Botwinka jest wyjątkowo smacznym dodatkiem do dań obiadowych. Pojawiły się już pierwsze botwinki w sklepach, co mnie bardzo cieszy i mam wrażenie, że właśnie z botwinką, szparagami i ogórkami małosolnymi kojarzy mi się wiosna. Kupiłam botwinkę, jeszcze z małym buraczkiem, ale za to z obszernymi i pięknymi liśćmi. Ten przepis na botwinkę dostałam od mojej przyjaciółki Dorotki, która dokładnie, krok po kroku instruowała mnie jak mam przygotować wyjątkowo smaczną botwinkę. I moja botwinka wyszła super! Zazwyczaj z botwinki przygotowywałam chłodnik lub tratę, ale tym razem powstała klasyczna, zasmażana botwinka. Podam przepis w 2 wersjach dla osób jedzących nabiał i wegan. Wielokrotnie już o tym pisałam ja najczęściej zamiast tłustej śmietany krowiej, używam tłustego mleka kokosowego w wersji organicznej. Ma ono zawartość tłuszczu, około 22%, czyli znacznie więcej niż przeciętna śmietana do zupy. Ładnie się rozprowadza i dobrze zabiela. Jeśli nie macie takiego mleka możecie zastąpić je śmietaną sojową lub owsianą, to też dobre i smaczne rozwiązanie.
Botwinka
Botwinka – składniki:
• 2 pęczki botwinki
• 3 łyżki masła lub margaryny bezmlecznej
• 3 łyżki gęstej śmietany lub 5 łyżek tłustego mleka kokosowego ewentualnie śmietany sojowej czy owsianej
• sól
• czarny pieprz
Botwinka – przygotowanie:
1. Botwinkę myję i kroję w około 2 cm paski.
2. Botwinę razem z łodygami i liśćmi podsmażam przez 10 minut na 2 łyżkach masła, margaryny lub oleju.
3. Gdy stanie się miękka dodaję śmietanę lub mleko kokosowe, doprawiam solą oraz pieprzem do smaku.
4. Taką botwinkę podaję, jako dodatek do obiadu, albo jako warzywo na kanapki.
O jejku, muszę dzisiaj nabyć :D.
kuk, kup już stragany się uginają pod młoda botwiną :D
Wczoraj robiłam Twoje małosolne, dziś botwinka w postaci zupy. Będę jeszcze te botwinkę ćwiczyć. Dzięki za inspirację ;-)
U mnie też dzisiaj w zupie,tylko muszę zebrać nadmiar tłuszczu,bo szybkowar wydobył takie ilości z mięsa,że cięzko to przełknąć.Szparagi uwielbiam i mam nadzieję,że w tym roku będą sprzedawać swieze.W zeszłym roku nie miałam do nich szczęścia,dzisiaj widziałam już stare.
takiej wersji botwinki nia znałam,dziekuje
o ! świetne !!!!
Olga, dziś po raz kolejny robię do obiadu botwinkę Twojego przepisu. Jest rewelacyjna… Tym razem dodałem do niej duży pęczek dymki i jak zawsze trochę płatków chilli. Wyszła pyszna. Pozdrawiam.
Botwina, botwinka to zupa z młodych buraczków. Nie nazywajmy młodych buraczków botwinką, chociaż tak się chyba przyjęło. Same liście to boćwina- burak liściowy i to nazwa warzywa:).
a w przepisie jet 2 pęczki botwinki… więc jak z tą konsekwencją;-)
gosc – zależy od wielkości pęczku :)