ZUPA DYNIOWA Z CHLEBEM
Kilka dni nie było, to dzisiaj zupa dyniowa z chlebem a dokładnie grzankami. Oj lubię. Zupa dyniowa z chlebem, ziemniakami i mlekiem kokosowym jest kremowa, delikatna i pyszna. Bogata w smaku, słodka lekko pikantna i aromatyczna. Do przygotowania jej potrzebna jest dynia pieczona w całości lub taka w kawałkach. Odnośnie pieczenia jej – bardzo ale to bardzo polecam metodę, w całości, tak dla bezpieczeństwa, a już mówię dlaczego …. Opowiadam historię sprzed kilkunastu dni. Szykowałam się z mężem na wyjazd. Taki romantyczny, na kilka dni, wiecie, co to się raz w roku w najlepszym razie udaje. Odpoczynek i relaks w 5 dni aby naładować baterie. Serio, rok na niego czekałam. Miał być w niedzielę, a tu przyszedł piątek poprzedzający weekend. Wyjęłam z szuflady taki wielki nóż do cięcia kości i rozbioru mięsa i innych elementów. Ciężki, gruby i ostry jak cholera. Ja cięłam nim dynię, bo zawsze się sprawdzało i to było najlepsze rozwiązanie. Kiedy zaprzesz się, że właśnie przetniesz sama i kładąc się całym ciężarem na nóż, odcinasz kawałek dyni, wiesz, że możesz wszystko. Ale mniejsza o głupią technikę własną i przemyślenia czy przeświadczenia. Nóż leżał na blacie, przełożony na chwilę na drugą stronę kuchni. Podeszłam nalać sobie herbaty, a moja psinka za mną. I teraz się wczujcie. Ja mam w ręku dzbanek na szafce narożnej, w samym narożniku na podłodze siedzi malutki pies. Gapi się na dzbanek od spodu, bo przecież żebrać musi. Nóż się zachwiał i leci wprost na psa. Jak w zwolnionym tempie! Ja natychmiast nogą, odsunęłam psa przesuwając go po podłodze tak, żeby nic mu się nie stało … A nóż, cóż, wbił mi się w drugi palec od stopy. Ale tak niefartownie, że sobie tak został na chwileczkę. Ja kuśtykając lecę do łazienki, leje się za mną struga, szukam plastrów do zlepiania ran, bandaża i już wiem, już wiem, że romantyczne spacery nad morzem, to mogę w filmach oglądać. Palec jak bania, bolał jak cholera, krwawił jeszcze bardziej. Rano, w sobotę odwołaliśmy wyjazd, bo ja z nogą do góry leżałam i dramatyzowałam. Także od tej pory DYNIA PIECZONA W CAŁOŚCI tylko! Ale powiem Wam, że już chodzę normalnie, rana zagojona, palec jeszcze boli, kiepsko się zgina i szkoda, że nie wyjechaliśmy. Ale nic, a nic nie żałuję, że przepchnęłam psa, zrobiłabym to jeszcze wiele razy, jakby było trzeba! Odruch zdrowy i niezdrowy ale każdy właściciel sierściucha, czy to psa czy kota na bank mnie zrozumie! Muszę Wam powiedzieć, że zupa dyniowa z chlebem należy do moich ulubionych. Zawsze przygotowuję minimum podwójną ilość opieczonego chleba ponieważ go po prostu wyjadamy bez opamiętania. O ile samego chleba nie jadamy w takich ilościach, to już pieczony sprawia, że stoimy przy patelni jak wariaci. Powinnam napisać małe wariatki, bo to ja i córka. Na facebooku prosiliście mnie o kolejne pomysły na dynię, dlatego też kolejnym moim z wyboru jest zupa dyniowa z chlebem a dokładnie grzankami, ziemniakami i mlekiem kokosowym lub po prostu śmietaną, tak do kompletu!
ZUPA DYNIOWA Z CHLEBEM
ZUPA DYNIOWA Z CHLEBEM – składniki:
- 2000 g dyni (u mnie Hokkaido) – pieczona według przepisu dynia pieczona w całości
- 500 g ziemniaków (u mnie takie 2 większe)
- 2 cebule
- 2 łyżki łagodnego curry lub innej mieszanki przypraw, może być jak u mnie Ras el Hanout albo Harrisa
- 400 ml mleka kokosowego tłustego jeśli nie chcesz – dodaj tłustą 3-% śmietanę z mleka krowiego
- sól do smaku
- 4 łyżki oleju lub masła
- 500-1000 ml wody lub bulionu warzywnego
- chleb a właściwie z chleba lub bułki grzanki do zupy
ZUPA DYNIOWA Z CHLEBEM – przepis:
- Piekę dynię według przepisu -> dynia pieczona w całości
- Ziemniaki obieram i gotuję do miękkości.
- Cebule obieram, kroję w kostkę i podsmażam w dużym garnku na oleju.
- Szykuję grzanki.
- Po upieczeniu dyni, wystarczy odciąć ogonek, twardą dupkę i wyjąć pestki łyżką do zupy.
- Do kielicha blendera lub do garnka (jeśli rozdrabniam blenderem ręcznym) wkładam dynie, cebulę i ziemniaki. Dolewam połowę bulionu i mleko kokosowe. Doprawiam przyprawami i miksuję. Na tym etapie można dobrać konsystencję zupy i w razie czego dolać jeszcze mleka lub wody. Próbuję, doprawiam jeszcze solą i pieprzem najczęściej.
- Zupę podgrzewam w garnku najlepiej w kąpieli wodnej, bo zupy kremy strzelają i potrafią poparzyć. Jeśli jest to garnek na gazie, to cały czas mieszam.
- Zupa dyniowa zostaje podana ze smażonym chlebem.
- Taka domowa zupa dyniowa z chlebem, ziemniakami i mlekiem kokosowym lub śmietaną jest po prostu pyszna!
Beata napisał
Oooo tak poproszę ten chlebek <3
Renata napisał
Akurat mam dynię!
Beat napisał
Będzie jedzone!