Budyń czekoladowy z chia

Odkąd poznałam chia, często staram się przygotowywać z jej udziałem jakieś dania. Regularnie dodaję ją do pieczenia chleba, do różnych deserów, przygotowuję z mlekiem roślinnym, ciasteczkami, musli, domową granolą, właściwie, możliwości nie ma końca. Tym razem chciałam wam pokazać budyń czekoladowy z chia, czyli inaczej szałwii hiszpańskiej zmiksowany z suszonymi morelami. Morele dodały słodu i fantastycznego letniego posmaku budyniowi. Wolę morele niż daktyle, są świeższe w smaku i dodają owocowej lekkości każdemu deserowi. Mój budyń przygotowałam na domowym mleku migdałowym, oczywiście możecie użyć każdego innego mleka roślinnego lub zwierzęcego. Jeśli wolicie może być nawet sok lub woda. Nie słodziłam budyniu, ponieważ uznałam, że same suszone owoce dadzą wystarczająca ilość słodyczy. Jeśli stwierdzicie, że jest zbyt wytrawny dodajcie łyżeczkę lub dwie miodu, syropu daktylowego, klonowego, cukru ksylitolu lub słodzika. Ja zazwyczaj nie dosładzam, co śmieszne, dla dzieci jest wystarczająco słodki, czasem dorośli chcieli by więcej cukru. Moje dziecko bardzo lubi budyń z chia, zastąpił on w ostatnim czasie u nas deserki czekoladowe na bazie sojowych produktów, a nawet w podrygach szaleństwa wypiera desery z kaszy jaglanej. Pokazywałam już kilka zdrowych alternatyw dla klasycznego budyniu. U mnie w domu jest to budyń morelowy. Poza sezonem jak teraz przygotowuje go z mrożonych moreli, które kupiłam jeszcze latem. Część owoców mam swoich, cześć przyjeżdża do mnie z hurtowni ekologicznej. Deser z kaszy jaglanej, nadal jest w łaskach i jemy go dość często. Uwielbiamy też krem czekoladowy z kaszy jaglanej jak również zawsze fantastyczny krem kawowy. Mam dla was jeszcze wiele innych propozycji z naszej codziennej i zdrowej kuchni. Z podanej porcji wyjdzie około 500 ml budyniu.

Budyń czekoladowy z chia