BABA GANOUSH
Dzisiaj dla odmiany przepis na baba ganoush czyli znana i lubiana pyszna pasta z bakłażana. Baba ganoush jest pastą podawana w formie dipu, mezze i przystawki. Wywodzi się z kuchni Arabskiej generalnie państw Bliskiego wschodu. Spotkacie ją w każdej restauracji, na ulicznym straganie i domu. Oczywiście każdy ma swoją własną metodę przygotowywania jej. W Polce też jadłam baba ganoush w kilku restauracjach, spotkałam ją na niedzielnych brunch’ach i w sklepach. Co prawda w sklepach występuje zazwyczaj w puszkach i jest znacznie jaśniejsza niż ta przygotowywana w domu. W sumie nie wiem dlaczego? Czy to za sprawa innych odmian bakłażanów, używania większej ilości cytryny czy może po prostu jakiś dodatkowych substancji. Domowa baba gannoush, baba ghannouj lub baba ghannoug jak na nią mówią zazwyczaj jest szara. Mniej lub bardziej ale jednak. Podstawowym składnikiem pasty z bakłażana jest właśnie tytułowy bakłażan i sezam w formie pasty tahina. Dobrej jakości tahini składa się po prostu ze zmielonych lub roztartych do formyl płynno-olejowej pestek sezamu. Można ją przygotować w domu chociaz ja jednak wole ją kupować. Z prostego powodu, wysokie obroty blendera sprawiają, że pasta się rozgrzewa i podgrzewa do bardzo wysokiej temperatury. To potrafi spowodować odkształcenie się kielicha. Wiem co mówię, sama tego doświadczyłam. Więc, tak zwyczajnie nie warto kochani. I teraz tak, klasycznie do baba ganoush bakłażana należy opalić nad żywym ogniem. Najłatwiej to zrobić w okresie grillowania na dworze. No taka prawda. W porywie szaleństwa można opalić go nawet zimą na balkonie palikiem do creme brulee lub po prostu nabić na widelec i opalić nad gazem z kuchenki gazowej. Jest to dość ważny moment, ponieważ pasta z bakłażana powinna mieć dymny, głęboki aromat. Ja opalam a potem piekę do kompletu w piekarniku. I to najważniejszy element prawdziwej, domowej i pełnej smaku pasty baba ganoush! Podobne pasty można też robić z cukinii :) Ciekawa jestem czy wolisz cukinię czy bakłażana? Jeśli jednak bakłażana to BABA GANOUSH na bank przypadnie Ci do gustu, po prostu nie może być inaczej!
BABA GANOUSH
BABA GANOUSH – składniki:
- 3 duże bakłażany (nie zmniejszajcie ilości, ponieważ bakłażan znacznie zmniejsza swoją wielkość podczas pieczenia, mniej więcej zostaje 1/3 z każdego)
- 60 ml pasty tahini (czyli jakieś 4 łyżki)
- 2 ząbki czosnku
- 1 cytryna (a dokładnie sok z niej wyciśnięty)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego (opcja ale spokojnie można pominąć)
- 2-3 łyżki oliwy
- sól i pieprz do smaku
- 1/4 łyżeczki mielonego kuminu
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- do ozdoby oliwa, sezam, pestki granatu, natka pietruszki lub coś innego
BABA GANOUSH – przepis:
- Bakłażany nabijam na widelec i opalam nad ogniem. Potem zawijam w folię aluminiową i piekę w piekarniku przez 45-60 minut w 180 stopniach. Odwijam i obieram. Można bakłażana nie owijać w folię ale będzie wtedy znacznie suchszy.
- Do kielicha malaksera lub blendera wkładam bakłażana, obrane ząbki czosnku i wszytskie składniki pasty. Miksuje na jednolita pastę.
- Przekładam BABA GANOUSH do miski, dekoruję oliwą, sezamem i pestkami granatu!
Iwona napisał
Nerkowce to tam nic, koperek mnie bardziej zadziwil 😃
Barbara napisał
Iwona bo go niema w orginale…ale napewno Olga tylko do dekoracji dodala troszke tak po poksku 👌
Barbara napisał
uwielbiam ❤
Olga Smile napisał
opalenie bakłażana, chociażby nad gazem zmienia diametralnie smak potrawy. Na lepszy, na lepszy ma się rozumieć 😃
Klaudia napisał
Olga Smile ja bakłażana bardzo lubię z grilla lub z ogniska. Zawijam całego bakłażana w folię aluminiowa i wrzucam na węgle lub do ognia. Jak robi się idealnie miękki to wyciągam. Należy rozwinąć folię, rozciąć skórkę, skropić miąższ oliwą z oliwek, posolić i pałaszować.
Dorota napisał
Olga Smile a można obrać przed pieczeniem? Nie mam niestety kuchenki gazowej:(
Joanna napisał
O, bardzo lubię😁
Małgorzata napisał
Love this ❤️Bardzo lubie i robie czesto😘
Paulina napisał
Baba ganoush 😍
Agata napisał
Ooo koniecznie zrobię!!!