BEZA
Pokazywałam jakiś czas temu, że taka mi piękna beza wyszła. Po kilku próbach dogadałam się z nowym piekarnikiem i beza cudowna, chrupiąca, wysoka o takiej aksamitnej strukturze. Niczym lodowa góra mogła wylądować na stole. Jak to się mówi, do trzech bez sztuka :) Nie należy się poddawać. Każdy piekarnik grzeje inaczej, każdy ma swoje prawa, pierwsza beza mi opadła, druga poległa spiekając się za mocno, za to trzecia beza, trzecie wyszła wspaniała. Powtarzałam ten przepis kilka razy i za każdym absolutny sukces, spektakularny jak to się mówi. Najpiękniejsza beza z pięknych. U mnie nie jest to normą, ponieważ zdecydowanie wolę gotować, smażyć, piec nic przygotowywać ciasta. Jak to się mówi z ciast to ja lubię głównie czekoladę w tabliczkach. Ona zawsze mi wychodzi idealnie … z szuflady ;) Ponieważ osobiście wolę inne desery to z przyjemnością moja beza powędrowała na stół mojej mamy, która przyjęła ją z otwartymi ramionami w towarzystwie gorzkiej kawy.
BEZA
BEZA– składniki:
- 6 białek jajka
- 350 g cukru białego
- 1 czubata łyżka skrobi ziemniaczanej
BEZA – przepis:
- Wlewam białka jajka do miski robota, nakładam trzepaczkę i włączam ubijanie. Cały sekret polega na dobrym ubiciu białek. U mnie zjadło to aż 6 minut.
- Gdy białka są sztywne to w trakcie ubijania białka powoli wsypuję cukier, łyżka po łyżce do czasu, aż cały się rozpuści i ubije na sztywno. Pod koniec ubijania dodaję mąkę ziemniaczaną.
- Masę białkową wykładam sprawnie na blaszkę z papierem do pieczenia. Szybko, kilkoma ruchami nadaję jej kształt kopca.
- Wstawiam bezę do piekarnika rozgrzanego do 120 stopni, piekę przez 40 minut, następnie zmniejszam do 90-95 stopni i piekę przez 4 godziny. Wolno studzę w lekko uchylonym piekarniku.
- Beza wychodzi bielusieńka i krucha, dokładnie taka jak na zdjęciu!
Anonim napisał
No to prosimy o wskazówki
Anonim napisał
Anonim napisał
Moja taka.
Anonim napisał
Piękna
Anonim napisał
Piękna,lubię robić bezy
Olga Smile napisał
Magda Skrzypczak mama do jabłek skruszyła :D
Anonim napisał
A jak w środku?
Anonim napisał
Piękna!!!
Anonim napisał
jak ja robiłem bezy, takie małe, to ciasto było za rzadkie i za długo w piekarniku (wszystko źle, brawo ja), więc wyszły centralnie jak psie kupy, brązowe z zawijaskiem. Dzieci były totalnie zachwycone :-)
Anonim napisał
A jakis przepisik na krem do niej może?