MONSTERA ADANSONII VARIEGATA
To dzisiaj kolejna z roślin, mianowicie Monstera Adansonii Variegata, czyli kolorowa monstera. Jest to Monstera Adansonii Variegata MINT EU, INDO, ARCHIPELAGO i AUREA. Taki mamy zestaw możliwości. Już wyjaśniam, ale od początku. Generalnie o monsterze Adansonii pisałam już ze dwa albo i trzy razy. W handlu spotkacie ją pod nazwą Monkey Mask. Oczywiście to wymyślona nazwa, taka na potrzeby sprzedaży. Powinno być napisane Adansonii, ale co tam, wiadomo jak jest w życiu. Pokazywałam ją z przyjemnością, bo to moja pierwsza w życiu monstera, która raczyła osiągnąć olbrzymie rozmiary. Chwalona wielokrotnie na grupach wielbicieli roślinn. Wyszło, że jest chyba jedyną monsterą w Polsce z BIG FORM, czyli formą dorosłą liści. Wyjaśniam. Im roślina starsza i warunki jej odpowiadają, tym ma większe liście. W przypadku Monstery Adansonii, młode liście są mocno powycinane, czyli mają dziury dochodzące nawet do krawędzi. Starsze liście, mają coraz mniejsze wycięcia, co jest rzadko spotykane wśród monster. Zazwyczaj dzieje się odwrotnie! Dziury oraz wcięcia nazywają się fenestracjami. Co najważniejsze, Monstera Adansonii jest zielona, zieloniutka, taka bez żadnych kolorystycznych wariacji. Za to Monstera Adansonii Variegata, to już zupełnie inna liga. Można powiedzieć, że małpka jest rośliną marketową, tanią i powszechną. Monstera Adansonii Variegata jest już rośliną kolekcjonerską. Bardzo ciekawą, bo spotkacie ją w kilku kolorach czyli variegacjach. Jest Archipelago, czyli taka z liśćmi biało-zielonymi, z wyspami koloru, z kawałkami jasnymi lub lekko żółtymi. Bywają też zupełnie białe liście z zielonymi unerwieniami albo a’la mint. Skoro o MINT jest mowa, to druga z wersji kolorystycznych tej rośliny. Monstera Adansonii Variegata MINT EU jest cudowną rośliną, o głębokim zielonym kolorze i kolorystyce liścia zbliżonym do delikatnych ciapek w miętowym kolorze. Cudo! Widać ją po lewej stronie na dole zdjęcia. Jest też Monstera Adansonii Aurea, czyli żółto-zielona i w końcu Monstera Adansonii Indo – Indonesian Marble. Ta też ma fantastyczne ubarwienie, bo na zielonych liściach występują plamy jakby z rozlanego srebrnego, białego lub żółtego mleka. Struktura i kształt liści też jest inny. Wszystkie te odmiany kolorystyczne, mimo, że każda z roślin wygląda zupełnie inaczej spotkacie pod wspólna nazwą Monstera Adansonii Variegata. W sprzedaży na portalach aukcyjnych, w sklepach i grupach kolekcjonerskich można kupić rosnące rośliny mamna mysli całe doniczki oraz, szczyt ciętej rośliny matecznej i pędówki. Pędówkami nazywa się liść z kawałkiem łodygi i często korzeniem powietrznym. Tak zazwyczaj rozpoczyna się przygodę z roślinami kolekcjonerskimi. Początkujący nie wie, co powinien wybrać i często kieruje się tylko ceną, co jest błędne! Napiszę Wam jeszcze tak oględnie, czym te rośliny się od siebie różnią. Jeśli kupujecie roślinę rosnącą, czyli sadzonkę kilkulistną widać doskonale kolor, rodzaj wariegacji, jej wygląd. Tu jest największe prawdopodobieństwo, że następne liście będą do poprzednich podobne, chociaż nigdy w przypadku roślin 100% pewności nie ma. Ale tak, najpewniej jest kupić roślinę rosnącą, jeśli chcesz mieć pewność kolorowej! Jest ona droższa ale pewna. Jeśli wybierzesz szczyt do ukorzeniania, trzeba to zrobić samemu. Da się i nie jest to zbyt trudne. Kolejne liście roślinny będą miały podobne rozmiary do poprzednich i kolor – a to ważne. I opcją najtańszą jest pędówka, czyli liść do ukorzenienia, czasami już ukorzeniony ze stożkiem wzrostu. I tu UWAGA to jest ruletka! Nowa roślinka nie musi wyglądać tak, jak liść mateczny, czyli ten co kupujecie. Wariegacja nie musi wystąpić i to taki zonk, bo cena ma znacznie. Bywa, że z pięknie wybarwionego biało-zielonego liścia wyrośnie zielona roślina o znacznie niższej wartości. Czasami będzie taka ładna, jak liść. W przypadku takiego zakupu trzeba mieć na uwadze, że można po prostu stracić pieniądze i pędówka jest największym rykiem. Nie dość, że trzeba umieć ją ukorzenić to jeszcze nie wiadomo co z niej wyrośnie. Piszę o tym, bo większość ludzi rozpoczynających przygodę z roślinami kolekcjonerskimi nie ma tej świadomości i nie wie, że podejmuje ryzyko kupując najtaniej. Zapraszam na grupę MASTER OF PLANS na facebooku, gdzie fajni ludzie rozmawiają, podpowiadają i dzielą się wiedzą.
Monstera Adansonii Variegata
Monstera Adansonii Variegata – typy ubarwienia:
- Monstera Adansonii Archipelago
- Monstera Adansonii Aurea
- Monstera Adansonii MINT EU
- Monstera Adansonii INDO czyli Indonesian Marble
Monstera Adansonii Variegata – cechy charakterystyczne:
- Monstera Adansonii Archipelago – ma liście małe, z licznymi otworami, czasami bardzo dużymi. Dziury te oraz ewentualne wcięcia nazywają się fenestracjami. Liście miękkie, dość delikatne o ciekawej strukturze. Symetryczne, okrągłe lub lekko jajowate, takie same przez cały czas, bez zmian kształtu przy pojawiających się nowych. Najczęściej spotkacie wersję ubarwienia: pół zielona – pół biała. To kwestia jak rozłoży się pigment. Czasami będą to ciapki. Ilość bieli (to właśnie variegacja u tej rośliny) może być różna i różnie wyglądać. Czasami trafiają się całkowicie białe liście z zielonym unerwieniem, które z czasem potrafią zielenieć. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy roślina ma za mało światła. Spotkałam się z nazwą „ghost” w przypadku całkowicie jasnych liści. Jest to też nazwa handlowa GHOST powiedzmy jak małpka :) A, co ważne, gdy rozwija się nowy liść u Adansonii Archipelago, jest on od razu w docelowym kolorze. Dość łatwo się rozmnaża ale wymaga sporo atencji ;)
- Monstera Adansonii Aurea – jest podobną monsterą do Adansonii Archipelago ale żółto-zieloną. Z doświadczenia i posiadania kilkunastu takich roślin mogę śmiało napisać, że odmiana ta ma większe liście. Kolor też jest bardzo ciekawą sprawą. Monstera Adansonii Aurea wypuszcza liście całkowicie zielone. Z czasem w niektórych miejscach stają się one jasno zielone a potem żółte. Czasami takie proces żółknięcia zajmuje wiele dni. Dość łatwo się rozmnaża ale bardzo lubi iść w regres. Czyli nowe sadzonki wyrastają zielone a nie zielono-żółte. Gubi kolor, że tak powiem najprościej. I zamiast nowej Aurea mam zwykłą Adansonii.
- Monstera Adansonii MINT EU – to jedna z najpiękniejszych monster i odmian Monstera Adansonii Variegata. Jest stosunkowo nowa, dostępna wśród kolekcjonerów od około 2 lat. Kosztowała majątek, jak na roślinę, ale teraz jej ceny trochę spadły. Liście ma mniejsze, łodygę jakby twardszą. Same liście też są twardsze w dotyku, grubsze i strukturę mają mniej gładką. Znacznie wolniej rośnie od pozostałych dwóch Adansonii Aurea i Archipelago. Często kolor wybarwienia MINT zależy o ilości światła. Akurat ta odmiana potrzebuje go znacznie mniej niż wcześniejsze koleżanki. Wolno rośnie, znacznie wolniej można uzyskać sadzonkę z liścia i pędu niż w przypadku pozostałych monster Adansoni i ich wariegacji. Co ważne, gdy zdecydujecie się na wprowadzenie Monstera Adansonii MINT EU do swojej kolekcji, to dokładnie sprawdzajcie, co kupujecie. Widziałam wielokrotnie podrabiane minty, ponieważ odmiana Archipelago potrafi uzyskiwać bardzo podobny kolor. Dla laika mogą być nie do rozróżnienia!
- Monstera Adansonii INDO czyli Indonesian Marble – to fantastyczna monstera o zupełnie inne strukturze i kształcie liści. Tu każdy liść będzie ubarwiony inaczej. Tak jak pisałam wcześniej kolor u tej odmiany bywają różne. Na zielonych liściach występują plamy jakby z rozlanego srebrnego, białego lub żółtego mleka. Struktura i kształt liści potrafi się zmieniać. Raz wypuści liście okrągłe raz podłużne. Można przyjąć, że INDO ma liście podłużne, wtedy łatwiej będzie go rozróżnić od pozostałych odmian :)
- Jak widzicie na zdjęciu różnice pomiędzy roślinami są znaczne. Mam wszytskie, więc jeśli byś szukała lub szukał takiej do kolekcji, to zapraszam do kontaktu :) Fantastycznie, że Monstera Adansonii Variegata czyli kolorowa monstera jest tak kolorystycznie zróżnicowana!
Małgorzata napisał
„A co tam sobie żałować” w kontekście rośliny, której cena jest cokolwiek zawrotna sprawia, że zazdraszczam mocno! Niech Ci te monstery rosną równie bujnie jak ta małpka, której zdjęcie kiedyś wrzucałaś! : )
Olga Smile napisał
Bo wiecie, u mnie monster monsterowo dużo 😃