Nie często pokazuję ciasta, ale tym razem się nie oprę. To ciasto samo w sobie jest lekko mięsiste o mocnym posmaku i zapachu pomarańczy. Sowity dodatek migdałów sprawia, że delikatnie się kruszy, ale zachowuje składowe smaki. Ciekawe i piękne połączenie, zwłaszcza, jeżeli pokusimy się o kandyzowane plasterki pomarańczy. Często robię je „na zapas” Gotowe układam ciasno w słoikach, polewam syropem i wstawiam do lodówki. Są w sama raz jako dodatek do lodów waniliowych, wtedy wystarczy posypka i jesteśmy już w niebie. Nie tylko do lodów się przydają, bo na cieście też wyglądają i smakują przednio. Są słodkie, delikatne, rozpływają się wręcz w ustach – bajka, a do tego niezwykle słodka bajka :) Gdy pierwszy raz przygotowywałam to ciasto, a było to dokładnie 7 lat temu z wielką dozą nieśmiałości chciałoby się rzez, mieliłam całe pomarańcze aby dodać je do ciasta. Jednak niepokój trwał tylko do momentu wyjęcia formy z piekarnika, tu stres prysł a po domu rozniósł się czar zapachu prawdziwej pomarańczy. Przepis jest wyjątkowo prosty. Właściwie przygotowanie samego ciasta zajmuje kilka minut, ja używam dwóch robotów w melakserze mielę pomarańcze a w drugim mieszam wszystkie składniki ciasta do całkowitego połączenia. Zawsze działa :) To, co dodatkowo lubię w tym cieście, to brak konieczności ubijania białek, przesiewania mąki itd., tych wszystkich zabiegów, które często towarzyszą pieczeniu. A tu siup wszystko do miski, przekładamy do formy i piecze się cudnie. I jeszcze jedno, czasami dodatkowo po wystudzeniu nasączam ciasto odrobiną syropu z kandyzowania pomarańczy, taka dodatkowa doza słodyczy. Gdy chcę uzyskać ciasto bardziej nawilżone do syropu dodaję soku z pomarańczy i podgrzewam. Taką wersją na ciepło nasączam ciasto – super. A jutro dla odmiany w ramach zabawy kulinarnej, potrawy z ciecierzycą :) |
|||
Ten przepis jest moją czternastą propozycją w ramach zabawy KUCHNIA WIELKANOCNA | |||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 15 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Ania napisał
A jak długo można trzymać kandyzowane pomarańcze w lodówce na zapas? Bo mam sporo pomarańczy a już mi się ich nie chce jeść bo się znudziły.
Olga Smile napisał
Ania – spokojnie przez miesiąc w zalewie wytrzymają. Dłużej nie mam doświadczenia, bo jakoś same u mnie wychodzą po cichu :)
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Małgosia napisał
Zachwycona widokiem, pokusiłam się o zrobienie wczoraj tego ciasta. Muszę przyznać, że ma bardzo interesujący smak. W połączeniu z bitą śmietaną i pomarańczami smakuje super. Mam jednak pytanie, czy aby na pewno powinno się dodawać aż 4 łyżki proszku? Ja dałam 4 łyżeczki i ciasto wyrosło bez problemu. Ale może po prostu miałam farta. I pytanie drugie, czy robiłaś kiedyś to ciasto, ale z dodatkiem samego miąższu pomarańczy?
Olga Smile napisał
Małgosia – zdecydowane dobrą ilość dodałaś. Już zmieniłam na stronie, to mój błąd literowy!!!
Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało, my tez je uwielbiamy! Jeżeli chodzi o sam sok, czasami dodaję go do ciast zamiast mleka. Wypieki zyskują świeżego i jakby energetycznego posmaku. Świetnie sprawdza się do tego celu sik pomarańczowy, mandarynkowy i ananasowy! Z innymi dotychczas podczas wypieków jeszcze nie eksperymentowałam!
Pozdrawiam serdecznie
Olga Smile
Małgosia napisał
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Myślę, że ze względu na swój oryginalny smak, piękny wygląd i wyjątkową prostotę wykonania to ciacho będzie należało do „moich” tzw. popisowych ;)