DŻEM Z MALIN
Gdy zastanawiam co dać do naleśników, pada zazwyczaj na dżem malinowy lub porzeczkowy. Dżem z malin lub inaczej dżem malinowy zaliczany jest u nas w domu do złotej piątki słodkich przetworów. Pomijając wszelkie kremy czekoladowe znajdziecie w nich: dżem truskawkowy, dżem malinowy, dżem z czarnej porzeczki, galaretkę z czerwonych porzeczek i koniecznie dżem agrestowy. Generalnie z letnich owoców przepadam właśnie za porzeczkami, malinami i agrestem. Wolę bardziej kwaskowe owoce i są one dla mnie szczególnie pyszne. Oczywiście czereśniami i wiśniami tez nie pogromadzę ale jednak maliny mają zawsze pierwszeństwo. Mamy kilka krzaków maliny letniej, zbioru z niej nie ma za dużo, raczej tyle, żeby można było poskubać idąc z psami na spacer. Gdy chcę zdobić dżem malinowy muszę zwyczajnie kupić maliny. Czasami się na to decydują, chyba ten rok jest szczególny, bo jakoś strasznie dużo przetworów narobiłam. Mąż śmieje się, że będziemy je jeść jeszcze przez kilka lat, pewnie jest to prawdą :) Ale nie mogłam się powstrzymać i klasyczny dżem z malin lub inaczej dżem malinowy musiał powstać, chociaż 20 słoików!
DŻEM Z MALIN
DŻEM Z MALIN – składniki:
- 6 kg malin
- 2 kg cukru
- 80 g pektyny (można dać mniej, kierujcie się wytycznymi z opakowania)
DŻEM Z MALIN – przepis:
- Przebrałam maliny, przepłukałam na sicie i przełożyłam do garnka i wstawiałam na gaz.
- Zagotowałam na niewielkim ogniu, co jakiś czas mieszając przez 2-3 minuty.
- Dosypałam cukier, dodałam pektynę i mieszałam do zagotowania.
- Zastosowałam się do instrukcji i gotowałam 2-3 minuty od zagotowania.
- Gdy dżem był gotowy, przełożyłam go do wyparzonych słoików, z tej porcji wyszło mi 20 słoików po 230 ml każdy. Dżem malinowy jest wspaniały, słodki i kwaskowy równocześnie!
Anna napisał
A ja każdego roku, segregujac słoiki w piwniczce, mówię, że w tym nic nie robię, no i dalej przetwarzam, aż miejsca brakuje, powodzenia kochane na linii produkcyjnej
Monika napisał
😁 nudno by było… 🤣 ja kolejna porcja passaty
Anna napisał
Uwielbiam malinki😋
Katarzyna napisał
Przy przetworach mówię sobie zawsze tak ” robota lubi głupiego a głupi robi robotę”😂😂😂 szczególnie przy ostatnich mega ilościach wiśni🙊🙊🙊
Albina napisał
No cud miód malyny 😉
Małgorzata napisał
I jeszcze pewnie z własnego maliniaka 😁
Katarzyna napisał
Piękne, ich Ci Bozia da duuuuuzo sił i checi