BLOK CZEKOLADOWY
Nie mogę się powstrzymać i blok czekoladowy muszę pokazać. Blok czekoladowy jest częścią mojego dzieciństwa w czasach PRL. Zaraz, obok ciasta pleśniak, lizaków kogutków i gum do żucia Donald czy Turbo, które dostawaliśmy na specjalne okazje. Matko ty moja, blok czekoladowy był spełnieniem marzeń, wiadomym i przewidywalnym obiektem westchnień wszystkich dzieci, to było coś, do czego inne słodkości mówiły szefie. O czekoladach Milka nikt nie słyszał, batony Marsy były w Pewexach, my mieliśmy draże kokosowe i mleczne oraz okropne galaretki z chrzęszczącym cukrem w zębach. Pewnie jadało się wtedy znacznie mniej słodyczy ale jak blok był w domu, to można było nawet na podwórko czy na trzepak nie chodzić, żeby tylko jeść, jeść i jeść. Wiele takich dań było na przykład makaron z serem, odsmażany chleb, makaron z jakiem, szyszki z ryżu preparowanego. Ja dzisiaj mam blok czekoladowy i makaron z jajkiem – co wolisz? Uprzedzam znajomych ;) – teraz u mnie w domu dla gości będą dania z waszego dzieciństwa, czy chcecie, czy nie hahahaha. A nie tam curry, zupy, kasza jaglana w kotletach i pulpeciki ;) Dział na stronie PRZEPISY Z PRL ruszył. Teraz rabarbar w rękę, mortadela na talerzu, meduza, lorneta, lizaki z cukru, oranżada landrynkowa, galaretka z cukrem chrzęszczącym w zębach, kisiel, likier z kukułek i blok czekoladowy. Ktoś przecież musi zjeść to, co na stronaa przygotuję :))) PS. Mąż podpowiada, że samogonu brakuje w mojej ofercie wspomnień z PRLu. Tymczasem zapraszam, blok czekoladowy czyli wspomnienie czasów PRLu.
BLOK CZEKOLADOWY
BLOK CZEKOLADOWY – składniki:
- 200 g masła
- 500 g mleka pełnotłustego w proszku
- 2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki kakao
- 1 szklanka mleka tłustego
- 10-20 dowolnych ciastek (osoby na diecie bezglutenowej wybierają ciastka gluten free)
- garść orzechów włoskich lub laskowych
- garść migdałów i/lub rodzynek
BLOK CZEKOLADOWY – przepis:
- W rondelku rozpuszczam masło, dodaję do niego mleko, cukier i kakao. Gdy wszystko się połączy przelewam do miski.
- Do gorących i płynnych składników dodaję mleko w proszku a następnie mieszam mikserem do czasu otrzymania gładkiej masy.
- Do masy czekoladowej dosypuję przebrane i pokruszone orzechy, migdały oraz rodzynki i mieszam delikatnie łyżką, aby ich nie pokruszyć jakoś mocniej.
- Formę keksową wykładam papierem do pieczenia. Przekładam masę czekoladową, wkładam do niej ciasteczka i wygładzam powierzchnię.
- Blok czekoladowy schładzam przez kilka godzin w lodówce i podaję pokrojony w plastry.
- Matko ty moja, blok czekoladowy jest dla mnie przyjemnym wspomnieniem dzieciństwa!
Anonim napisał
Mniam jakiś czas temu robiłam będę musiała zrobić
Anonim napisał
Moje dzieciństwo ☺
Anonim napisał
To tylko pozazdrościć. Maslo było towarem deficytowym. Orzechy laskowe to znalam z lasu bo na Przehybie rosła leszczyna. A co to migdały dowiedziałam się po 1990 roku.
Anonim napisał
No niestety ale w sklepach nie mogę znaleźć pełnego mleka w proszku tylko jest odtłuszczone granulowane i jest okropne.
Anonim napisał
Do dzis.. Boski przysmak czekolada ze sklepu sie chowa
Anonim napisał
Uwielbiam do dziś
Anonim napisał
Mój mąż robi pyszny blok :)
Anonim napisał
Agnieszka Szylar to kiedy mogę wpaść na degustacje??
Anonim napisał
jeszcze ciastka Bajaderki z cukierni:) czyli ciastka z resztek ciast i ciastek w czekoladowym cieście, coś jak blok tylko miękkie, pyychaa:)
Anonim napisał
O mamo aż 2 szklanki cukru?To zabójstwo a czy w ogóle musi być ten cukier,Nie można bez…?