BARSZCZ UKRAIŃSKI
Zrobiłam dzisiaj barszcz ukraiński. Sama nie wiem właściwie dlaczego barszcz ukraiński rzadko pojawia się na moim stole. Rozmawiałam dzisiaj z mamą i zadałam jej to samo pytanie. Właściwie nie znałyśmy odpowiedzi. Barszcz ukraiński jest smaczny, zdrowy, pyszny. Można przygotować go w wersji bez mięsa takiej wegetariańskiej, lub jak ktoś woli na wieprzowinie, kurczaku lub skrzydle z indyka. Do tego ziemniaki, warzywa starte, opcjonalnie fasola biała lub czerwona, oraz w niektórych domach pomidory, grzyby, makaron i śmietaną. No i zakwas na barszcz z buraków. Jest on tajemnicą prawdziwego czerwonego barszczu i również w przypadku barszczu ukraińskiego potrafi niewiarygodnie wręcz podbić smak zupy. Barszcz ukraiński na moim stole jest bez mięsa, to bomba warzywna, białkowa i witaminowa. Smacznie i zdrowo. A dla tych co lubią na biało, śmietanę podaje osobno. Zapraszam na mój barszcz ukraiński. Jakie Ty dodajesz składniki do zupy BARSZCZ UKRAIŃSKI? Z Waszych komentarzy wiem, że część osób dodaje do barszczy kapustę białą, kiszoną, ukiszone buraki, pomidory albo szczaw. W gotowaniu jest tak, że każda z kucharek ma inny przepis. Mam znajomą Ukrainkę, która nie dodaje do barszczu kapusty ani szczawiu, więc szczęśliwie można śmiało przepisy zmieniać, modyfikować i sobie dostosowywać. A zakwas z buraków, kto zakwasu nie lubi! Także jest jeden z przepisów na barszcz ukraiński jaki znajdźcie u mnie ba blogu.
BARSZCZ UKRAIŃSKI
BARSZCZ UKRAIŃSKI – składniki:
- 4 duże marchewki
- 2 korzenie pietruszki
- ½ selera lub 4 łodygi selera naciowego
- 4 duże cebule
- 6 sporych buraków
- 2 kwaśne jabłka lub 1 szklanka zakwasu z buraków
- 1 kg ziemniaków
- 2 puszki lub słoiki ugotowanej białej fasoli
- sól oraz pieprz czarny mielony
- śmietana do podania
- kilka suszonych grzybków
- natka pietruszki do ozdoby
- 5 listów laurowych
- 10 kulek ziela angielskiego
- 3 łyżki oleju, oliwy, masła lub margaryny eko bezmlecznej
BARSZCZ UKRAIŃSKI – przepis:
- Cebule obieram, szatkuję w kostkę i smażę na złoto w garnku w którym będzie się gotować barszcz ukraiński.
- Marchewki, pietruszki, seler i 3 buraki obieram i ścieram na tarce o dużych oczkach.
- Przekładam do garnka z usmażonymi cebulami i przesmażam razem przez kilka minut. Dzięki temu barszcz nabierze słodkości.
- Dolewam do garnka około 3 litry wody, dodaję przyprawy, grzyby i gotuję przez 30 minut.
- W międzyczasie obieram ziemniaki, kroję w gruba kostkę i gotuje w oddzielnym garnku w osolonej wodzie.
- Dwa pozostałe buraki gotuję w oddzielnym garnku lub piekę w skórce, studzę, obieram i ścieram na tarce o dużych oczkach.
- Gdy warzywa są już miękkie, zmniejszam gaz, dodaję ugotowaną wcześniej fasolę, ugotowane pocięte w kostkę ziemniaki razem z wodą, w której się gotowały, 2 starte buraki, obrane i starte jabłka lub zakwas z buraków a następnie całość doprawiam solą i pieprzem.
- Barszcz ukraiński podaję w wazie z dodatkiem śmietany i ozdabiam natką pietruszki.
Monika napisał
Fajny przepis, Pani Olgo. A ile porcji zupy bedzie z podanych w przepisie składników?
Chce ugotować ta zupe dla wiekszej grupy i przeliczyć ilości składników.
Czekam na odpowiedź.
Pozdrowienia.
Olga Smile napisał
Monika – tu około 5 litrów wyjdzie z przepisu :)
arexz napisał
Moje składniki na barszcz- fasola jaś,buraki,fasolka szparagowa,kalafior,wędzony boczek,puszka pomidorów,włoszczyzna,czosnek,ziele angielskie,liście laurowe,sól,pieprz,koperek,śmietana
B napisał
Jeśli tu jest 5 litrów to jestem święta! 7 jest
Olga Smile napisał
B – witaj święta :)
Imienniczka napisał
Dzień dobry. Dlaczego ziemniaki gotuje Pani osobno?
Inna (Ukraina) napisał
prawdopodobnie jest pyszne, ale szczerze mówiąc, jest
potrawy nie można nazwać barszczem ukraińskim.
W każdym przepisie na klasyczny barszcz ukraiński nie może zabraknąć kapusty lub szczawiu (rzadziej).
A co do zakwasu z buraków to wielkie pytanie.
Chciałbym, żeby świat poznał autentyczne przepisy. Powodzenia wszystkim!
Olga Smile napisał
Inna – no w gotowaniu jest tak, że każda z kucharek ma inny przepis. Mam znajomą Ukrainkę, która nie dodaje do barszczu kapusty ani szczawiu, więc szczęśliwie można śmiało przepisy zmieniać, modyfikować i sobie dostosowywać.