Wiem doskonale, że śledzie z grzybami wydają się dziwnym połączaniem. Jednak daję słowo, że śledzie z grzybami są pyszne, szczególne i wyjątkowe. Zostały okrzyknięte przez moich rodziców najlepszymi śledziami ever. Jest dobrze – jeśli im smakują, to wam też będą :) Nie miałam grzybów leśnych świeżych, wiem, że w niektórych rejonach Polski już są u nas chyba nadal ich brak. Jednak ja mam zapas grzybów mrożonych z ubiegłego roku i często z nich korzystam. Przygotowuję sosy, gulasze, dodaję do mięsa, do wege zup a dzisiaj do śledzi. Ostatnio zastanawiałam się czy jadacie śledzie tylko zimą? Ciekawa jestem, napisz proszę w komentarzu, czy bywają u ciebie na stole śledzie z cebulą, z jabłkiem lub w occie poza czasem świątecznym. U nas w rodzinie sezon na śledzie trwa przez cały rok :) Zapraszam do wielu innych opublikowanych dotychczas przepisów na śledzie! Takie śledzie z grzybami są intensywne w smaku, fantastycznie łączą struktury. Są połączenia, które mnie bardzo pozytywnie zaskakują i właśnie śledzie z grzybami do nich należą – ekstra wyszły!
ŚLEDZIE Z GRZYBAMI
ŚLEDZIE Z GRZYBAMI – składniki:
- 300 g śledzi z zalewy oliwnej (można kupić filety śledziowe w pudełku)
- 3 cebule
- 300 g pieczarek (drobnych lub jak u mnie portabello – dlatego ciemne)
- 300 g grzybów leśnych (ja miałam mrożone podgrzybki i prawdziwki)
- 1/2 łyżeczki słodkiej wędzonej papryki
- sól i czarny pieprz do smaku
- olej
ŚLEDZIE Z GRZYBAMI – przepis:
- Cebule obieram, kroję w plasterki i smażę na złoto. Zdejmuję z patelni i wkładam do miski.
- Pieczarki i grzyby leśne kroję w kostkę, solę i podsmażam na kilku łyżkach oleju. Także przekładam do miski.
- Czekam aż cebula i grzyby całkowicie wystygną. Dokładam pokrojone na kawałki śledzie, paprykę, troszkę soli i pieprzu i dolewam niej więcej 200 ml oleju. Mieszam dokładnie.
- Śledzie z grzybami przekładam do słoika i schładzam w lodówce, wyjmuję i podaję – bajka!
Nie tylko lubię. Ja KOCHAM śledzie