Ciastka jaglane
Lubicie? Jeśli jeszcze nie wiecie to polecam spróbujcie ciastka owsiane! Ja od czasu do czasu daję się namówić na ciastka owsiane, na przygotowanie ich w całkiem sporej ilości! Mimo, że są one bardziej pracochłonne niż ciasto, jako takie, to jednak sprawiają dużo radości dzieciom. Nie spotkałam jeszcze małoletniego człowieka, którego buzia nie promieniałaby na myśl o kręceniu w dłoniach kulek, rozpłaszczaniu ich na blasze do pieczenia i posypywaniu cukrem. Osobiście też bardzo lubię ciasteczka, głównie jeść nie robić, ale w życiu na wszystko trzeba zapracować, więc na jedzenie smacznych ciastek również. Ciastka jaglane z orzechami pasują wyśmienicie do porannej kawy, aromatycznej herbaty czy lemoniady. To taka moja prywatna chwila błogiej radości, gdy chrupię ciastko bez najmniejszego wdawania się w temat jego kaloryczności, walorów zdrowotnych czy dietetycznych. Kobieta też człowiek ;) i ma prawo do chwili słodkiej przyjemności.
Z podanej porcji składników wychodzi około 50 ciastek wielkości spodeczka. Oczywiście możecie ulepić większe, bądź mniejsze ciastka, wszystko zależy od waszych preferencji. Ważną sprawą jest natomiast trzymanie ciastek jaglanych w szczelnie zamkniętym pudełku, łapią, bowiem wilgoć i stają się po kilkunastu godzinach bardzo kruche, nawet zdecydowanie za bardzo. Ja trzymam je w metalowej puszcze, na wysokiej półce w kuchni, tak dla ochrony przed apetytem dziecka i swoim, chociaż siebie najtrudniej przekonać o ich niedostępności. Cóż, łatwo nie jest ;)
Przepis na Ciastka jaglane
Składniki na: Ciastka jaglane
• 250 g mąki jaglanej lub pszennej (u mnie była jaglana)
• 150 g mąki kukurydzianej
• 200 g wiórków kokosowych
• 200 g orzechów, u mnie nerkowce ale możecie dać inne jak wolicie
• 4 łyżki mąki ziemniaczanej
• 200 g brązowego cukru może być też biały
• 250 g margaryny bezmlecznej lub miękkiego masła ewentualnie tłuszczu kokosowego
• 150 ml jogurtu naturalnego sojowego lub krowiego
• 1 łyżeczka sody lub proszku do pieczenia bezglutenowego lub zwykłego
• cukier do posypania
Przygotowanie: Ciastka jaglane
1. Wszystkie składniki szatkuję w melakserze. Jeśli nie macie malaksera, rozdrobnijcie orzechy i wszystkie składniki ugniećcie dłonią w misce.
2. Miękkie ciasto przekładam do torebki lub miski i wkładam na 20-30 minut do lodówki. Jak bardzo się Wam śpieszy można ten etap pominąć.
3. Blaszkę do pieczenia wykładam papierem do pieczenia a papier smaruję margaryną. To bardzo ważny etap, bo ciastka się przylepiają.
4. Z masy formuję kulki, spłaszczam w dłoniach i układam na blasze. Trzeba zachować spory odstęp, minimum po 3 cm pomiędzy ciastkami. Ugniatam widelcem, wtedy powstaje wzorek. Posypuję szczypta cukru.
5. Piekę w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku do czasu aż staną się złote z lekko brązowym rantami. Teraz ważny moment. Blaszkę wystawiam z piekarnika. Zostawiam na minimum 10 minut, żeby ciastka troszkę stwardniały, bardzo delikatnie szpatułką podważam je i przenoszę na kratkę. Studzę i zjadam.
agata napisał
Robiłam te ciasteczka już kilka razy i zawsze wychodzą pyszne mimo różnych modyfikacji przepisu. Chyba nie można ich zepsuć. Do tego pięknie pachnie w kuchni przy wypiekach. Dla mnie idealnie komponują się one z mleczną kawą. Jedynie przed częstym ich robieniem powstrzymuje mnie ich kaloryczność … licząc na szybko wyszło mi ok. 180 kcal na ciastko (śr. 8cm), więc totalna rozpusta :)
Olga Smile napisał
agata – aaaa to już wiem do czego mi tu i tam przybywa ;)
Ania napisał
A czym mozna zastapic jogurt?
Olga Smile napisał
Ania – innym płynem.
Ellie napisał
Zapisałam. Jest na mojej liście do stworzenia. A jestem początkującą kucharką, więc zobaczymy jak wyjdzie. Pozdrawiam!
Jerzy Mazurkiewicz na FaceBook napisał
PYCHOTKA……..
Paulina Strońska na FaceBook napisał
Moje ulubione:)
Ewelina Sobiecka-Kościńska na FaceBook napisał
Mniam… Pani Olgo a moze ma Pani pomysl na weganskie bezglutenowe ciasto francuskie . to byloby mistrzostwo swiata
Olga Smile na FaceBook napisał
Ewelina Sobiecka-Kościńska – w tym temacie nie jest łatwo :) Kruche i półkruche lub inaczej półfrancuskie to luzik ale francuskie mi ni jak nie wychodzi.
Jerzy Mazurkiewicz na FaceBook napisał
A JA CHCIAŁBYM UPIEC WEGETARIAŃSKI CHLEB BEZGLUTENOWY …ALE NIE WIEM JAK.