Dzisiaj dla odmiany bułka w jajku, czyli kolejny przepis ekonomiczny zero waste. Bułka w jajku kojarzy mi się z czasami mojego dzieciństwa, z latami 70′ i 80′ najbardziej. Wtedy odświeżało się chleb, bułki wykorzystywało na wiele sposobów przygotowując z nich bułkę tartą, zapiekanki w piekarniku, moczyło w mleku i jajku a potem smażyło na maśle. I takie przepis mam da was dzisiaj, taki w sam razi na kwarantannę. Kaloryczne jedzenie pociesza, uspokaja, sprawia, że stajemy się lekko leniwi. W czasach nerwowych jest jak znalazł. Pamiętam, że moja mama robiła leniwe gdy miałam egzaminy, klasówki, gdy kłóciłam się z koleżankami. Zawsze pocieszały, chociaż ja generalnie jeść nie lubiłam ale bułeczka z masełkiem i cukrem była zawsze gites. A Ty pamiętasz taki smażony chleb lub bułkę w jajku i mleku? Albo odsmażany makaron? Wszystko co mogłoby się zmarnować było wykorzystywane, to była prawdziwa kuchnia zero waste. Z wielką przyjemnością zapraszam na przepis z dawnych lat, oto bułka w jajku i mleku smażona na złoto i podana z cukrem pudrem, miodem, dżemem lub w wersji wytrawnej z solą.
BUŁKA W JAJKU
BUŁKA W JAJKU – składniki:
- 2 kajzerki lub inne bułki w wersji gluten free dla bezglutenowców
- 2-3 jajka wiejskie, ekologiczne
- 120 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oleju
- sól
BUŁKA W JAJKU – przepis:
- Bułkę kroje w kromki.
- Jajka rozbijam do talerza, solę.
- Mleko wlewam do drugiego talerza.
- Na patelni rozgrzewam tłuszcz. Do talerza mlekiem wkładam kromkę, następnie do tego z jajkiem, dociskam do dna i odwracam na drugą stronę, zależy mi aby wciągnął jajo jak gąbka. Układam na patelni.
- Tak postępuję z dwoma pozostałymi kromkami bułki.
- Smażę na małym gazie z obu stron. Bułka w jajku i mleku musi być podana natychmiast puki jest gorąca!
Koniecznie posypane solą i papryką słodką, przed smażeniem.
Francuskie tosty…. Pychaaaa??
Litości…. za chwilę będę wyglądała jak ta buła ??
Ulubione śniadanie mojego wnuka do tego karmelowy cukier
Kilka razy w życiu raptem jadłam. Jakoś nie bardzo mi smakuje
Ulubione śniadanie moich dziewczyn „tosty francuskie”
U nas to był chleb :) w ciągu dnia z cukrem, na wieczór z ketchupem
Jemy do dziś. Obowiązkowo robi mąż, dzieciaki uwielbiają z ketchupem ?
To były pyszności na ciepło ?
U mojej teściowej z syropem klonowym, u mnie od razu po usmażeniu obtoczone w cukrze z cynamonem <3