W sklepach pierwsze nowalijki więc surówka z kapusty i ogórków zielonych oraz rzodkiewki i koperku będzie, jak znalazł. Surówka z kapusty i ogórków jest jedną z tych, które najbardziej lubię i przygotowuje bardzo często dla mojej rodziny. Pasują do niej rozmaite dodatki i właściwie dowolne sosy na jakie macie ochotę w danym momencie.
W sklepach pojawiła się młoda kapusta. Właściwie dostaniecie ją w każdym warzywniaku, markecie, supermarkecie i sieciówce. Nie są jakoś specjalnie drogie, więc jeżeli macie ochotę przygotować surówkę, to jedna w zupełności wam wystarczy. Dla mnie surówka z kapusty i ogórków jest takim smakiem lata, no przynajmniej jego zapowiedzią.
Ta młoda kapusta, którą dostaniecie w tej chwili jest zazwyczaj spiczasta i bardzo luźna w środku, więc łatwo się ją kroi. Możecie ją pokroić ręcznie w drobne kawałki lub posiekać w malakserze. Można również zetrzeć na tarce tak zwanej jarzynówce. Albo na bardziej profesjonalnej mandolinie, którą pokazywałam wam jakiś czas temu.
Ogórki też są już coraz smaczniejsze. Im bliżej lata, tym warzywa kupowane w sklepach jakby bardziej naturalne. Tym razem miałam trzy ogórki węże i wykorzystałam je razem ze środkiem, czyli nie wycinałam gniazd nasiennych. Kapusta teoretycznie jest soczysta, ale nie aż tak żeby nie trzeba było do niej użyć porcji sosu.
Miałam też bardzo ładny pęczek rzodkiewki a właściwie nawet trzy. Jeden zjadłam już po drodze do domu, więc został tylko dwa do wykorzystania. I dobrze się złożyło, bo pokrojony w drobną kostkę podobnie jako ogórki bardzo fajnie wkomponowały się surówką z kapusty młodej białej. Oczywiście ogórka możecie pokroić w kostkę, tak jak to ja zrobiłam. Możecie także pokroić go w plasterki w półplasterki albo w całkiem duże kawałki, takie wymagające większej ilości gryzienia. Podobnie sprawa ma się z rzodkiewką.
No i koperek, bo przecież koperek jest ważnym elementem każdej wiosennej surówki. Z założenia pasuje fantastycznie do ogórków czy na przykład mizerii. Do młodej kapusty gotowanej na gęsto i także do każdej surówki. Możecie go kupić teraz w takich większych pęczkach. Jest już aromatyczny, chrupki i bardzo dobrze pachnie. Nadaje się także wstępnie do robienia ogórków kiszonych małosolnych. Chociaż muszę wam podlinkować przepis na przyprawę do ogórków małosolnych i generalnie warzyw, którą robię na koniec sezonu i wychodzi mi jedno lub dwa wiaderka, ale za to przez cały rok mogę kisić dowolne warzywa. Do bardzo dobre rozwiązanie tanie i wygodne.
Skoro surówka tym razem z surówka z białej kapusty i ogórków to potrzebny jest jakiś sos. Można by się pokusić o zwykły sos winegret albo zmieszać po prostu oliwę, soku z cytryny, musztardy czy ziół. Pasowałaby też wersja śmietany takiej tłustej i słodkiej trochę soli i znowu czosnek albo imbir i chili.
Ja wybrałam połówkę awokado, bo akurat taka została mi z przygotowywania innych dań. Chociaż nawet nie jestem pewna, czy coś przygotowałam z tej drugiej połówki, czy po prostu nie zjadłam jej rano z blatu kuchni. Co jest bardzo prawdopodobne, bo w mojej diecie dzień bez awokado, jest dniem straconym. Ostatnio mam takie parcie na awokado. Co ciekawe zdarza mi się to kilka razy w roku i trwa przez miesiąc dwa lub trzy. A potem jestem w stanie zupełnie zapomnieć o danym owocu.
Skoro awokado to z założenia pasują do niego orzechy. Tym razem wybrałam orzechy nerkowca takie, które pokazywałam wam już wielokrotnie. Kupuje je w tańszej wersji, bo są to połówki albo ćwiartki orzechów nerkowca, które świetnie nadają się do przygotowywania koktajli i sosów. Nadają się także do serów wegańskich i wszelkiego rodzaju roślinnego nabiału. Są tańsze, ponieważ orzechy nie są całe, a przecież po zmiksowaniu i tak nie wiemy jakim w jakiej formie były i jak ładnie wyglądały przed.
No i skórka cytryny oraz trochę soku z cytryny. Nauczyłam się dodawać kilka plastrów skórki cytryny takich cienkich, obranych obieraczką do warzyw. Nadaje ona fantastycznego cytrynowego aromatu, który przenika do sosu, a następnie do surówki. Intensywnie uderza w nozdrza i podbija świeżość właściwie każdego dania. Pyszne i prosty zabieg.
Oczywiście do sosu przydały się jeszcze dwa lub trzy ząbki czosnku, trochę oliwy i wystarczyło wszystko zmiksować na jednolity sos. Jak widzicie wyszedł gładki i świetnie nadawał się wprost do przełożenia do surówki z kapusty i ogórków. Jak pomyślałam tak też zrobiłam.
W jednej misce wylądowała poszatkowana kapusta, pokrojone w kostkę ogórki, równie drobno pokrojony czerwone rzodkiewki, poszatkowany koperek. Oraz cały kieliszek 200 mililitrowy sosu z awokado, orzechów i soku z cytryny. Wszystko wymieszałam bardzo dokładnie i doszłam do wniosku, że jeszcze mi czegoś brakuje i tym czymś była tłusta śmietana.
Taka o zawartości tłuszczu 36% lub 30% bo do surówek wszelkiego rodzaju ciężko sobie żałować. Surówka z kapusty i ogórków jest niskowęglowodanowa po dodaniu śmietany zmienia się bardziej w surówkę keto chociaż nadal jest to low carb. Wybierzcie taką śmietanę jaką lubicie, nie będę wam narzucała czy ma być kwaśna czy słodka ważne żeby była gęsta.
No i kiełki. Owe kiełki z założenia nie były przeznaczone do tego dania, aczkolwiek została mi ich całkiem spora część, bo taka ¼ pudełeczka. A skoro została, no to przecież musiała być wykorzystana. Kapusta młoda poszatkowana, ogórki, rzodkiewka, koperek więc kiełki i z nimi współgrają idealnie. Dorzucone do surówki i wymieszane wyglądają atrakcyjnie i podbijają ilość witamin.
Doszłam do wniosku, że brakuje mi jeszcze porcji białka w tym daniu. Mogłyby być to jajka ugotowane na twardo, podane na oddzielnym talerzyku. Upieczona pierś kurczaka albo udka, jeśli jesz mięso. Mógłby być kawałek ryby, to też byłoby całkiem fajne rozwiązanie lub ser. Miałam w domu jeszcze dwa opakowania oryginalnej fety.
Takiej fety przygotowanej z mleka owczego i koziego. Słona, krucha, wyrazista, aromatyczna, lekko kwaśna świetnie komponuje się ze wszystkimi surówkami i sałatkami. Także tym razem była świetnym rozwiązaniem i najprostszym wyborem prosto z lodówki. Pokruszona w palcach nawet nie wymagała krojenia.
Surówkę nałożyłam do dużych miski, dodałam do tego pokruszony na spore kawałki ser feta i podałam. Znajomi zjedli z kawałkami świeżego chleba. Ja już sobie darowałam porcję węglowodanów, bo i tak po taki ilości surówki czułam się najedzona i szczęśliwa. Do tego gorzka kawa albo herbata z cytryną i naprawdę życie nabiera nowych wiosennych barw. Także surówka z kapusty i ogórków zielonych z koperkiem, rzodkiewką i kiełkami świetnie sprawdziła się na wiosenny lunch.
SURÓWKA Z KAPUSTY I OGÓRKÓW
SURÓWKA Z KAPUSTY I OGÓRKÓW – składniki:
- 1 młoda kapusta
- 1 pęczek rzodkiewki
- 2-3 ogórki zielone
- 1 pęczek koperku
- 1/2 awokado
- garść orzechów nerkowca
- 1/2 cytryny – skórka cienko obrana i sok
- 80 ml oliwy
- 3 ząbki czosnku
- kawałek korzenia imbiru
- 200 g śmietany
- kiełki (opcja)
- do podania ser feta
SURÓWKA Z KAPUSTY I OGÓRKÓW – przepis:
- Kapustę drobno szatkuję. Przekładam do miski, lekko solę i ugniatam ręką, żeby puściła sok.
- Ogórki kroję w kostkę.
- Rzodkiewki kroje w kostkę.
- Koperek szatkuję.
- Do kielicha blendera wkładam połówkę awokado bez skóry i pestki, otartą skórkę z cytryny, sok z cytryny, obrany czosnek, kawałek imbiru, orzechy i oliwę. Dolewam trochę wody i miksuję na jednolity sos.
- Do miki z kapustą wkładam ogórki, rzodkiewki, koperek i wlewam sos. Wszystko mieszam.
- Ja dodałam jeszcze śmietanę ale nie jest to konieczne.
- Surówka z kapusty i ogórków zielonych, rzodkiewek i koperku została u mnie podana z serem feta pokruszonym w grube kawałki.
Z pora, marchewki i jabłka i druga to z kapusty kiszonej
U mnie przeważnie buraczki ale lubimy też surówke z białej kapusty z marchewką bądź z kiszonej kapusty