CHLEB W JAJKU
Wspomnieniem mojego dzieciństwa jest chleb w jajku, odsmażany zwykły, biały. Chleb w jajku jadałam na śniadania, czasami na kolację, często nie mogłam się zdecydować, czy wolę właśnie chleb w jajku czy taki zwykły biały, pokrojony w plastry i usmażony na chrupko na maśle. Właśnie tak też się jadało! Naszło mnie dzisiaj na smaki dzieciństwa, na wspominania tego co lubiłam, co jadałam, co chciałam. Każdy ma takie przepisy o których myśli od czasu do czasu. Ja też i zazwyczaj są to węglowodanowe bomby jak właśnie chleb smażony, chleb w jajku, makaron odsmażany na patelni z masłem i Maggi, ziemniaki odsmażane, ziemniaki ubijane, marchewka z groszkiem i szpinak. Złoty zestaw ulubionych dań. Co ciekawe, moje dziecko ma tak samo :D Jak widać to proste i ponadczasowe smaki. No i geny, jak to się kiedyś mówiło „genów nie wyskrobiesz”. A ciekawa jestem, j Ty jakie danie wspominasz z danych czasów? Ja tymczasem zapraszam na chleb w jajku taki jak za czasów PRL’u i na makaron odsmażany z białym serem, który uwielbiam do dziś.
CHLEB W JAJKU
CHLEB W JAJKU – składniki:
- 3 kromki białego chleba pszennego lub w wersji gluten free dla bezglutenowców
- 2 jajka wiejskie, ekologiczne
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oleju
- sól
CHLEB W JAJKU – przepis:
- Jajka rozbijam do talerza, solę.
- Na patelni rozgrzewam tłuszcz. Do talerza z jajkiem wkładam kromkę chleba, dociskam do dna i odwracam na druga stronę, zależy mi aby wciągnął jajo jak gąbka. Układam na patelni.
- Tak postępuję z dwoma pozostałymi kromkami.
- Smażę na małym gazie z obu stron. Chleb w jajku zaraz podaję, na ciepło :)
Katarzyna Kopera napisał
pomidorowa z kluskami, leniwe mamy, buraczki i marchewka z groszkiem taty
Małgorzata Wojtas napisał
Chleb z cukrem skroplony wodą
Kamila Aleksandra napisał
Jajka faszerowane z cebulką smażone w skorupce
Damian Ziomek napisał
Kluski z makaronem
Anita Boruk napisał
Jajka w sosie chrzanowym, musztardowym, barszcz mojego taty,
Joanna Skiba napisał
Kluski na parze, ryż z koktajlem, ale najbardziej GOŁĄBKI :)
Anna Ania napisał
Sporo z tych wymienionych wyżej i u mnie było. Ale będę oryginalna. W żadnym z komentarzy nie znalazłam. U nas było wiejskie swiniobicie. I oczywiście wiejska kiełbasa, kiszka, pasztet w jelicie. Ale hitem bylo(tylko my jako młodzi wraz z kuzynami dostawalismy, bo mozdzku nie było na tyle by wszystkich obdzielic) chleb z mozdzkiem swini. Mozdzek opłukany z blonek dobrze obsmazony z cebulka. Jak sie juz podpiekl – wbijalo się jajka wiejskie. Taka jakby jajecznica. Brzmi może niezbyt, Ale to poemat w smaku! Do tego mozg ma dużo witamin. Przypomniałam sobie ten smak i w tym roku zaczęłam wracać do tego smaku, tyle że mozdzek cielęcy. Boże, jakie to pyszne, tylko trzeba posolić i popieprzyc!
Marta Raźniewska napisał
Ziemniaki , jajko sadzone i zsiadłe mleko i zalewajka u mojej babciuni
Marta Raźniewska napisał
Jak babcia robiła makaron to kawałki ciasta piekliśmy na piecu ,mniam
Magda Leśniak napisał
Zacierka babci i jajecznica na mace i mleku ze skwarkami <3 babcia wszystko miala swoje <3