BLOK CZEKOLADOWY
Zapraszam dzisiaj na blok czekoladowy bez krowiego mleka w proszku, wegański! Blok czekoladowy jest dla mnie takim cudownym wspomnieniem dzieciństwa, uwielbiałam go, mogłam jeść codziennie w nieprzebranej ilości. Ponieważ wielu moich czytelników nie może spożywać nabiału to specjalnie dla nich przygotowałam blok czekoladowy idealny dla osób uczulonych na białka mleka! Smakuje troszkę inaczej niż ten blok klasyczny, jest delikatniejszy w strukturze i mniej się kruszy. Powiedziałabym, że w takiej formie blok czekoladowy jest smaczniejszy, przywodzi bowiem na myśl torciki czekoladowe zrobione z delikatnego musu. Och jej rozmarzyłam się! Wczoraj tak mnie naszło na zdobienie czegoś smacznego i po kilku minutach w lodówce siedział blok czekoladowy bez białek mleka, czyli jakby na to nie patrzeć wegański i bezglutenowy. Tym razem nie tylko pies pilnował lodówki ;) Ja i dziecko, co chwilę sprawdzaliśmy, czy już można go kroić :D Obiekt pożądania rodzimego hahahaha A ty, pamiętasz blok czekoladowy? Może czasem go jeszcze robisz? Ponieważ nie wszyscy u mnie w domu mogą nabiał, to idąc drogą potrzeb i smaków przygotowałam blok czekoladowy bez mleka w proszku, wegański i bezglutenowy!
BLOK CZEKOLADOWY bez mleka w proszku – wegański
BLOK CZEKOLADOWY – składniki:
- 400 ml mleka kokosowego tłustego (ja miałam śmietanę kokosową marki Real Thai)
- 500 ml mleka w proszku ryżowego lub kokosowego (u mnie ryżowe)
- 1 szklanka cukru (u mnie muscovado ale każdy inny będzie dobry)
- 1 szklanka oleju kokosowego
- 1 szklanka kakao
- ½ szklanki orzechów (u mnie włoskie)
- opcja – kilka ciastek do środka, u mnie wegańskie i bezglutenowe ciasteczka z czekoladą
BLOK CZEKOLADOWY – przepis:
- Do garnka wlewam mleko koksowe, olej, wsypuję cukier i mleko roślinne w proszku. Podgrzewam mieszając aż wszystkie składniki się połączą. Pod koniec dodaję kakao i mieszam dalej.
- Masa musi być jednorodna i dość gęsta.
- Foremkę wykładam folią spożywczą i przelewam masę na blok czekoladowy, obsypuję orzechami i jeśli mam ochotę to wciskam w masę kilka ciastek.
- Blok czekoladowy wstawiam do lodówki na noc, niech tężeje.
- Rano kroję go w plastry i podaję. Jest pyszny! Jednak co domowy blok czekoladowy to domowy!
Paulina Szerment napisał
Aggnieszka Km coś dla was
Olga Smile napisał
Agnieszka – wyżej podałam linki do tych, które kupuję :D Tam są też składy :D
Aggnieszka Km napisał
Ooooo dzięki Paulina Szerment :) Już kradnę :)
Ewelina Baranowska napisał
A tego mleka w proszku ma być 500ml? Czyli się je jakos rozrabia z wodą? A później w przepisie jest napisane że trzeba mleko wsypać i juz zglupialam :)
Ewelina napisał
Po nocy w lodówce nie da się go kroić. Tylko jedzenie łyżeczką. Oczywiście jest bardzo smaczny ale zastanawiam się co zrobiłam nie tak
Olga Smile napisał
Ewelina – napisz marki produktów i ilości. U mnie trzeba wyjąć i musi postać, żeby pokroić ;)
Ewelina napisał
Mleko kokosowe z lidla, kokosa ponad 80%, ryżowe w proszku kupiłam na wagę, nie znam marki. Kokosowego dałam 400ml a ryzowego 500g
Ewelina napisał
Mleko kokosowe 400ml z lidla, zaw kokosa ponad 80%, ryzowe w proszku nie wiem jakiej firmy bo kupowalam na wage – 500g.
Olga Smile napisał
Ewelina – a ile tłuszczu to mleko miało? I dałaś olej kokosowy?
Ewelina napisał
Te w proszku? Niestety nie wiem :( oleju kokosowego miałam trochę więcej niż 3/4 szklanki, uzupełniłam rzepakowym.