SCHABOWY
Nie można zaprzeczyć, że kotlet schabowy jest daniem ponadczasowym w Polsce. Kotlet schabowy, zarówno ten z kością, jak i bez kości przygotowany jest ze schabu środkowego lub z karkówki. Konkuruje na stole z mielonym to wiadomo. Powiedziałabym, że te dwa rodzaje kotletów są jednymi z najbardziej popularnych w Polsce. Z samego założenia, schabowy jest kotletem wieprzowym, jednak od lat przygotowuje się kotlety schabowe z piersi kurczaka, z piersi indyka a także z cielęciny. I nie nazywa się ich sznyclami. Chociaż czasami mam wrażenie, że w wielu domach naprzemiennie używa się nazwy: kotlet, kotlet schabowy, schabowy, sznycle lub sznycelki. U mnie w domu rodzinnym schabowy był zazwyczaj z kością. Taki trochę grubszy, trochę bardziej soczysty i zawsze trzeba było uważać na kawałki kości. Schabowy bez kości był bardziej płaski, większy, troszkę suszy a może bardziej suchy powinnam powiedzieć? I teraz ze schabowy jest kilka możliwości. Jak to w gotowaniu bywa, i to właśnie uwielbiam najbardziej. Część osób panieruje kotlet schabowy w mące pszennej, bułce tartej i jajku. Inni rezygnują z mąki i pozostają tylko przy jajku i bułce tartej. No i teraz najważniejsze na czym smaży się schabowego? Ile domów – tyle pomysłów. Teoretycznie powinno się go smażyć na tłuszczu wieprzowym, czyli na tak zwanym smalcu. Jednak wśród moich znajomych smażenie schabowych odbywa się zazwyczaj na oleju lub oliwie. Moja mama smażyła je na połączeniu oliwy, właściwie chyba nawet w tamtych czasach to oleju i masła. Ale masła zwykłego, surowego a nie takiego klarowanego, jakie teraz można kupić w sklepach. Jeśli chcecie możecie schabowe usmażyć również po prostu na samym maśle. Zabronić nie mogę. Czasami pojawiają się dyskusje u mnie na blogu, czy powinno się mówić kotlet schabowy z kurczaka lub kotlet schabowy z indyka. Jak sami wiecie, prowadzę bloga już 16 lat i naprawdę uważam, że nazywanie potraw nawet roślinnych, nazwami mięsnych, ma za zadanie powiedzenie tego i przekazanie, jak to danie ma smakować. Więc jeśli ktoś kupi w sklepie pierś z kurczaka, rozklepie ją na płasko, posypie solą i będzie panierował w bułce tartej, w mące i jajku, to może spokojnie. Usmaży kotlety na złoto na patelni, to wyjdzie coś na kształt kotleta schabowego. I ja nie mam nic przeciwko temu, żeby tak go nazywać. Cóż nie jestem purystą nazewnictwa, dlatego u mnie w domu spotyka się również schabowe roślinne, ale może o tym innym razem. Ciekawa jestem, czy ty wolisz schabowe czy mielone, myślę że wśród moich czytelników znajdą się fani jednych i drugich, tylko których więcej?
SCHABOWY
SCHABOWY – składniki:
- 2 kotlety schabowe
- 300 ml mleka
- 1 cebula
- sól i pieprz do smaku
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki pszennej lub ryżowej (jeśli chcemy aby panierka odchodziła od mięsa)
- 2 łyżki bułki tartej (UWAGA osoby na dicie bezglutenowej kupują bułkę tartą bezglutenową)
SCHABOWY – przepis:
- Schab kroję w plastry, rozbijamy cienko tłuczkiem.
- Do miski wkładamy obrane i pokrojone w piórka cebule, dolewamy mleko, solimy i sypiemy pieprzem. Zanurzam całkowicie kotlety, zakrywam miskę folią i wstawiam do lodówki najlepiej na noc albo na kilka godzin.
- Rozbijam jajka do głębokiego talerza i roztrzepuję.
- Mąkę i bułkę tratą wysypuje do dwóch talerzy.
- Kotlety wyławiam, suszę na ręczniku. Solę.
- Na patelni rozgrzewam smalec lub olej roślinny z masłem. Gdy lekko skwierczy, każdy kotlet obtaczałam z dwóch stron najpierw w mące (jeśli chce aby panierka odchodziła od mięsa lub pomijam, jeśli wolę aby przywierała), potem jajku a następnie w bułce tartej.
- Kładę na patelnię i smażę na niedużym ogniu. Gdy kotlet się przyrumieni od spodu, przekładam go na drugą stronę.
- Kotlet schabowy podaję z ziemniakami i surówką lub jak mam ochotę, czasami z chlebem.
Tomasz napisał
Obojętnie byle dwa :)
Monika napisał
Mielone z wieprzowiny, kurczaka lub indyka! 😋
Michał napisał
Tylko schab i to na smalcu😁🍽️
Aga napisał
SCHABOWY to ja zawsze i wszędzie ! ❤
Paulina napisał
Mielone chyba wolę ale schabowe lubię :)))
Ula napisał
Mielone mojej mamusi najlepsze na świecie!
Aleksandra napisał
Schabowe bez kości, smażone na oleju z masłem, żadnego smalcu bo smierdzą
Misia napisał
Kotlety schabowe to schabowe zawsze wygrywają, wiadomo.
Irysek napisał
Schabowego mogę jeść codziennie
Nunka napisał
Kusisz!