Ciastko kokosowe jest mega ładne, super smaczne i wyjątkowo szybko znika z talerzy. O moim wyjątkowym cieście kokosowym pisałam już kilka dni temu na fanpage strony Olga Smile. Ciasto kokosowe powstało z potrzeby uroczystości rodzinnej, mojego umiłowania do kokosa i konieczności przestrzegania w przepisie diety bezglutenowej i bezmlecznej. Siedziałam nad przepisem kilka ładnych chwil, popijając myśli kawą a mlekiem kokosowym i kombinowałam jak tu podejść do tematu, aby było, ładnie, smacznie i najlepiej zdrowo. Nie do końca udało mi się wyeliminować cukier, bo był potrzebny w masie. No, w końcu wiórki same z siebie słodkie nie są, a płynny cukier z agawy, syrop lub miód dodają jeszcze pożądanej konsystencji. W efekcie wyszło świetnie. Spód daktylowo jaglany jest pyszny, esencjonalny w smaku i treściwy.
Mam ostatnio przypływ weny i pomysłów na nowe przepisy. Muszę je zapisywać, bo mi uciekają a potem sama się na siebie złoszczę , że nie pamiętam. Chodzę, więc z magicznym zeszytem pomysłów i notuję, notuję i jeszcze raz notuję. Możecie, więc liczyć na znacznie ale to znacznie więcej ciekawych przepisów.
Ciasto kokosowe
Ciasto kokosowe – składniki:
- Ciasto
• 1 szklanka kaszy jaglanej
• 2,5 szklanki wody
• 300 g daktyli
• 4 czubate łyżki kakao
• 100 g masła lub margaryny - Masa
• 500 g wiórków kokosowych
• 1/2 szklanki cukru pudru lub miodu lub syropu kukurydzianego
• 100 g masła lub margaryny
Ciasto kokosowe – przygotowanie:
1. Kaszę jaglaną gotuję, lekko studzę. Jeszcze dobrze ciepłą rozdrabniam blenderem z dodatkiem 50 g margaryny.
2. W misce miksuję daktyle z margaryną, tak aby powstała z nich masa.
3. Łączę daktyle z kaszą jaglaną, kakao, chwilkę wyrabiam i wyklejam masą wyłożoną papierem do pieczenia kwadratową lub podłużną formę. Im większa, tym ciasto będzie cieńsze.
4. Przygotowuję masę. Połowę wiórków kokosowych rozdrabniam blenderem tak, aby powstała masa jak w kremie kokosowym. Dodaję syrop kukurydziany, miękką margarynę i druga połowę wiórków. Mieszam bardzo dokładnie mikserem aż powstanie jednolita masa. Masę wykładam na ciasto i wstawiam do lodówki.
5. Polewa. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę z tłuszczem kokosowym i cukrem. Mieszam dokładnie i wylewam na masę kokosową.
6. Ciasto musi stać w lodówce minimum 2 godziny. Jeśli stoi w lodówce całą noc, to przed podaniem wykładam go na kilka minut, żeby było bardziej miękkie.
Witam :-)
Dziękuję bardzo za odpowiedź :-)
Gapa ze mnie – później zauważyłem, że jest już odpowiedź na to samo pytanie w ostatnim komentarzu ;-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Mam jednak inny problem… Spód nie wyszedł mi taki, jak trzeba. Na zdjęciu wygląda, jak prawdziwe ciasto, a u mnie wyszedł taki bardziej krówkowaty, ciągnący.
Ciężko się to kroi, bo polewa i masa są twarde, a spód praktycznie się rozlewa tzn. pod naciskiem noża spód zaczyna wypełzać spod ciasta.
Czy wiesz, co może być przyczyną i jak mogę uniknąć tego błędu w przyszłości?
Poza tym ciasto faktycznie jest pyszne :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Tomek – nie mam pojęcia, może to kwestia tłuszczu? Który użyłeś?
Do spodu, jak zresztą do wszystkiego użyłem margaryny bezmlecznej, „Palma” z Kruszwicy.
Pozdrawiam :-)
Zaglądam pod odpowiedź, a tu mi znowu komentarz wcięło ;-)
Używałem margaryny bezmlecznej Palma z Kruszwicy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Pyszne! Dziekuje za twoje pomysły! :-)
jeju ale pychota!
Super!
Witam,
Po dłuższej przerwie zrobiłem znowu tego placka. Wyszedł pyszny, ale… No właśnie, znowu nie do końca taki jak powinien. Spód udało mi się zrobić trochę lepszy, dzięki dodatkowi agaru, ale góra [ta warstwa z kokosem] jest bardzo twarda. Jest zbyt twarda w stosunku do spodu. A do spodu i do warstwy kokosowej używam tej samej margaryny…i tak się zastanawiam, co zrobić, żeby spód był trochę twardszy a góra odrobinę bardziej miękka ;-)
Pozdrawiam :-)
A można by było wykorzystać ten krem na sernik jaglany i potem to wszystko zalać galaretka?