gdy tylko wróciłam, to już inna sprawa. W naszych lasach też jest masa zwierzyny, począwszy od saren, zajęcy, łosi, nawet orzeł bielik gniazduje, dziki też zapewne są ale zdecydowanie wolą bardziej intyną atmosferę krzaczków niż oswojone dziki z Krynicy Morskiej. Nasze miejscowe dziki się nie pokazują i to mi wystarczy do szczęścia :) Gdy byłam w sobotę w lesie okazało się, że są już kurki. Radości nie było końca, zbierania i obierania również, bo kureczki maja to do siebie, że pracochłonne i czasożerne są wyjątkowo, gdy chcemy je bardzo ładnie i dokładnie oczyścić. Poświęciłam się obierając, bo zbieram z wielką ochotą ale, że obieraczy dobrowolnych w domu nie mam, więc padło na mnie. No kto by pomyślał ;) Kureczki uwielbiam, takie młode, nieduże, gdy jest dość mokro są wyjątkowo słodkie, praktycznie goryczka jest niewyczuwalna – istny rarytas. W poprzednich sezonach proponowałam dania z udziałem kurek a były to: – Strudel ziemniaczany z grzybami – Proste grzybowe tartaletki na chlebie tostowym – Kurkowe szaleństwo makaronowe – Kurkowy przysmak z Szumawy na grzankach A właśnie właśnie, troszkę nie na temat, ale miałam napisać, że wreszcie ukończyłam naszą wielkanocną e-Książkę a teraz gimnastykuję się z jej ułożeniem, tak aby tekst nie tańczyła. To nasza największa e-Książka łącznie zawiera 475 przepisów i wspólnie świętowaliśmy w gronie 96 stronaów kulinarnych! |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 5 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Gosi@ napisał
tarta jest swietna :) tez uwielbiam kurki,tylko gorzej z czyszczeniem ich,na szczescie maz dzielnie zawsze mi pomaga w tym :)) musze tez namowic go na wycieczke do lasu,moze cos przywieziemy :))
Grazyna napisał
Wierzę, że rewelacja! Przy takich daniach zapomina się o liczeniu kalorii:)
margot11 napisał
Olga ale to pysznie wygląda
Moje Zielone Wzgórze napisał
ojeju,jak ja kocham kurki, tzn grzyby :) Tarta cudna, az mi ślinka pociekła na monitor :)
zemfiroczka napisał
Mam takie zaległości u Ciebie, a tutaj TAKA! tarta się wdzięczy. O matko! :)