Jest to jedna z najprostszych przystawek w wykonaniu, ale wyjątkowo smaczna i mało pracochłonna. Pasuje najbardziej jako dodatek do wina, najlepiej jeszcze w towarzystwie deski serów lub zamiast niej z wyrazistymi dodatkami smakowymi. Gruszki można kupić u nas praktycznie przez cały rok, z czego bezapelacyjnie najsmaczniejsze są w okresie jesiennym. Pachną wtedy na odległość i są przepełnione sokiem. Lubię gatunki starsze, ale bez wyraźnych gruzełek. Jeżeli trafimy na sucha gruszkę oznacza to, że jest to gatunek do suszenia, warto, więc ją pociąć w plasterki i odłożyć do suszarki. Gruszki jako takie fantastycznie komponują się z dodatkami pikantnymi, które nadadzą im wyrazistości. Jednym z moich ulubionych zestawów jest właśnie ten, gruszka, parmezan i szałwia. |
|||
|
|||
|
|
||
|
Gruszki z parmezanem i szałwią
0