COSMOPOLITAN drink
Dzisiaj przygotowałam przepis na alkoholowy drink COSMOPOLITAN. Nigdy nie wiem, czy powinnam pisać koktajl COSMOPOLITAN czy po prostu drink. Pewnie ile osób tyle opinii. W każdym razie to właśnie COSMOPOLITAN należy do najpopularniejszych drinków, które spotkacie w kartach barów i restauracji całego świata. Oczywiście COSMOPOLITAN drink ma swój jeden, właściwie niezmienny przepis, jednak jak to z przepisami bywa, niektórzy barmani zmieniają je, dodając coś od siebie, co wyróżnia trunki wychodzące spod ich ręki. Dlatego jeśli macie ochotę na absolutnie klasyczny COSMOPOLITAN powiedzcie o tym kelnerce :) Czasami takie pytanie pada w momencie zamawiania ale nie zawsze. Ponieważ ja najczęściej zamawiam drinki, które znam i lubię to poruszam się w kanonie najpopularniejszych drinków i koktajli świata. Który drink z tych międzynarodowych klasyków lubisz – Pina Colada, Margarita, Mojito, Cosmopolitan, Caipirinha, Californiacation, Manhattan czy może Cuba Libre?
COSMOPOLITAN drink
COSMOPOLITAN drink – składniki:
- 60 ml wódki pomarańczowej
- 20 ml likieru pomarańczowego Cointreau
- 40 ml soku żurawinowego
- 10 ml soku z limonki
- lód schłodzenia kieliszka
- skórka cytrynowa
COSMOPOLITAN drink – przepis:
- Kieliszek napełniam lodem.
- Do shakera wlewam schłodzoną wódkę, likier pomarańczowy, sok żurawinowy i z limonki. Kilka razy potrzącham.
- Wyrzucam lód z kieliszka i wlewam COSMOPOLITAN, dodaję skórę pomarańczową i podaję.
Olga Smile napisał
Weronika moje też :)
Anonim napisał
Mojito – love ❤️❤️❤️
Anonim napisał
kubanske Moijto.. :)
Anonim napisał
Drink, jak drink, ale pierścionek jest przepiękny uwielbiam zielenie, lazury, turkusy :)
Anonim napisał
Problem tylko w tym, że w Polsce nie można kupić dobrego soku zurawinowego, takiego jak w USA. A to bardzo ważne w tym drinku.
Abii napisał
Podajesz przepis ale nie napisalas ile procent na miec ta wodka pomaranczowa…??Likier rowniez ma odpowiednja ilosc alkoholu …Ja kupilam wodke pomaranczowa ,ktora ma 40%i idac Twoim przepisel uzyskalam szatana!!!
Olga Smile napisał
Abii – ale tak ma być :)