Dzisiaj prezentuję coś na szybko a mianowicie kieszonki – zapiekanki z pieczarkami i sałatą. Jako akcent dodałam do środka pastę z ostry żółtym serem gruyerem i odrobiną chrzanu. To zaostrzyło całość i nadało zapiekankom ciekawego posmaku. Generalnie mnie do zapiekanek przekonywać nie trzeba, lubię je i już. Są dla nie wspomnieniem dzieciństwa, ciepłą kolacją, rarytasem i chrupiącym idealnym akcentem na koniec dnia. Nigdy mi ich mama nie odmawiała i jak tylko miałam ochotę, to takie zapiekanki jadłam. Najbardziej lubię proste zapiekanki z serem i pieczarkami. Takie też najczęściej robię, jednak staram się je od czasu do czasu dodatkowo podrasować nadając im troszkę inny wygląd czy ciekawy posmak. Taką propozycją jest właśnie odrobina ostrego sera, roztartego z serkiem śmietankowym lub mascarpone, doprawiona łyżeczką chrzanu i ostrym pieprzem. Nadają charakteru pieczarkom a kawałek listka karbowanej sałaty w dowolnym gatunku przełamuje monotonię kolorystyczną i polepsza wizualnie efekt. Tym razem użyłam kajzerek i poprzez przecięcie ich na pół, delikatne wyjęcie miąższu uzyskałam fantastyczne kieszonki, gotowe na faszerowanie. Nie było, więc zupełnie na co czekać, należało natychmiast wziąć się do pracy, co z wielka przyjemnością uczyniłam :) |
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 5 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
andzia-35 napisał
Fajne i wygląda ślicznie.
Majana napisał
och, jakie piękne ! :)
casiapaw napisał
Wspaniały pomysł!
Gosi@ napisał
a u Ciebie,jak zwykle samkowitosci :))
zemfiroczka napisał
Olgo, ale to fajne! :)