Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Dostałam tyle próśb, żeby pokazać blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki, no to jest. Hoffen model B80560 to wysokoobrotowy blender o mocnym silniku 2000W, który rozpędza sześcioramienne ząbkowane ostrza do 32.000 obrotów. Kosztuje pomiędzy 299 a 199 zł zależnie od tego, czy trwa promocja czy nie. Ja kupiłam za tą niższą cenę. Właściwie nie widziałam czego mogę się spodziewać po sprzęcie za 200 zł, doszłam do wniosku, że niczego nie tracę, gdy będzie bardzo słaby, to w końcu nie kosztował majątku i w razie czego płakać po nim za długo nie będę. Ponieważ patrząc na ceny blenderów wysokoobrotowych to nawet ta wyższa cena 300 zł jest strasznie niską, ponieważ same kielichy na wymianę w blenderach kosztują zazwyczaj od 400 zł w górę to tym bardziej wzbudził moje zainteresowanie. Można miksować w nim ciepłe i zimne produkty. Producent na pudełku zawarł informację, że można w nim zrobić masło orzechowe, kruszyć lód i blendować twarde i miękkie warzywa oraz owoce. Dzięki bezstopniowej regulacji mocy z łatwością dostosowuje się obroty do twardości i ilości rozdrabnianych produktów. Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki model B80560 posiada 3 programy automatyczne: Smoothie, Ice, Soup oraz opcję trybu pulsacyjnego, dającego kontrolę nad siekaniem na przykład kawy, orzechów na posypki czy cebuli. Dzbanek został wykonany tworzywa odpornego na zarysowania – tyle wiem. Pokrywkę kielicha wyposażono jak w każdym blenderze, w otwór do wygodnego i bezpiecznego wrzucania produktów. Bezpieczeństwo użytkowania zapewnia blokada uniemożliwiająca włączenie blendera, jeśli kielich nie jest prawidłowo założony na bazie. W zestawie znajduje się tamper. A zapomniałam, napiszę jeszcze, że obudowa bazy jest plastikowa a nie metalowa jakby się po kolorze wydawać mogło. Natomiast blender jest ciężki, stabilny i dobrze wyważony. Nie przesuwa się po blacie, nie buja ani nie podskakuje nawet z dużym obciążeniem. A więc do dzieła i zapraszam do dalszej części lektury.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Do głównych cech blendera wysokoobrotowego HOFFEN z Biedronki zaliczyłabym dwulitrowy kielich, który nie jest niestety opisany z jakiego materiału pochodzi – jedna z czytelniczek napisała mi, żebym zerknęła na korek, który jest miarką i tak – tam jest napisane TRITAN. Po przeszukaniu instrukcji takiej informacji również nie znalazłam ale raz – jest na korku a dwa dostałam oficjalna odpowiedź od Biedronki „kielich power blendera wykonany jest z tworzywa o nazwie PCTG – jest do tworzywo o bardzo dobrych własnościach mechanicznych, o dobrej odporności chemicznej, dzięki czemu kielich nie rysuje się. Kielich przebadany został pod kątem kontaktu z żywnością przez niezależne laboratorium i wszystkie testy przeszedł pozytywnie.” Jest to Tritan, więc jest to na pewno jakiś materiał dopuszczony do kontaktu z żywnością. Do tej pory wszystkie blendery, które pokazywałam miały kielichy z Tritanu lub szkła. Owy 2 litrowy kielich jest w lekko przydymionym kolorze wpadającym w brąz. Dzbanek ma miarkę w litrach i kubkach. Jego maksymalna pojemność dla ciepłych i gorących produktów to 1,3 litra, natomiast dla zimnych 2 litry. Oczywiście ma rączkę, korek i zamykaną podrywkę z uszczelnieniem.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Co ważne, kielich ma dwa wypustki od spodu, które zwalniają blokadę i pozwalają na włącznie blendera. Jeśli kielich jest źle ustawiony na bazie lub go na niej nie ma, nie można uruchomić blendera. To mechanizm zabezpieczający czasami spotykany w blenderach wysokoobrotowych.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Ostrza blendera, to coś na co zawsze zwracam szczególna uwagę. Ich kształt, grubość, długość i budowa w znacznej mierze decydują o tym, czy będzie robrze rozdrabniał. Tu noże widziałam zanim blender kupiłam. Czytelnicy przysyłali m zdjęcia ze sklepu z pytaniem ”czy brać?” Odpisywałam, że patrząc na noże, cenę i moc – to brać. Ale jak uprzedzałam – blendera nie ma i nie znam.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Jeszcze patrząc na budowę ma on inny wielowypust (tą część, która napędza noże przenosząc obroty z bazy) niż większość blenderów. Taka budowę spotkałam już w marce Caso. Jest to inne rozwiązanie budowy, które patrząc na wyniki rozdrabniania nie wpływa na kręcenie się noży czy moc.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Teraz mam, znam i przetestowałam go na kilka sposobów. Poprosiłam swoich czytelników aby sami zadecydowali z czym ma sobie poradzić blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki. Chciałam wiedzieć, co planują w nim robić i na jakich produktach go przetestować. Najczęściej pojawiała się mąka gryczana, ryżowa, jaglana i z ciecierzycy. Do tego masło orzechowe, mleko orzechowe w tym migdałowe i laskowe. Hummus i wszelkie pasty oraz koktajle, lody z mrożonych owoców ala sorbetowe i kruszenie lodu. Powiedziałabym, że moi czytelnicy wymagają pełnego zakresu możliwości blendera bez względu na jego cenę, wygląd, moc czy markę.
MLEKO MIGDAŁOWE
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Zaczęłam testowanie blendera od przygotowania mleka migdałowego. Moim zwyczajem migdałów nie moczyłam. Może mleko w formie bez moczenia jest trochę ciężej strawne ale za to utrzymuje znacznie dłużej świeżość i tak szybko nie kwaśnieje. Coś za coś. Użyłam 1 kubka migdałów brązowych i 3 kubków wody. Zastanawiałam się na jakim programie powinnam rozdrobnić mleko i zdecydowałam się na opcję Soup – Zupa. Dlaczego? Ciekawa byłam, czy równocześnie uda mi się podgrzać mleko na tyle, aby pozbyć się bakterii. Zależało mi na minimum 67 stopniach. Co ciekawe, termometr pokazał 71 stopni. Wlałam wodę zimną, taką prosto z kranu, więc wynik jest świetny. Co do konsystencji – nie mam nic do zarzucenia. Migdały zostały w całości upłynnione tak, że nie miałam szansy wczuć jakiejkolwiek grudki. Nie miałam również możliwości przelania mleka ponieważ nic nie zostawało na bardzo drobnym sicie. To wielkie brawa!
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
HUMMUS BEZ OLEJU
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Ponieważ o to prosiliście, to również zrobiłam pikantny hummus bez oleju. Ot taki prosty i smaczny. Sami jadamy w domu duże ilości ciecierzycy i fasoli więc często miksuję i pokazuję wam pasty do chleba. Dzisiaj hummus bez oleju o niższej wartości kalorii. Przygotowałam go z ugotowanej ciecierzycy (ze słoika), pikantnej papryki, cebulki dymki, czosnku i przypraw.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Do kielicha wrzuciłam 2 słoiki ciecierzycy 220 g netto – 350 g brutto. U mnie brutto ponieważ ciecierzycę przełożyłam razem z wodą w której była gotowana (aquafabą). Dodałam 4 ostre papryki z zalewy, 3 ząbki czosnku, 2 cebulki dymki, 1 łyżeczkę soli oraz 1 łyżkę papryki wędzonej słodkiej. Zmiksowałam najpierw na niskich obrotach potem na coraz wyższych. Hummus wyszedł kremowy, delikatny i pikantny.
MĄKA RYŻOWA
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Ponieważ mam wielu czytelników, którzy sami robią mąki, to mąka pojawić się musiała. Nie mogłam się tylko zdecydować czy ryżowa powinna być, czy może gryczana, jaglana lub owsiana. Wybrałam ryżową z kilku powodów. Wbrew pozorom jest dość trudna do miksowania. Co za tym idzie, jej struktura często pozostawia wiele do życzenia. Zwłaszcza jeśli porówna się mąkę z blendera z mąkami ryżowymi azjatyckimi, które są puchate i delikatne niczym cukier puder. Na raz wyspałam 500 g ryżu, takiego zwykłego z marketu, gdzie kilogram kosztuje w granicach 3 złotych. Włączyłam najpierw niskie, potem wysokie obroty.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Blender bardzo ładnie ruszył i pracował równo, bez przestojów lub dziwnego zachowania. Miksowałam raz na większych, raz na mniejszych obrotach. Podrzucana mąka ryżowa mocno się pyliła, unosząc się poza kielich przez niezamknięty otwór. Do tego rozgrzewała się całkiem mocno ale tak, że spokojnie dała się dotknąć. Na zdjęciu widzicie połączenie pylenia i temperatury.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Wysypana mąka na dłoń była dobrze ciepła ale nie parzyła jakoś nadmiernie. W przypadku blenderów o dużej mocy, zawsze podczas tarcia noża o ziarna wytwarza się ciepło. Właśnie na tej zasadzie działa podgrzewanie w blenderach wysokoobrotowych. Nie muszą mieć grzałki. Mąka ryżowa została bardzo dobrze zmielona, powiedziałabym, że do chleba w sam raz, do zakwasu, do klusek lub makaronów. Nie jest tak puchata jak mąki azjatyckie ale nie ma struktury tak grubej jak semolina. Powiedziałabym, że coś po środku ale wynik jest bardzo satysfakcjonujący.
MASŁO ORZECHOWE
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Skoro było już wodniste, gęste, suche to teraz czas na oleiste składniki. Potrzeba przygotowywania masła orzechowego zawsze mnie zaskakuje, ponieważ kupne masło w słoikach jest znacznie tańsze niż to w domu przygotowywane samemu. I nie wiąże się to z niższą jakością kupnego masła a tym, że do przygotowania masła używa się pokruszonych orzeszków, nie z równych połówek. Surowiec jest tańszy i tyle. No ale skoro trzeba, to trzeba.
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki
Masło orzechowe zrobiłam z 500 g prażonych orzechów i 2 łyżek oleju. Blender chodził na najniższych obrotach przez kilkanaście sekund. Upłynnił zupełnie orzechy. Rozgrzał je bardzo mocno w krótkim czasie.
Podsumowanie:
Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki model B80560. To blender o sześcioramiennym karbowanym ostrzu rozpędzającym się do 32.000 obrotów na minutę. Mocny 2000W silnik sprawia, że blender nie słabnie, działa równo, mocno i bez problemów. Ma plastikową obudowę, tamper, 2 litrowy kielich z tworzywa sztucznego – Tritan. Opcja sterowania ręcznego ilością obrotów za pomocą pokrętła, jest idealna dla osób lubiących mieć kontrolę nad blenderem. Dla tych co wolą funkcje automatyczne, to HOFFEN oferuje program do podgrzewania zupy, robienia smoothie i kruszenia ludu plus opcję puls. Patrząc na jego cenę 199 zł w sklepie Biedronka powiem, że jestem bardzo zaskoczona jego możliwościami, parametrami i pracą. Zastanawia mnie tylko materiał kielicha i ten temat będę drążyła, bo wiem, że to ciekawi moich czytelników. Blender wysokoobrotowy HOFFEN z Biedronki model B80560 to najtańszy blender jaki do tej pory pokazywałam. Do tego patrząc na jego możliwości i wynik pracy, to aż chciałoby się z zadowolenia głęboko westchnąć i powiedzieć SUPER :)
- wpis zawiera lokowanie produktu
Olga Smile napisał
Ida Skowrońska-Mazurek nie prawda! Na sposób rozdrobnienia wpływa masa czynników: moc, szybkość obrotów, przełożenie, budowa kielichów, ilość noży, wielowypust. Kształt kielicha to tylko jeden z parametrów. Przy niskiej mocy i kiepskim nożu kształt kielicha niewiele zdziała.
Anonim napisał
Olga Smile widzialam fil jak facet, na czterech nożach przy średniej mocy silnika zmiksował kluczyki od samochodu. Kwadratowy kielich powoduje ze produkty nie wchodza do konca w ruch obrotowy. Odbijaja sie od scianek randomowo i szybciej wracaja pod noze. Dlatego plus dla biedry za taki pomysl.
Anonim napisał
Paramerty super, ale fakt wykonania kielicha z plastiku od razu u mnie dyskwalifikuje ten produkt, niezależnie jaki to plastik, choć w tym przypadku to póki co tajemnica ;) Ale świeny test i opis.
Anonim napisał
Olga Smile DZIĘKUJĘ
Anonim napisał
Olga. Hoffen to najgorsze badziewie świata, straciłaś u mnie wiarygodność. 2 razy nabrałam się na produkty Hoffen dzięki blogerskim rekomendacjom- KONIEC Elektro śmieci z biedry i lidla
Olga Smile napisał
Ania – Hoffen to marka, pod którą kupisz dziesiątki zapewne produktów elektronicznych. Ja pierwszy raz kupiłam elektro w Biedronce, ponieważ oferowany sprzęt MA PARAMETRY KTÓRYCH SZUKAM W BLENDERACH! Kieruję się tylko parametrami i sprawdzam możliwości, które pokazuję w przepisach. Przy tej cenie, jest to świetne urządzenie dla tych, którzy chcą pierwszy raz spróbować czy taki blender jest im potrzebny, jeśli nawet będzie działał przez miesiąc można skorzystać z gwarancji i kupić znacznie porządniejszy blender markowy, który jednak jest znacznie droższy. Kupując jakiekolwiek urządzenie (markowe i bezmarkowe) trzeba wiedzieć jakich parametrów się szuka, bo jak widzę gofrownice po 300W to wiem, że nic z gofrów nie będzie a ludzie kupują i potem wyciągają błędne wnioski, że wszystko jest do dupy. A to nie prawda – trzeba wiedzieć czego szukać i na co zwracać uwagę, inaczej można dać się wpuścić w maliny.
Pisanie przez ciebie o mojej wiarygodności w odniesieniu do parametrów urządzenia jest co najmniej dziwne! Parametry albo są spełnione albo nie, a twoje złe wybory nie wpływają ani na moją wiarygodność ani tym bardziej na parametry pokazywanego blendera.
Olga Smile napisał
Nie można też oczekiwać po blenderze za 199 zł, że będzie działał latami jak na przykład Vitamix … ale można na tanim blenderze sprawdzić czy jest tam potrzebny taki sprzęt. No i wtedy inwestować w lepszy, droższy, inny.
Olga Smile napisał
Ida Skowrońska-Mazurek iphona rozdrabniał blender Blendtec, to blender z jednym nożem – zupełnie inaczej zbudowany niż pokazywane ostrza dotychczas w moich blenderach. To również blender z tych najdroższych. Kluczyków nie rozdrobni żaden, no chyba, że są z aluminium na potrzeby filmu zrobione – co jest jak najbardziej możliwe :) Puszkę coli i lego klocki też Blendtec posiekał w filmie. Ma budowę noża taką jak HammiltonBeach Stop noży blendera jest twardy, dwa skrzydła i moc – razem to świetne połączenie!
Anonim napisał
Olga Smile nie ajfona, nie widzialam akurat tego filmu.Facet wrzucił stalowe kluczyki, wzięte od jednego z gapiów, bo prezentacja odbywała sie na chodniku. Prowadzący byl przekonany ze kluczyki sie nie zblenduja i był w wielkim szoku. Zapewniał ze nic sie im nie stanie. Skonczylo sie to awanturą.
Pod koniec filmu bylo dokladnie pokazane jak zachowują sie przedmioty w kwadratowym kielichu na zwolnionych obrotach. Nie pamietam nazwy mixera chyba nawet nie byla pokazana. To byl program z tych doswiadczalnych na Discovery jakies 5lat temu.
A tak na marginesie gdzie to trzymasz te wszystkie sprzęty.
Małgosia napisał
Olga bardzo dziękuję za recenzję tego blendera. Moim zdaniem wiele artykułów z Biedry, Lidla i innych marketów jest całkiem przyzwoitej jakości i w cenie do przyjęcia dla zwykłego zjadacza chleba.
Ten, który się krzywi ,że biedronkowe to beee niech pokaże co sam ma w domu. Jeżeli go stać na najdroższe wyposażenie to gratuluję ale często jest tak, że Ci najbardziej wykrzywiający się na zachwalanie „marketowego badziewia” nawet takiego nie mają w domu.
Przyznam się , że chętnie czytam Twoje recenzje sprzętu kosztującego po parę tysięcy zł ale dla mnie jest to cena zaporowa a teraz mam przynajmniej pewność, że jeśli mój aktualny sprzęt odmówi posłuszeństwa to możliwe, że zdecyduję się zakupić nowy właśnie w Biedronce.
Pozdrawiam serdecznie.