Zazwyczaj pieczemy babki od święta. Szkoda, bo to zdecydowanie fajne i smaczne ciasta. Tym razem przyszła pora na pokazanie babki wielkanocnej bezglutenowej, bo o taką mnie prosiliście już kilkanaście dni temu. Co więcej, podeszłam do zadania z pełnym przekonaniem i wyznaczyłam sobie dodatkowy cel a mianowicie, żeby moja babka bezglutenowa była zdrowsza. No nie mogło być inaczej, wyszła mi babka wielkanocna jaglana. Ha, jak szaleć, to szaleć! Pyszna jest, no pyszna, o miękkiej strukturze, pachnie domem, ciepłem i takim spokojem. Słodka, delikatna, taka jak powinna być. Jeśli zapytacie się, czym różni się od babki wielkanocnej drożdżowej, dokładnie taka, jak powinna być! Czuć w niej delikatnie mąkę jaglaną, ma trochę twardszy miąższ niż w przypadku babki pszennej ale jest bardzo smaczna. Dziecko mówi, że jest przepyszna, a o to przecież matce najbardziej chodzi. By jej ciasta i generalnie dania smakowały rodzinie.
Babkę polałam lukrem i posypałam cukrem waniliowym, pięknie wygląda i świetnie smakuje.
Babka wielkanocna jaglana i bezglutenowa
Babka wielkanocna jaglana i bezglutenowa – składniki:
• 1 czubata szklanka kaszy jaglanej + 1 łyżka (po zmieleniu otrzymałam z niej mąkę). Potrzeba tak 250 g mąki
• 1 czubata szklanka mąki kukurydzianej
• ½ szklanki mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka gumy ksantanowej (ostatecznie można pominąć, ale polepsza ona strukturę babki)
• 2/3 szklanki miałkiego cukru (może być biały lub inny u mnie trzcinowy jasny)
• 1 szklanka mleka sojowego, ryżowego, kokosowego lub zwierzęcego
• ½ szklanki mleka w proszku (może być sojowe, kokosowe, każde inne lub krowie)
• 100 ml tłuszczu (może być masło, bezmleczna margaryna lub olej kokosowy ewentualnie inny tłuszcz)
• 30 g drożdży
• 100 ml rodzynek
• szczypta soli
Babka wielkanocna jaglana i bezglutenowa – przepis:
1. Kaszę jaglaną wsypuję do młynka i mielę na mąkę. Może być to młynek do kawy, młynek do zbóż, lub blender wysokoobrotowy.
2. Wszystkie trzy gatunki mąk przesypuje przez sito, dodaję ksantanowa gumę, cukier i rodzynki. Mieszam.
3. Mleko podgrzewam, dodaję masło. Odlewam do miski 1/3, dodaję kilka łyżek mąki i rozkruszone drożdże. Zostawiam na 15 minut, żeby ruszyły.
4. Dokładnie mieszam mąki z mlekiem i matką drożdżową.
5. Formę z kominem natłuszczam i wysypuję mąką, aby ciasto nie przywierało. Przekładam ciasto, wyrównuje i zakrywam folią. U mnie rosło około 2 godzina aż podwoiło swoją wysokość. Delikatnie zdejmuje folię i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopi. Piekę około 45 minut. Studzę
6. Gotowa babkę polałam lukrem utartym z cukru pudru i soku z cytryny z odrobiną ekstraktu waniliowego.
BABKA WIELKANOCNA – przepisy:
Babka wielkanocna jaglana i bezglutenowa
Babka pomarańczowa – wielkanocna babka
Babka kokosowa – babka wielkanocna bez jajek
to babka bez jajek i białek mleka. Przygotowana z mleka kokosowego, drożdży i mąki pszennej. Bardzo smaczna, idealna dla alergików!
Czy można zamiast drożdży dać mp. sodę?
Agnieszka Qłakowska – myślę, że tak, ja tak właśnie piekę i powiem czy wyszła :) Pachnie i wygląda z piekarnika absolutnie fajnie :D
witaj Olgo, czy mogę do babki dodać jajka? Córka kurzych nie może ale świetnie toleruje przepiórcze. Czego musiałabym ująć w przepisie abym mogła przemycić zdrowe przepiórki? (córka jajek na razie nie lubi, więc je przemycam w ciastach).
Mleko sojowe (przynajmniej to z Allegro) ma mało szałowy skład, niestety córkę uczula wszelka chemia więc będę z niego rezygnować. Mam nadzieję że babka wyjdzie prawie tak samo pyszna, dorzucę na osłodę garść suszonej żurawiny :).
Super baba!Wykorzystam przepis na 100%
Edi – zamiast mąki ziemniaczanej dodaj jak chcesz :)
Hi. Olga czyli nie robić mąki jaglanej ( według Twojego przepisu) tylko poprostu zmielić kasze?
Anna Kolańczyk Wylegalla – tak można, wtedy babka będzie z lekką goryczką, jeśli ma być typowo słodka i ciastowa, trzeba zrobić mąkę krok po kroku.
Niestety dodatek jajka nie wyszedl babie na dobre, ciasto bylo chyba za rzadkie, choc dalam w sumie 1 jajko, uroslo a potem opadlo. Z proporcjami nie ma zartow :-) nastepnym razem zrobie z oryginalnego przepisu.
Edi – oj szkoda :(