BLENDER RONIC ZYLE ANALOG
Dzisiaj chciałam wam pokazać nowy blender wysokoobrotowy w mojej kolekcji. Pisałam już o nim co nieco we wpisie zbiorczym o blenderach wysokoobrotowych. Mam go od kilku tygodni, więc zdążyłam poznać jego możliwości i funkcje. A jest naprawdę fajny. Przyszła więc teraz pora, żeby szerzej pokazać blender RONIC Zyle analog. Dlaczego analog? Ponieważ prędkość wirowania noży ustawia się ręcznie (analogowo) tak samo jak robi się to w innych posiadanych przeze mnie blenderach. Po Nowym Roku pokażę inny model blendera tej samej marki – RONIC Zyle programator, który ma kilka zaprogramowanych funkcji (programów) pracy odpowiednio dobranych do pożądanych efektów. Ale o tym za miesiąc.
Blendery RONIC
Blender RONIC Zyle analog jest blenderem wysokoobrotowym, którego prędkość wirowania noża dochodzi do 27 tysięcy obrotów na minutę. Przy tym jego 1500 W silnik pracuje z mocą 2 KM, pozwalając na swobodne rozdrabnianie zarówno płynnych jak i sypkich składników. Radzi sobie również bez problemu z lodem i twardymi ziarnami. Ostrze, czyli nóż na dole kielicha zbudowany jest z sześciu ramion. Czterech ząbkowanych ustawionych poziomo i dwóch skierowanych do dołu kielicha. Kręcą się one bardzo sprawnie, szybko, rytmicznie i świetne spełniają swoje zadanie. Warto wspomnieć, że jest to japońskie ostrze z widocznym napisem „japan”.
Blender RONIC Zyle analog
Zastanawiałam się, co powinnam wam pokazać, żeby jak najlepiej zaprezentować wszechstronność tego blendera. Doszłam więc do wniosku, że Blender RONIC Zyle analog będzie musiał zrobić coś sypkiego, coś płynnego oraz coś lepiącego i w miarę normalnego, do codziennego spożycia. Stwierdziłam, że pokażę wam, jak radzi sobie z owocami, warzywami, liśćmi, ziarnami i twardymi nasionami. Tak abyście mieli przekrój jego możliwości. Warto również nadmienić, że rozdrobnione owoce i warzywa są łatwiej trawione a składniki z nich lepiej przyswajane. Spotkałam takie zdanie na stronie sprzedawcy w odniesieniu do blendera wysokoobrotowego RONIC Zyle. Już pisałam o obrotach i dużej mocy, więc warto zauważyć, że „Takie, niespotykane w tradycyjnych urządzeniach, parametry pracy pozwalają na wyodrębnienie wysoko przyswajalnego białka roślinnego w postaci hydrolizatu, co stało się przełomowym rozwiązaniem dla uprawiających sporty osób na diecie bezmięsnej”.
Sama używam blenderów wysokoobrotowych w swojej codziennej, domowej kuchni, uważam, że każda zdrowa kuchnia powinna być wyposażona w blender i wyciskarkę do soków. Bardzo ułatwia to życie i urozmaica codzienne menu.
Pesto z bazylii w blenderze RONIC Zyle analog
Blender RONIC Zyle analog
Przygotowałam zielone pesto takie klasyczne, wspaniałe, aromatyczne w sam raz dla całej rodziny do makaronu. Wszyscy je lubimy! Moje pesto, zresztą jak każde inne można przygotować na kilka sposobów. Po pierwsze klasycznie z bazylii, czosnku, oliwy, sera i orzeszków piniowych. Ja natomiast unikając wszystkich alergii u osób z całej mojej rodziny przygotowałam pesto z bazylii, orzeszków włoskich, płatków drożdżowych, które w smaku i aromacie dobrze zastępują ser, czosnku i oliwy. Wszyło pyszne, nieco inne niż klasyczne, ale zupełnie nie ma się do czego przyczepić. Najważniejsze, że u nas wszyscy będą mogli takie pesto zjeść.
Blender RONIC Zyle analog
Blender Ronic Zyle praktycznie nic nie poczuł, nawet nie musiałam popychać tamperem na najniższych obrotach silnika w kilka sekund zrobił mi delikatne i aksamitne pesto, w sam raz do spaghetti lub risotto, które tak wszyscy lubimy.
Mycie kielicha
Blender RONIC Zyle analog
A właśnie, chciałam jeszcze wspomnieć o myciu. Blender RONIC Zyle nie ma jako takiego, specjalnego programu do mycia kielicha. Wystarczy wlać wodę do kielicha oraz kilka kropli płynu do mycia naczyń i włączyć blender na niskie lub średnie obroty. Płyn się spieni a kielich umyje. Teraz pozostaje tylko wylać wodę z płynem, wypłukać pod kranem kielich i zostawić do wyschnięcia. Proste i przyjemne mycie – tak lubię! Bez męczenia i szorowania.
Pasta na kanapki ala hummus z fasoli, suszonych pomidorów i czosnku
Blender RONIC Zyle analog
Doszłam do wniosku, że pokażę wam również jak powstaje gęsta pasta ala hummus z fasoli, suszonych pomidorów i czosnku. Jest ona ciężka i lepiąca. Blender dostał spore obciążenie i ciekawa byłam, czy sobie z nią poradzi, czy się wyłączy, czy zwolni. Ale nic takiego się nie stało, najpierw na niskich obrotach potem na większych stale i równomiernie rozdrabniał fasolę, suszone pomidory, cebule i czosnek. Kilka pomidorów dogniotłam do noża tamperem. Właśnie po to potrzebny jest tamper, że można bezpośrednio zamieszać w kielichu lub popchnąć dane składniki, które nie zostają zaciągnięte na nóż z racji gęstości masy. W przypadku zwykłych blenderów po pierwsze nie ma takiej możliwości, ponieważ nie są one wyposażone w tampery, po drugie nie byłby w stanie zakręcić i utrzymać w ruchu tak ciężkiej i lepiącej pasty. Brawo RONIC Zyle, muszę oficjalnie i wprost pochwalić ten blender, bo bardzo miło mnie zaskoczył kolejny już raz.
Blender RONIC Zyle analog
Pasta z fasoli składniki:
- 2 słoiki fasoli
- 15 pomidorów suszonych w zalewie oliwnej
- kilka łyżek oleju z suszonych pomidorów
- 3 ząbki czosnku
- 2 usmażone cebule
- sól i czarny pieprz do smaku
Pasta z fasoli przygotowanie:
- Cebule obieram, kroję na mniejsze kawałki i podsmażam na kilku łyżkach oleju.
- Studzę.
- Fasole ze słoików przekładam na sitko i płuczę pod wodą.
- Do kielicha blendera RONIC Zyle wkładam fasole, cebule, obrane ząbki czosnku, pomidory suszone, dolewam olej, doprawiam solą i pieprzem.
- Zakrywam kielich pokrywką, włączam blender na niskie obroty, następnie na wyższe, mieszam tamperem w kielichu, gdy pasta zrobi się gęsta.
- Pastę przekładam łyżką sylikonową lub szpatułką do słoika, zakręcam i trzymam w lodówce. Podaje jako pasta do chleba lub warzyw.
Sok z błonnikiem ala Kubuś
Blender RONIC Zyle analog
Często czytelnicy proszą mnie, po pierwsze o przepisy na soki z błonnikiem do przygotowania w blenderach, ale również o testowanie pod tym właśnie kątem blenderów wysokoobrotowych i ich możliwości. Ponieważ zawsze się staram, aby moi czytelnicy dostawali potrzebne dla nich informacje, dlatego tym razem również pokazuję sok z błonnikiem. Wybrałam gruszki, jabłka i marchew. Tak, aby nie trzeba było ani dosładzać, ani zupełnie niczego dodawać do owoców i warzyw poza wodą dla uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Sok z błonnikiem składniki:
- 1 duże jabłko
- 1 duża dojrzała gruszka
- 2 marchwie
- około 500 ml wody
Sok z błonnikiem przygotowanie:
- Owoce i warzywa myję. Marchew obieram.
- Gruszkę przekrawam na cztery i wyjmuję gniazdo nasienne. Jabłko myję, odrywam ogonek i kroję na cztery.
- Do kielicha blendera wkładam gruszkę, jabłko i obrane oraz pokrojone na duże kawałki marchwie. Dolewam wodę. Miksuję na najwyższych obrotach przez 90 sekund.
- Nalewam do szklanek i podaję.
Blender RONIC Zyle analog
Blender RONIC poradził sobie rewelacyjnie z jabłkiem, gruszką i dwoma marchewkami. Sok jest jedwabisty, bez wyczuwalnych grudek, delikatny, wręcz kremowy w ustach. Pyszny, po prostu pyszny! Dzieciaki podbiegły, zabrały szklanki i uciekły. Jak to u nas w domu, zawsze jedzenie i picie owocowe znika szybko i w dużych ilościach :) Na serio, sok jest świetny, kolejne bardzo miłe zaskoczenie, podobne do tego, gdy zrobiłam mleko migdałowe do ciasta i nawet nie musiałam go przecedzać przez gazę. Blender RONIC Zyle radzi sobie rewelacyjnie z sokami przecierowymi lub inaczej rozdrabnianymi. Upłynnia owoce i warzywa bez najmniejszego problemu!
Mąka bezglutenowa w blenderze RONIC Zyle
Blender RONIC Zyle analog
Wybrałam mąkę bezglutenową z ryżu pełnoziarnistego i kaszy gryczanej, która jest potrzebna do pieczenia zdrowego chleba bezglutenowego w domu. Pieczenie w domu bardzo ogranicza koszty codziennego jedzenia. Niestety chleby, które możemy kupić w sklepach, raz, że są nazwijmy to delikatnie „średnio smaczne” to jeszcze strasznie drogie. Płacenie 12 złotych za 5 kromek chleba znacząco rozmija się z możliwościami wielu osób na diecie bezglutenowej czy mających celiakię. Wiem, ponieważ sama w domu na co dzień piekę chleb i przygotowuję mąki właśnie do tego celu.
Mąka bezglutenowa do wypieku chleba:
- 2 szklanki ryżu pełnoziarnistego
- 2 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
Mąka bezglutenowa do wypieku chleba przygotowanie:
- Obie mąki wsypuję do kielicha blender.
- Przykrywam pokrywką i włączam blender na średnie obroty, następnie na najwyższe na kilkanaście sekund.
- Mąkę przesypuję do miski. Jeśli jest ciepła pozwalam jej wystygnąć przed zamknięciem w słoiku.
Blender RONIC Zyle analog
Blender dobrze podnosi masę do góry i zaciąga ją do mielenia. Nawet po przesianiu przez sitko nie została ani jedna grudka. Mąka wyszła świetna!
W blenderze Ronic Zyle można też podgrzewać dania, dzięki wysokiej prędkości ostrzy
Powtórzę raz jeszcze, że duża moc blendera RONIC Zyle w połączeniu z mocnymi, ząbkowanymi ostrzami i dużej mocy (2 KM) i szybkim obrotom ostrzy (do 27 000 obrotów/ min.) pozwala także pomimo braku elementu grzejnego, w ciągu kilku minut doprowadzić zupę do wrzenia. Cały proces podgrzewania opiera się na niezwykle wysokich obrotach ostrzy, które nadają molekułom ogromne prędkości, przez co wytwarzane jest ciepło. I dlatego producent nazywa go blenderem molekularnym. Ciepło plus dokładne rozdrobnienie i mamy gotowy łatwo przyswajalny i wartościowy posiłek. To dobre rozwiązanie, jeśli chcecie przygotować sobie zupę krem zaraz po powrocie z pracy. Wygodnie, szybko i pysznie.
Podsumowanie:
Blender RONIC Zyle to zupełnie nowy blender w mojej kolekcji blenderów wysokoobrotowych. Dość lekki, ale mocny, pracuje równo, stabilnie, bez przerw, dobrze rozdrabnia twarde i miękkie warzywa, liście szpinaku oraz zioła. Owoce też nie stanowią dla niego najmniejszego problemu. Zaskakująco dobrze radzi sobie w rozdrabnianiu, a w efekcie mieleniu ziaren na mąkę. Zrobił mi także fantastyczne mleko migdałowe bez żadnych problemów. Przy gęstych pastach słychać, że ma obciążenie ale nie słabnie, ani nie zatrzymuje się. Nie wyłączył mi się ani razu z przeciążenia a to nie jest standard przy ciężkich, kleistych pastach lub mąkach. Dla tych, którzy lubią, to od razu napisze, że w blenderze Ronic Zyle można równie mielić lód do drinków i koktajli. Można zrobić smoothie, mus z owoców czy warzyw. Podgrzewa także dania, na przykład zupę. Można w nim, pomimo braku elementu grzejnego, w ciągu kilku minut doprowadzić płyn do wrzenia ot tak, w procesie miksowania, który opiera się na niezwykle wysokich obrotach ostrza. Ale nie trzeba doprowadzać do wrzenia i tym samym do utraty cennych witamin, wystarczy wyłączyć, gdy zacznie wydobywać się para. Co ważne blender ten posiada również funkcję PULS, przydatną do delikatniejszego posiekania cebuli na przykład lub orzechów do posypania tortu, do granoli itd. Ponieważ jest to blender analogowy, to jest w nim możliwość dostrojenia indywidualnego sposobu rozdrabniania poprzez wybór czasu i prędkości regulując pokrętłem głównym znajdującym się na środku korpusu. Gdybym miała jednym zdaniem określić Blender RONIC Zyle to powiedziałabym, że to mocny, wszechstronny, dobrze pracujący blender wysokoobrotowy, który nie zawiódł mnie ani razu podczas przygotowywania dań lub poszczególnych składników. Za każdym razem stanął na wysokości zadania.
Ciekawa jestem – Co zrobisz w blenderze Ronic Zyle?
Wszystkie cytaty zamieszczone za zgodą i wiedzą Sklep.RONIC.pl
Sklep RONIC www.sklep.ronic.pl
Uwaga! Sklep RONIC przygotował NIESPODZIANKĘ dla czytelników mojego stronaa.
Przy zakupie blendera po wpisaniu kodu „olgasmile” do zamówienia – otrzymasz 15% rabatu.
*****
ZOBACZ KONIECZNIE INNE BLENDERY WYSOKOOBROTOWE, STOŁOWE, KIELICHOWE, KTÓRE POKAZAŁAM!
Dobry blender, czyli który blender wybrać?
Ten wpis porównuje wszytskie dotychczas pokazywane u mnie blendery według wielu parametrów!
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy BioChef czytaj TU: Blender BioChef
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Caso B2000 Czytaj TU …
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Caso B3000 czytaj TU: Blender Caso B3000
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Counter Intelligence Premium czytaj TU: Blender Counter Intelligence Premium
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Hannsen Ozen czytaj TU:
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy HappyCall czytaj TU:
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Omniblend czytaj TU: Blender Omniblend
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Vitamix 5200 czytaj TU: Blender Vitamix 5200
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Vitamix Pro 500 czytaj TU: Blender Vitamix Pro 500
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Ronic Zyle analog czytaj TU ..
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Rohnson R-585 Heavy Duty czytaj TU …
Blender Rohnson R-585 Heavy Duty
Blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy Gallet Sante HS703 czytaj TU …
Blender wysokoobrotowy Gallet HS703
Blender wysokoobrotowy PHILIPS Innergizer HR3868/00 Avance Collection czytaj TU ...
Blender stołowy, kielichowy z kopułą wyciszającą PHILIPS Innergizer HR3868/00 Avance Collection
Blender wysokoobrotowy PHILIPS Avance Collection HR3652/00 czytaj TU …
Blender stołowy, kielichowy ze szklanym kielichem PHILIPS HR3852/00 Avance Collection jest świetnym blenderem do codziennego użytkowania.
Blender wysokoobrotowy PHILIPS Avance Collection HR3655/00 czytaj TU …
Blender stołowy, kielichowy ze szklanym kielichem PHILIPS HR3855/00 Avance Collection jest świetnym blenderem do codziennego użytkowania z dwoma bidonami z Tritanu, w których można miksować mniejsze ilości płynów i zabierać je bezpośrednio do pracy, szkoły lub na trening.
Jeśli znacie jakiś blender wysokoobrotowy, kielichowy, stołowy, które chcesz, żebym oceniła, przetestowała i sprawdziła, śmiało pisz! Każdy blender wysokoobrotowy chętnie opiszę!
BOŻENA napisał
Ronic Zyle Analog to byłby niezły katalog robiący menu blog pachnący do ust prowadzący. Mąki,pesta,pasty ostrza japan sprawi,tampr poprawi i się brzuch naprawi. Marakuje poszatkuje, z mlekiem zawiruje. Tak bezgluten zakruluje i każdego tadka niejadka w swym menu zaplanuje: kakao ziarna kruszone do crunch orzechowo – siemieniowo dorzucone, strączki po arabsku doszatkuje i przy tofu wyląduje, ziemniaki po indyjsku przygotuje i majonez z tofu ureguluje. Na deser ciasto dynia – kokos komponuje, gruszka karob posiekuje i szczęśliwie nowy Ronic Zyle Analog przy kuchence połyskuje
Kasia Zag napisał
Taki blender – super sprawa,
Jest z nim w kuchni swietna zabawa!
To co chcesz w mig wszystko zmiesza,
Mąż z obiadem nie pospiesza :)
Zrobię w nim na gofry ciasto,
i nie trzeba chodzić w miasto.
Koktajl można przygotować co najmlodszym będzie smakować.
Pesto lubią wszyscy w domu, nie odmówie więc nikomu.
Zrobić można zupę-krem, w pracy ją ze smakiem zjem.
Jest zaleta jeszcze jedna, przy niej inne sprzety bledną.
Gdy paznokcie pomaluje to zmywaniem już ich nie zrujnuje ?
Zamiast zmywac godzinami broic będę z coreczkami ???
Skandinavika napisał
Zaczynając od tego co tu i teraz. Nadchodzą święta. W blenderze Ronic Zycle przygotowałabym zdrowe słodkości. Przede wszystkim te, które wymagają starannego rozdrobnienia czy emulgowania, bo nie mam wątpliwości, że blender Ronic radzi sobie z tym wyśmienicie. Zaczęłabym od zmielenia gryki na mąkę, a z niej powstałby spód do tarty. Jej środek wypełniłabym zmieloną w blenderze masą z maku, migdałów, oleju kokosowego i daktyli i kilku kropel właśnie dojrzewającej esencji waniliowej. Jako kolejny zmieliłabym twaróg wiejski, który w połączeniu z puree dyniowym, miodem i jajkami dałby złocisty sernik. Uwielbiam jego optymistyczny kolor. Zrobiłabym też śmietankę migdałową, aby dodawać jako ozdobny keks do ciasta. I oczywiście dzięki blenderowi raz-dwa-trzy powstałby borowikowy, nieco pikantny, farsz do uszek. Zrealizowałabym też wreszcie marzenia (nieco zachłanne :) o lejących się strumieniami litrach mleka roślinnego – migdałowego, makowego, jaglanego. A także zrobiłabym tahini do porannej owsianki, i masło kokosowe. Kręciłabym kremowy twarożek z przefermentowanego słonecznika z odrobiną soku z cytryny, czosnkiem i olejem lnianym. Prawie codziennie „muszę” (pragnę :) jeść buraki. Tu blender stałby się moim sojusznikiem w przerabianiu ich na łatwo przyswajalne koktajle: z buraka i kwaskowych owoców, np. mandarynek, pomarańczy, limetek, nierzadko z dodatkiem imbiru. Albo pojawiłaby się (i szybko zniknęła) wytrawna pasta z buraka, fasoli, oliwy, pieprzu i cytryny. Wiosną – gdy młode pokrzywy – blendowałabym je, aby wydobyć sok (z maszynką do mięsa to bardzo wymagające zajęcie zapełnić zamrażalnik zapasem soku na cały rok, o jakby mi to teraz szybko szło). Jeśli mowa o ziołach, to oczywiście pesto – najchętniej z liści rzodkiewki z nerkowcami; i koniecznie pesto z natki pietruszki z awokado i cytryną. Desery przeróżne – budyń jaglany z olejem kokosowym, cukrem kokosowym i wanilią. Jaglane pasty, cieciorkowe masy na kotlety – oj miałyby u mnie wzięcie. I zupy z warzyw, choćby taka późno-letnia pomidorowo-paprykowo-jabłkowa. Chyba mogłabym tak do rana wyliczać, rozmarzyłam się bardzo. Przed oczami stają mi zielone smoothies robione z zieleniny kupionej na placu targowym. Tam szczególnie jest mi miły życzliwy uśmiech jednego z panów, który sprzedaje własne ekologiczne sałaty i warzywa, i zawsze zaczaruje kulturalną rozmową :) Czuję zapach orzechów i karobu z robionej dla dzieci „nutelli”. „Widzę” zaproszenia słane do przyjaciół, aby przyszli nakarmić się zrobionymi w Ronicu pysznościami. Już robię w głowie test przyjaźni – czy aby wiem, czym komu sprawić frajdę? Taka się czuję spełniona :)
P.S. A wspomniałam o lodach z mrożonych bananów z soczystymi malinami uzbieranymi na wycieczce do lasu?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Marchewka? napisał
Szlachetne zdrowie w budowie ❤
Dzięki RONIC to się uda, bo ten blender robi cuda!
Bajzel napisał
Z pomocą blendera RONIC ZYLE popełnię każdą możliwą zbrodnię- te przeciwko dietom „fit” i te polegające na czerpaniu z Pani przepisów. Tajemniczy zazdrośnicy uznali je bowiem za zagrożenie, które należy wyeliminować. Ja poddam się ich pokusom, gdyż są jak diamenty na wystawie jubilerskiej- wspaniałe, starannie wypielęgnowane i dobrze wyeksponowane- jak tu nie dać się im skusić? Jeśli mam być współwinna zbrodni, to tylko takiej! Sernik z jagodami, słodkie bułeczki, ciasto herbaciane z suszonymi owocami… Te skarby aż się proszą, aby je wypróbować! Ja się herezji nie boję, czytając od deski do deski, wiem, że klejnoty, po które sięgnę, są najwyższej próby! Z RONIC ZYLE każdy słodki przepis od Pani będzie dla mnie banalnie prosty do przyrządzenia!
Hanus napisał
Blender Ronic Zyle zostal wybrany,
by dla mego meza robic potrawy.
Niech mu miesza i miksuje,
niech mu podniebienie czaruje.
Niech mu umili chwil kilka
a jak wygram, bedzie sie cieszyla cala rodzinka:)
Tak wiec zupy, soczki, shaki
bede czarowac od reki?
Kasia Zag napisał
Myślę sobie, tuż przed spaniem, że nic nie mam na śniadanie. Wpadł mi właśnie pomysł nowy – koktajl zrobić owsiankowy! Płatki wsypać można na noc, zalać mlekiem no a rano zmieszać szybko pyszne danie. Sprawnie pójdzie też zmywanie no i zdrowe jest śniadanie ?
Bartosz napisał
Do Ronic Zyle wrzuce daktyle,
bez pestek oczywiście, pózniej znajdę liście,
kapusta albo jarmuż, żeby zielono było tam już,
dobre tłuszcze to orzechy,
wrzucę trochę dla pociechy,
trochę węgli bo paleo,
trochę owsa – by nie wzdęło,
no białko – król „makrosów”,
jagurt grecki, odżyweczka i mleko z kokosów,
na to wszystko dla osłody,
troszkę miodu i gotowy!
Wszytsko zmielić, wymiksować,
wlać do „dzioba” i smakować!
kawoholik napisał
Blender Ronic Zyle
jest magicznym sprzętem i …tyle!
Mam na niego pomysłów bez liku
i dlatego musi się znaleźć na moim stoliku.
Jako czołowa gluten free
zrobię w nim mąki… za free!
Marzą mi się placki dosa,
ale żaden inny sprzęt im nie sprosta.
Jedyna ma nadzieja w tym oto blenderze
który się z nimi rozprawi szczerze.
Dla męża który kocha owoce wszelkie,
przygotuje różnokolorowe szejki.
Marchew, szpinak i pół banana
i energia z rana murowana.
Dla siostry, która cierpi na poranne mdłości,
przygotuję dyniowo-imbirowe pyszności.
Dla córy, która lubi słodkości wszelkie
przygotuję batony wielkie.
Blender będzie miał u mnie różne zadania
ale z pewnością nie będzie mi robił prania :D
kasia napisał
Każdy ma gdzieś miejsce, w którym lubi przebywać. Czy to park, kawiarnia, las, ogródek, skate park – gdzie naprawdę można odpocząć i nie myśleć o codzienności. Ja niedaleko bloku mam kawiarnie. I w tej kawiarni uwielbiam pewien prosty koktajl – smoothie fantazja. Fantazja to połączenie swojskich jabłek i truskawek z egzotyczną pomarańczą i bananem. Banał, ale za to jaki smaczny! Poranna dawka witamin stawia na nogi lepiej niż mocna kawa. Gdybym miała Blender Ronic Zyle mogłabym w końcu przygotowywać smoothie w domu ;)