Bób gotowany
Bób gotowany najlepszy od kilku dni jemy codziennie i to nie po 1 kilogramie, a co najmniej gotuję od razu dwa lub trzy. Nie ma, co się rozdrabniać, jak szaleć to szaleć! Kupiliśmy już ponad pięćdziesięciokilogramowy zapas bobu do zamrożenia, który znalazł miejsce w mojej przepastnej zamrażarce. Czeka cichutko na zjedzenie. Już się cieszę na samą myśl, że w środku zimy, gdy za oknem będzie trzaskający mróz i zaspy śniegu, my będziemy jeść najlepszy bób gotowany, taki zielony, chrupiący i aromatyczny. Mój mąż twierdzi, że smakuje mu on krewetkami. HA! Zastanawiałam się dlaczego i już wiem :) Bazą sosu do bobu gotowanego jest masło, czosnek, ostra papryka i koperek, dokładnie tych samych produktów używałam kiedyś przygotowując krewetki. Dla mnie ten bób jest po prostu rewelacyjny w smaku i już! Bób ugotowany można obrać, co jest już jakimś wysiłkiem lub wrzucić do zalewy razem ze skórkami. W końcu podczas skubania i tak cała skórkę się oblizuje i smak sosu wraz z dodatkami dostanie się do ust.
Przepis na: Bób gotowany
Składniki dania: Bób gotowany
• 1 kg bobu
• 1 ostra papryczka
• 6 ząbków czosnku
• 1 spora cebula lub dwie cebule
• garść posiekanego koperku
• 3 czubate łyżki masła lub margaryny, może być też oliwa lub tłuszcz kokosowy
• sól do smaku
Przygotowanie dania: Bób gotowany
1. Bób wrzucam do wrzątku i gotuję 3 minuty od zagotowania. Zgodnie z preferencjami smakowymi możecie gotować dłużej lub krócej, dowolnie!
2. Na patelni podsmażam poszatkowaną bardzo drobno cebulę. Solę ją.
3. Paprykę próbuję, jeśli jest bardzo pikantna usuwam gniazdo, nasienne a paprykę kroję w kawałki.
4. Czosnek obieram z łupin, miażdżę w prasce lub rozcieram nożem na desce.
5. Gdy cebula się podsmaży, dodaję czosnek, paprykę i duszę około minuty. Dodaję poszatkowany koperek.
6. Ugotowany bób odcedzam na sicie i lekko przelewam zimną wodą, aby zakończyć proces gotowania. Obieram go z łupin lub pozostawiam w nich, zależnie jaką mam fantazję. Sos na bazie masła, czosnku, papryki i koperku mieszam z bobem i już. Podaję!
BÓB przepisy:
Jak ugotować bób to częste pytanie, które zadajecie mi w mailach. W przepisie tym znajdziecie prosty i dobry sposób na ugotowanie bobu w domu.
Bób gotowany to jeden z najlepszych i najsmaczniejszych bobów jaki jadłam, robiła i na który czekam. Bób gotowany smakuje całej mojej rodzinie. Przygotowujemy go z bobu świeżego i mrożonego. Z czosnkiem bób wymiata!
Hummus z bobu to świetna pasta do chleba, chipsów i warzyw. Bardzo lubię tak przygotowany bób. Wystarczy go ugotować i przyprawić. Cudo nie pasta z bobu!
Makaron z bobem to świetne danie obiadowe lub w sam raz na szybką, letnia kolację! Smakuje wyśmienicie, aż szkoda, że tak szybko znika z talerza. Szczęśliwie zawsze można wziąć dokładkę.
Zupa z bobu z ziemniakami, cebulą, czosnkiem, selerem korzeniowym i koperkiem. Doprawiona do smaku solą, mielonym kolorowym pieprzem i cząbrem ogrodowym. Świetna, pożywna i pyszna!
Kotlety z bobu to jedna z wielu moich propozycji na kotlety wegetariańskie. Polecam jako element obiadu oraz burgerów!
Bób gotowany to klasyka dań z bobu. Bób ugotowany w wodzie z przyprawami, podany z masłem lub aromatyczna oliwa smakuje wyśmienicie dorosłym i dzieciom.
Frittata z bobem to dobre danie na imprezy i przekąski dla wszytskich osób, które jedzą jajka i lubią bób. W sam raz na ciepło i zimno!
Kotlety z bobem to małe i kształtne kotlety o delikatnym smaku, ciekawej strukturze. Aromatyczne, lekko słodkie świetnie wpisują się w menu letniej kuchni!
Spaghetti z bobem to jedno z tych dań, które chętnie jedzą wszyscy domownicy. Pożywne, smaczne, wyraziste, idealne! W sam raz na lato, jesień i zimę!
Bób pieczony z rozmarynem, czosnkiem, sola, ostra papryka i oliwą należy do jednych z tych bobów, dla których można śmiało zrezygnować z gotowania bobu na co dzień :) Pyszny, po prostu pyszny!
Jak mrozić bób na zimę. Bób fantastycznie przechowuje się w warunkach chłodniczych. Wspaniale smakuje po ugotowaniu, nie odczuwa się strat jakości po mrożeniu, tak jak w przypadku fasolki szparagowej.
Bób suszony – jak suszyć bób – Trzeba przyznać, że bób suszony jest mało popularny w Polsce w przeciwności do krajów Arabskich. Jeśli zastanawialiście się jak suszyć bób i czy bób suszony jest smaczny po namoczeniu, to ten wpis jest dla was.
Już tyle razy pisałam, że uwielbiam risotto z bobem. Ile osób tyle pomysłów na domowe risotto. Akurat wersja z bobem jest dla mnie wyjątkowo smaczna, taka wiosenna i lekka, aż chce się powiedzieć „…wiosno ach to ty!”.
Przyznaję, latem często robię dla nas przepisy z bobem. Znajomi uwielbiają bób z boczkiem i taki jadają najczęściej. Bób z boczkiem przypadnie do gustu wszystkim osobom, które przepadają za smakiem wędzonki.
Bób jak gotować to najprostsza instrukcja na ugotowanie smacznego bobu o idealnie pasującej konsystencji. Każdy ma swoje upodobania, każdy jakieś preferencje a wpis Bób jak gotować pomoże ci na znalezienie najlepszej dla siebie!
hoodia napisał
Hello bardzo klimatyczne zdjęcia.
Berka napisał
dobry pomysł, podoba mi się.
rete napisał
No no no, cudo!
Grześkowa napisał
I ja też Olgo bardzo lubię bób, będę go zaraz gotowała tak jak polecasz.
scrapka napisał
Latem najlepszy taki zielony!
Alfik napisał
Cudne zdjęcie i przepis oczywiście też.
voyka napisał
Bób najlepszy jest brązowy rozgotowany z masłem i jedzony bez obierania.
Bartek napisał
zieloniutki jak żabki ;)
Ilona napisał
Od dzisiaj wiem, że to mój ulubiony bób.
Alicja Karaszewska na FaceBook napisał
a ja czekam na jakąś nową pastę z bobu do chleba… może z koperkiem zielonym byłaby dobra? Na Pani blogu jest jeden przepis, a w Pani głowie pewnie ich całe mnóstwo ;-)