BURACZKI NA ZIMĘ
Zostałam poproszona o przepis na buraczki na zimę takie do słoików. Ponieważ buraczki na zimę nie są u mnie codziennością, i nie robię ich jakoś w szczególnych ilościach, a raczej powiedziałabym, że na bieżąco, to sprawdziłam w zapiskach teściowej. Często przygotowuję sama gar gotowanych buraków, potem tak ze 2-3 słoiki lądują na półkę w spiżarce, ot tak, zwyczajnie, gdy najdzie nas ochota na taki dodatek do obiadu. Pisze o 2-3 słoikach, żebyście wiedzieli, że akurat w przypadku buraczki na zimę nie stosuję zasady hurtowej jak przy kapuście kiszonej, pomiarach, sokach, ogórkach. Po prostu aż tyle buraków nie zjadamy, więcej wykorzystuję do zakwasu na barszcz czerwony. A Ty lubisz buraczki? Ja bardzo ale moje dziecko nie koniecznie, skubnie ale szału nie ma. Dzisiaj w takim razie klasyczny przepis, tradycyjny bym powiedziała, czyli buraczki na zimę do słoików!
BURACZKI NA ZIMĘ
BURACZKI NA ZIMĘ – składniki:
- 6 kg buraków (polecam wybrać buraki ekologiczne!)
- 1/3 – 1/2 szklanki syropu daktylowego lub ryżowego (oba są świetne) lub w ostateczności 2/3 szklanki cukru trzcinowego. Ilość dodatku słodzącego zależny od smaku buraków.
- 2-3 łyżki soli do smaku
- 1 łyżka mielonego pieprzu
- sok wyciśnięty z 3 cytryn
- 125 ml oleju
BURACZKI NA ZIMĘ – przepis:
- Buraki gotuję -> jak ugotować buraki lub piekę w piekarniku -> jak upiec buraki. Osobiście wolę buraki piec niż gotować.
- Buraki studzę, ścieram na tarce o grubych oczkach, właściwie grubość tarcia można dostawać do swoich preferencji. Ja wolę grubsze, mama drobniejsze.
- Dodaję przyprawy, sok wyciśnięty z cytryn, syrop daktylowy lub ryżowy, ewentualnie cukier albo miód, sól oraz pieprz. Mieszam bardzo dokładnie dłonią w rękawiczce.
- Buraczki wkładam do słoików, napełniam i ugniatam. Zakręcam, wstawiam do garnka i zalewam do 2/3 lub ¾ wysokości wodą. Pasteryzuję 40 minut od zagotowania. Studzę w wodzie.
- Buraczki na zimę do słoików ustawiam na półce w spiżarce albo trzymam ot tak, w szafce w przedpokoju.
Cynamon&wanilia napisał
uwielbiam!!
Agnieszka napisał
Kocham, zjadam na surowo, gotuję botwine, różne sałatki obiadowe, barszcz, i do słoików też, ale u nas zawsze z papryka
Czytelnik przepisu napisał
Lubię … Na ciepło najbardziej :)
Czytelnik przepisu napisał
No, ba
Czytelnik przepisu napisał
Tak :D
Czytelnik przepisu napisał
J’adore ❤️
Czytelnik przepisu napisał
Uwielbiam! Od maleńkości, jak to möwią
Czytelnik przepisu napisał
Lubię. Najbardziej jako barszczyk i zakwas z buraczkow. Jako dodatek do kaczki i wołowiny – koniecznie!
Czytelnik przepisu napisał
Jaką zimę…?
Czytelnik przepisu napisał
Dziękuję