AJVAR
Ajvar należy do moich ulubionych paprykowych sosów. Jadłam już wszelakie dostępne na naszym krajowym rynku ajvary, mam wrażenie, że wszystkie bez wyjątku. Gdy tylko zobaczę nowy ajvar w sklepie kupuję i już, bez specjalnego oglądania się na cenę. To chyba jeden z niewielu produktów spożywczych, do którego mam taką wielką słabość. Ajvar mogę jeść sam, tak prosto ze słoiczka, rozsmarowany na kanapce, z ugotowanymi zimnymi i ciepłymi ziemniakami, z makaronem, ryżem, no w każdej, dosłownie w każdej formie smakuje mi wyśmienicie. Osobiście wybieram ajvary pikantne, ale to ze względu na własne upodobanie do dań z ognistym charakterem. Dziecko woli łagodne, co specjalnie dziwne nie jest. Oryginalny ajvar jest daniem kuchni serbskiej przygotowywanym z pieczonej a właściwie opalonej papryki, pomidorów, bakłażanów, ewentualnie cukinii, czosnku, przypraw i octu. Przywędrował wiele lat temu do nas z Bałkanów, ale mam wrażenie, że wpisał się dość znacząco w naszą krajową kuchnię. Jeśli nie krajową to moją rodzinną, bo ajvar lubimy wszyscy, zwłaszcza ja z mamą, ale my takie sosolubne jesteśmy, że hej! Kuchnie rodzinna i rodzima często rozpatruje się przez prymat własnych wspomnień i kuchni domowej stąd to moje przekonanie, że ajvar wszyscy lubią, znają i zajadają. Ajvar powinien być lekko słodki za sprawa papryki, czerwonej, dojrzewającej w słońcu. Czasami jednak, jeśli kupimy paprykę okrągłą a nie podłużna może się ona okazać za mało słodka, wtedy trzeba dodać do ajvaru około 2 łyżek cukru, aby zrównoważyć smak. Ostrość regulujemy pikantna papryka i czosnkiem, kwasowości octem a słoność solą. Idealne pole do dobierania ulubionych smaków!
AJVAR
AJVAR – składniki:
• 2 kg papryki czerwonej
• 3 średnie bakłażany
• 6-7 pomidorów
• 2-3 cebule
• główka czosnku
• 3 ostre papryki lub 2 łyżeczki płatków ostrej papryki (można mniej, jeśli lubicie wersje łagodniejsze)
• 3 łyżki octu
• 6 łyżek słodkiej papryki
• 2 łyżeczki soli
• 60 ml oleju lub oliwy
• opcjonalnie 2-3 łyżki cukru jeśli papryka nie jest dostatecznie słodka
AJVAR – przepis:
1. Papryki myje, osuszam ręcznikiem papierowym i układam na suchej blasze do pieczenia. Wstawiam do nagrzanego piekarnika, najlepiej pod grill i opalam. Po 20-30 minutach odwracam na druga stronę. Gdy skórka jest czarna w niektórych miejscach wkładam do dużej metalowej miski i przykrywam talerzem, żeby się zaparzyła, wtedy łatwiej schodzi. Po 20 minutach obieram skórkę a papryk odkładam na bok.
2. Na suchą blachę układam bakłażany ponakłuwane widelcem, aby nie eksplodowały w nagrzanym piekarniku. Obok kładę przekrojone na pół cebule i główkę czosnku. Piekę przez około 1,5 godziny w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Jeśli trzeba wyjmuje wcześniej cebulę oraz czosnek i odkładam. Upieczonego bakłażana przekrawam na pół i zdejmuję skórkę. Odkładam.
3. Pomidory przekrawam na pół, układam na blasze i piekę 30 minut w temperaturze 180 stopni.
4. W maszynce do mięsa mielę obrane ze skóry: papryki, bakłażana, cebule, czosnek i pomidory. Wkładam na patelnię, solę, dodaje rozdrobniona paprykę, ocet, oliwę i smażę około 30 minut do czasu aż masa nabierze pożądanej gęstości.
5. Przekładam ajvar do słoików, zakręcam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160 stopni aby się pasteryzowały przez około 35 minut lub do garnka z gotująca się wodą na 30 minut. Wyjmuję słoiki, nakrywam je gazetą i kocem. Zostawiam na noc do wystudzenia lub w garnku z wodą, w którym się słoiki gotowały.
Olga Smile napisał
Andżelika – ja opiekam na 250 stopni :) bo o to pytasz tak?
Goha napisał
Cebulę i czosnek opiekam w piekarniku obrane z łupin?
Co znaczy „… jeśli trzeba wyjmuje wcześniej cebulę oraz czosnek i odkładam…” ?
Bakłażany i pomidory mielimy w maszynce z pestkami?
Olga Smile napisał
Obierasz cebulę i ząbki czosnku i siup do brytfanny i do piekarnika. Jeśli się zbytnio przyrumieni vel będzie opiekał za mocno.
Tak, razem z pestkami
nowitzka33 napisał
Wszystkim pomidoro i paprykożercom polecam ten przepis na wykwintną w smaku pastę do pieczywa i na mięska wszelakie,niebo w gębie jak określiły dziatki moje, a i mąż ochoczo zajadał, zrobiłam jedną partię tydzień temu, wczoraj powtórka, bardzo dziękuję, proporcje doskonale dobrane,przyprawy też…jadłam sklepowy, ale bez porównania…
Olga Smile napisał
nowitzka33 – dziękuję :)
kulinarny-swiat napisał
Robię dziś i ja:) zapowiada się pysznie.
Amala napisał
Po co wszędzie ocet?
Ocet zabija witaminę C.
Olga Smile napisał
Amala – to możesz dać sok z cytryny jak wolisz :)
Pavia napisał
Świetny przepis na ajvar. Wszedłszy wspaniały, właśnie zjadamy kolejny słoik :D
Hogata napisał
Najlepszy ajvar jaki jadłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111