CIASTO UCIERANE Z JABŁKAMI
Mam dzisiaj ciasto ucierane z jabłkami według przepisu mojej teściowej. Wspaniałej kobiety i mistrzyni wypieków. Takie ciasto ucierane z jabłkami można przygotować szybko, dosłownie bez wysiłku. Udaje się za każdym razem, ot tak i zwyczajnie. Ciasto ucierane z jabłkami jest jednym z ulubionych przepisów wspomnieniowych. Znalezione wśród setek propozycji tradycyjnych przepisów w teczce z Wandy recepturami. Ciasto ucierane z jabłkami występuje w kilku wersjach, bardzo podobnych jednak czasami w towarzystwie serka jeszcze dodatkowo, cynamonu albo kwaśnych porzeczek dla przełamania smaku. Za każdym razem wychodzi puchate, delikatne i lekkie w konsystencji. Podane prosto, najprościej jak się da, tylko z cukrem pudrem jest jednym z tych wypieków, które z przyjemnością się robi i kroi w kawałki aby podać swojej rodzinie. A Ty, jakie ciasta lubisz? Ja zapraszam na ciasto ucierane z jabłkami lekkie jak puch, słodkie i rozpływające się w ustach!
CIASTO UCIERANE Z JABŁKAMI
CIASTO UCIERANE Z JABŁKAMI – składniki:
- 2,5 szklanki mąki
- 1,5 szklanki letniego mleka
- 2 szklanki cukru pudru
- 250 g masła lub masła roślinnego
- 4 jajka
- cukier waniliowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (tu nie było podane ile, sprawdziłam w trakcie pieczenia)
- zapach rumowy lub sok z jednej cytryny
- 4 jabłka (przekrojone na ósemki z wyciętym gniazdem nasiennym)
CIASTO UCIERANE Z JABŁKAMI – przygotowanie:
- Żółtka utrzeć z cukrem pudrem, a następnie z masłem. Dodać cukier waniliowy, zapach i wymieszać. Długo ucierać.
- Dodawać stopniowo mąkę, mleko i mieszać.
- Po dokładnym ukręceniu ciasta, dodać pianę z jajek i proszek do pieczenia.
- Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć ciasto, ułożyć owoce. Piec w 175 stopniach przez 45-55 minut (do suchego patyczka).
- Ciasto ucierane z jabłkami można śmiało podawać oprószone cukrem pudrem.
Ewa napisał
Chyba moja teściowa tez robi takie ciasto?
Izabella napisał
Uwielbiam. U mnie w domu mówiło się kręcone. ?
Ania napisał
Chodzi mi po głowie tort węgierski moich Ciociobabć. Był bardzo czekoladowy, z czekoladowym kremem na maśle (margaryny nie uznawały) z kawałkami bezów, czarną porzeczką i nasączony koniakiem. Zawsze się zgrzewałam na tort Cioć, ale nigdy nie byłam w stanie zjeść całego kawałka?Ciocie od wieeelu lat w Lepszym Świecie. Bardzo bym chciała choć raz móc znów nie dokończyć tego fascynującego tortu❤️❤️❤️
Zanet napisał
Ania To ja mam takie wspomnienia o torcie mamy, orzechowo-makowym, z kawowym kremem.?
Pikipiki napisał
Zanet zrobimy na urodziny mamy? Pamietasz? koniecznie w prodzižu I troche alkoholu do kremu
Pikipiki napisał
Zanet Szukaj makutry ?
Anda napisał
Ochhhh…a czy to jakiś konkretny gatunek jabłek? Zrobię dzisiaj!