DOMOWE SPOSOBY NA BÓL GARDŁA
Każdy ma jakieś swoje domowe sposoby na ból gadała. Jest ich całkiem sporo. Domowe sposoby na ból gardła nie są jakąś nowością a sięgają do medycyny naturalnej, do sprawdzonych przez lata sposobów naszych babć, prababć i mam. W moim domu rodzinnym i także w domu mojego męża do płukania gardła używało się naparu z listków szałwii. Do tego także rozpuszczonej soli w letniej wodzie oraz wody utlenionej lub sody! W przypadku płukanek na bazie rozpuszczonej soli gardło szczypało niemiłosiernie za pierwszym razem, ponieważ sól podrażniała uszkodzoną już śluzówkę gardła. Przy drugim płukaniu było już znacznie lepiej, bo jak wiadomo sól ma działa nie tylko antybakteryjnie, ale również przeciwobrzękowo. W efekcie zmniejszał się ból gardła, a o to przecież chodziło i wspierany był proces leczenia. Od wieków wiadomo, że sól ma działanie antybakteryjne i może być stosowana jako środek dezynfekujący. Za to woda utleniona pojawiła się później w medycynie ludowej. Również dodana do wody w proporcji 2 łyżki na 120 ml wody pozwala na skuteczne płukanie gardła i wspomaganie procesu leczenia! Generalnie woda utleniona ma znacznie więcej zastosowań w codziennym życiu, ale to materiał na kolejny, zupełnie oddzielny wpis. Z zestawu dobrych i sprawdzonych domowych sposobów na ból gardła pozostała jeszcze soda oczyszczona. Ona także wykazuje działanie przeciwobrzękowe i przeciwzapalnie, dlatego zalecana jest do płukania gardła w czasie przeziębienia. W przypadku takiej płukanki wystarczy 1 łyżeczka sody na 120 ml ciepłej wody. Zioła, do nich też warto sięgać. Oczywiście dostaniecie w aptece dziesiątki ziołowych i mniej ziołowych płukanek do gardła. Zazwyczaj są one już produktem gotowym, w butelce. Tu nie będę polecała żadnego, ponieważ wychodzę z założenia, że każdemu coś innego służy. Zioła od wieków służyły człowiekowi przynosząc ulgę w chorobach i wzmacniając organizm. Jednym z takich znanych i lubianych w Polsce ziół jest właśnie szałwia używana nie tylko do zadań kulinarnych i przyprawowych. Z tych świeżych listków, jak i z suszonych również, można przygotowywać napar zalewając je wrzątkiem w kubeczku. Po kilku minutach parzenia, taki napar z szałwii stanowi świetną płukankę o działaniu przeciwzapalnym i odkażającym śluzówkę gardła i jamy ustnej. W trakcie przeziębień i infekcji wato płukać gardło naparem z szałwii mniej więcej co 3-4 godziny w trakcie dnia. Syrop z cebuli też chyba pamięta każdy, taki pity po jednej łyżeczce. Syrop z cebuli lub sok z cebuli pamiętam z domu rodzinnego. Właśnie z tych domowych z domowych specyfików przy chorobach, która robiła moja mama. Zapach syropu z cebuli z cukrem prześladuje mnie do dziś. Słodki jak diabli, pachnący niezbyt zachęcająco był nieodłącznym elementem chorowania, leżenia w łóżku, brania lekarstw. Jest on źródłem kwercetryny. Działa przeciwzapalnie i jest stosowany tradycyjnie, przy bólu gardła, katarze i przeziębieniu. Także też jest bardzo przydatny. Pamiętam również tradycyjne gorące mleko z czosnkiem i miodem. Babcia zawsze mówiła, żeby pić je powolutku, najlepiej łyżeczka a nie tak prosto z kubka. A na koniec najlepiej possać łyżeczkę masła bo ładnie łagodzi podrażnione gardło. Zarówno płukanka z soli, wody utlenionej, sody oczyszczonej jak i szałwii świetnie pomaga walczyć z bólem gardła. Do tego śmiało można sięgnąć po sok z cebuli i mleko z czosnkiem i miodem lub nawet złote mleko do kompletu. Wiem, że moja koleżanka na przykład gryzie i ssie wolno plasterki korzenia imbiru, nie wiem, nie próbowałam czy działa. Ciekawa jestem jakie są Twoje domowe sposoby na ból gardła?
DOMOWE SPOSOBY NA BÓL GARDŁA
DOMOWE SPOSOBY NA BÓL GARDŁA – sprawdzone:
- płukanka z soli
- płukanka z sody oczyszczonej
- płukanka z wody utlenionej
- płukanka z naparu szałwii
- mleko z czosnkiem i miodem
- sok z cebuli
- syrop z cebuli
- złote mleko
- korzeń imbiru
DOMOWE SPOSOBY NA BÓL GARDŁA – przegotowanie:
- Płukanka z soli – w szklance ciepłej wody rozpuszczam od 1/2 do 1 łyżeczki soli. Płuczę gardło 3-4 razy dziennie.
- Płukanka z sody oczyszczonej – w szklance ciepłej wody rozpuszczam 2-3 łyżeczki sody oczyszczonej. Płuczę gardło 3-4 razy dziennie.
- Płukanka z wody utlenionej – do szklanki letniej wody wlewam 2-3 łyżeczki wody utlenionej. Płuczę gardło 3-4 razy dziennie.
- Płukanka z naparu szałwii – czubatą łyżkę lub mnie suszonej szałwii zalewam wrzątkiem. Odstawiam na 5 minut. Przecedzam przez sito i letnim naparem płuczę gardło 3-4 razy dziennie.
- Mleko z czosnkiem i miodem – Czosnek obieram z łupinki i przepuszczam przez praskę. najlepiej 1 lub 2 ząbki. Mleko podgrzewam mocno, bo schłodzi go kubek. Wlewam do kubka, dodaje czosnek i masło. Mieszam, zostawiam na chwilę i piję małymi łykami.
- Sok z cebuli – cebule obieram i wyciska w wyciskarce wolnoobrotowej. Dodaję tyle miodu lub cukru aby dało się wypić po 1 łyżce kilka razy dziennie.
- Syrop z cebuli – jedna lub dwie cebule obieram i kroje w cieniutkie plasterki. Przekładam do słoika, dodaję kilka łyżek cukru, przykrywam spodkiem i stawiam na kaloryferze. Po kilku godzinach na dnie słoika zbierze się sok. Piję po 1 łyżce kilka razy dziennie.
- Złote mleko – tu polecam skorzystać z przepisu na ZŁOTE MLEKO
- Korzeń imbiru – wystarczy pokroić korzeń imbiru w cienkie plasterki i gryźć wolno aby wydobyć sok. Zwłókniałe resztki trzeba wypluć :)
- Jak widać moje domowe sposoby na ból gardła są różne i bardzo jestem ciekawa nowych, dopisanych w komentarzach przez czytelników.
Marzena napisał
Po kropli wody utlenionej do każdego ucha albo spray bądź tabletki/cukierki z propolisem.
orota napisał
Płukanie gardła woda utlenioną dodana do letniej wody. Najlepszy babciny sposób. Zawsze pomaga
Agnieszka napisał
Napar z szałwi z łyżeczką soli i octu jabłkowego – kilka razy dziennie płuczę tym gardło.
Monika napisał
Gorące mleko z miodem i masłem, babcia podawała w porcelanowej filiżance
Agnieszka napisał
Może to nie do końca domowe bo trzeba udać się do apteki, ale mi pomaga propolis w aerozolu
Żaneta napisał
Pół szklanki przegotowanej- letniej wody i 2 łyżki wody utlenionej 3 razy dziennie😊
Emilia napisał
Roztwór octu jabłkowego własnej roboty i wody.
Elżbieta napisał
Gożdziki z miodem
Małgosia napisał
Goździki i po bólu