BOCZNIAKI
Dzisiaj zrobiłam cudowne boczniaki smażone z ostrymi przyprawami. Nie wiem, czy boczniaki smażone, czy marynowane właściwie powinien brzmieć ten oto przepis, ale co zrobić jak kobieta zdecydować się nie może? Poszłam też o krok dalej, ponieważ miałam także pieczarki, skoro w domu tyle grzybów to szaleństwa czas trzeba było rozpocząć. Powstał więc przepis na boczniaki i przepis na pieczarki faszerowane ale takie poste i niezwykle pyszne. Który przepis byś wybrała na boczniaki czy pieczarki? Ponieważ boczniaki kupiłam wczoraj w jednym z marketów i mam do tych akurat grzybów wielka słabość stwierdziłam, że zrobię je w wersji lżejszej ale takiej podchodzącej pod grillowanie. Same boczniaki rewelacyjnie nadają się d podrabiania smakiem śledzi, do zup ala flaczki, jako element Obiadu udając kotlety a także wprost na kanapki do położenia. W takim wypadku boczniaki szykuję prawie jak tapas, mają być wyraziste, aromatyczne, ostre, o dymnym aromacie – no jak dla mnie cudowne! Żadna, absolutnie żadna wędlina nie równa się tak przygotowanym boczniakom. Ponieważ marynowane boczniaki smażone są tymi, które uwielbiam, postanowiłam się więc nimi podzielić z czytelnikami.
BOCZNIAKI
BOCZNIAKI – składniki:
- 750 g boczniaków
- 1 sztuka chili – papryczka ostra
- 5-7 ząbków czosnku
- 60 ml oliwy około, może być więcej lub mniej
- 1 pęczek koperku
- 1/2 łyżeczki soli i pieprz kolorowy do smaku
- 2 łyżki octu balsamico (można dodać sok z cytryny)
- 3 łyżki oleju do smażenia
BOCZNIAKI – przepis:
- Na patelni rozgrzewam 1 łyżka oleju, wkładam boczniaki dość ciasno i smażę. Gdy zaczynają skwierczeć na patelni stawiam garnek o takiej średnicy aby docisnął boczniaki do patelni. Tak smażę około 3-4 minut. Następnie garnek zdejmuję i smażę dalej z obu stron.
- Do miski wlewam oliwę, dodaje przepuszczone przez praskę ząbki czosnku, posiekaną drobno chili bez pestek, poszatkowaną natkę, ocet i przyprawy. Mieszam.
- Boczniaki zalewam marynatą. Mieszam dokładnie i zostawiam minimum na 1 godzinę.
- Boczniaki przekładam do słoika, używam na kanapki lub do gorących ziemniaków.
CLUB degli Ottimisti napisał
Anche nel nostro CLUB degli Ottimisti …
Joanna Szpakowska-Niziałek napisał
Krzysztof, coś dla Ciebie To jak, może jutro?
Ewelina Wykurz napisał
Boczniaki
Agnieszka Wieczorkiewicz napisał
Boczniaki
Aga Darek Graba napisał
Mniami
Aneta Szwarc napisał
Boczniaki
Mika Storożak napisał
Uwielbiam . Mam dylemat czy bardziej boczniaki czy kanie :)
Beata Be napisał
O matko ale pysznie wygląda
Ola Bocer napisał
Ja dzis robilam shitake:)
Ewa Łyczko napisał
Chodowlanych boczniaki nie lubię, ale lesne są pyszne. Szkoda tylko że nie można ich nigdzie dostać, a jedynie zimą w lesie zebrać.