Czerwony barszcz
Zimą uwielbiam barszcz czerwony. Klasyczny, czysty czerwony barszcz, klarowny z zakwasem, pachnący świętami i domowym ciepłem. Prawdziwy, bez udziwnień czy nadmiernego kombinowania. Czerwony barszcz przygotowany z pietyzmem barszcz czerwony według przepisu mojej prababci, zawsze stanowi dla mnie o jakiejś więzi z rodziną. Czasem stoję nad takim gankiem, wącham i przenoszę się w świat dziecięcych wspomnień, Saskiej Kępy w kwiatach, prababci chodzącej po ogrodzie, gramofonu z wielką tubą i gruchających synogarlic. Czasem przenoszę się na Ochotę, do domu moich dziadków, pali się lampka w kuchni, olbrzymi garnek stoi na dużym, kamiennym parapecie, słychać odgłosy z salonu, zapach choinki i świąt, unosi się wszędzie. Dziadek wchodzi na chwilę do kuchni i wychodzi a babcia namawia mnie abym wypiła zakwas. Ciekawe, że wystarczy tylko zapach, aby mózg przywołał te cudowne, spokojne i rodzinne wspomnienia. Na chwilę, na tę jedną magiczną chwilę ożywają nieobecni, uśmiecham się, czasami w gardle mnie ściska, tak … wspominania smaków są bardzo silne.
Nigdy na Wigilię nie kupuję barszczu, nie używam torebek, proszku czy koncentratu z butelek. Zawsze nastawiam zakwas czasem kilka dni wcześniej, innym razem nawet kilkanaście, i czekam. Generalnie od jakiegoś czasu taki właśnie barszcz przygotowuję częściej niż na Wigilię. Polubiłam się zakwasem, jest zdrowy, zawiera bardzo dużo kwasu mlekowego, który jest zbawienny dla naszych jelit i równowagi organizmu. Namówiłam dziecko, które również wypija, co rano swoją porcję kwasu.
Samo nastawienie zakwasu na barszcz czerwony nie jest pracochłonne, trudne czy niebezpieczne. Zakwas zawsze się udaje. Gdy mam wybierać często zaszczepiam buraki sokiem z kapusty kiszonej lub domowych ogórków kiszonych. Szybciej się kisi i pięknie smakuje, niż ten ze skórką chleba.
Czerwony barszcz
Składniki przepisu czerwony barszcz
- Zakwas na czerwony barszcz:
• 3 kg buraków obranych
• 3 litry wody
• 1 główka czosnku przepięta w poprzek
• kilka łyżek soku z kapusty kiszonej lub ogórków kiszonych – wersja bezglutenowa. Wersja z glutenem – skórka z 1 kromki czarnego chleba na zakwasie
• 1 cebula pocięta w talarki lub przecięta na cztery
• 3 czubate łyżki soli kamiennej
• czarny pieprz mielony
• 5 listków laurowych
• 20-25 ziaren ziela angielskiego - Barszcz:
• 3 litry wody
• 2 kg buraków
• 1 litr zakwasu z buraków
• 3 średnie cebule
• 100g śliwek suszonych
• 3 czubate łyżki cukru
• sól
• fasola lub krokiety
Przygotowanie przepisu czerwony barszcz
Zakwas na Czerwony barszcz:
1. Buraki obieram ze skóry i kroję na cienkie plasterki. Pomocny jest w tym melakser.
2. Cebulę przekrawam na cztery lub kroję w grube plastry.
3. Główkę czosnku przecinam na pół w poprzek.
4. Warzywa wkładam do kamionkowego, szklanego lub metalowego garnka. Zalewam wodą, dodaję sok z kapusty, ogórków lub skórkę z chleba. Dodaję ziele, listki laurowe, sól i mieszam. Kamionkowy garnek lub duży gar emaliowany przykrywam ściereczką i odstawiam na 3-5 dni.
5. Gotowy zakwas zlewam do słoików i trzymam w lodówce.
Przepis na barszcz czerwony
1. Buraki myję, wkładam do garnka i gotuję w skórkach około 40 minut aż zmiękną, ale nie będą rozgotowane. Buraki wyławiam i schładzam.
2. Wlewamy do garnka 3 litry wody, wkładamy cebule, śliwki i gotuję przez 40 minut.
3. Buraki obieram i ścieramy na grubszej tarce. Rozdrobnione wkładam do gotujących śliwek i cebuli, doprowadzam do wrzenia i wyłączam gaz. Odstawiam na godzinę, aby barszcz uzyskał kolor.
4. Dosypuję cukier, dolewam zakwas i zostawiam barszcz na kolejne 30 minut, aby kolor się utrwalił.
5. Przed podaniem barszcz odcedzam i podgrzewam, ale uważam, aby się nie zagotował ponownie, bo straci kolor.
BARSZCZ CZERWONY przepisy
Barszcz czerwony – zakwas z buraków na barszcz czerwony
Zakwas z buraków na barszcz czerwony jest nieodzownym elementem smacznego wigilijnego barszczu czerwonego. Dokładnie takiego barszczu, jaki kiedyś robiła się z zakwasem buraczanym. Sam zakwas można pić, jest skarbnica witamin, minerałów i kwasu mlekowego.
Barszcz czerwony
Barszcz czerwony klasyczny, prawdziwy, taki jak za dawnych lat. Jest on moim wspomnieniem czasów dziecinnych, świat spędzanych u babci z całą rodziną.
Czerwony barszcz
Czerwony barszcz to wspaniały barszcz wigilijny. Pojawia się na stołach w całej Polsce. Każda rodzina ma swój własny, sprawdzony przepis. Jeśli macie ochotę, to polecam ten barszcz czerwony.
Barszcz czerwony – barszczyk
Barszcz czerwony – barszczyk to zupa podobna do tradycyjnego barszczu czerwonego. Ja osobiście wole barszcz czerwony na zakwasie ale barszczyk świetnie nadaje się w kuchni codziennej, jako danie obiadowe, lub tak zwyczajnie do popijania z kubeczka.
Barszcz czerwony z uszkami Barszcz czerwony z uszkami to klasyczne danie kuchni polskiej. Uszka misternie lepione przez mamy i babcie zawsze cieszyły pływając w świątecznym barszczu czerwonym.
Barszcz czerwony z makaronem jest pyszny! Co prawda dorośli wolą barszcz z uszkami, krokiecikami albo fasola ale dzieciaki zawsze u mnie wybierają ziemniaki albo makaron.
Tym razem zapraszam na barszcz czerwony z fasolą. U mnie w domu rodzinnym barszcz czerwony jadło się właściwie tylko z fasolą a z okazji świat z kruchymi pasztecikami
Olga Smile na FaceBook napisał
Monika Pierzchlewska – no ja sama się zdziwiłam, że taka aktywistka mi się trafiła :) Kupuję co jakiś czas kapustę, ogórki czy buraki kiszone aby sprawdzać, czy mogę jakieś polecić i czy ten kwas żyje ale jak widać żyje :D Na słoiku nie może byc napisane pasteryzowane :)
Olga Smile na FaceBook napisał
Czas na wspomnienia …. „Przygotowany z pietyzmem barszcz czerwony według przepisu mojej prababci, zawsze stanowi dla mnie o jakiejś więzi z rodziną. Czasem stoję nad takim gankiem, wącham i przenoszę się w świat dziecięcych wspomnień, Saskiej Kępy w kwiatach, prababci chodzącej po ogrodzie, gramofonu z wielką tubą i gruchających synogarlic. Czasem przenoszę się na Ochotę, do domu moich dziadków, pali się lampka w kuchni, olbrzymi garnek stoi na dużym, kamiennym parapecie, słychać odgłosy z salonu, zapach choinki i świąt, unosi się wszędzie. Dziadek wchodzi na chwilę do kuchni i wychodzi a babcia namawia mnie abym wypiła zakwas. Ciekawe, że wystarczy tylko zapach, aby mózg przywołał te cudowne, spokojne i rodzinne wspomnienia. Na chwilę, na tę jedną magiczną chwilę ożywają nieobecni, uśmiecham się, czasami w gardle mnie ściska, tak … wspominania smaków są bardzo silne.”
Monika Pierzchlewska na FaceBook napisał
Zakwas żyje!Brzmi bardzo optymistycznie i zachęcająco :)
Marcelina Matczyńska na FaceBook napisał
a wiesz, że może czas ?!
Olga Smile na FaceBook napisał
hahahaha żywe, żywe :D jak to mój małżonek mówi „O matko, kolejna alchemia w lodówce” hahahha
Olga Smile na FaceBook napisał
Marcelina Matczyńska – no ba! wiadomo! O matako kochana, coś Ty se dobra kobieto za twarz w awatar wstawiła!
Yaga Nobell na FaceBook napisał
Olga Smile, przepis rewelacja, uwaga dużo literówek sié wkradło
Marcelina Matczyńska na FaceBook napisał
ja jeszcze nigdy nie robiłam ! ale chyba najwyższy czas bo od 3 lat się czaję jak czajnik :)) jak dobrze zaczarowałaś przepis, to może mi się dzięki Tobie uda :D a awatar iście świąteczny :P
Monika Pierzchlewska na FaceBook napisał
Też się wystraszyłam byłam!
Olga Smile na FaceBook napisał
Yaga – jako rasowy dyslektyk nie widzę :) za to czytam tak jak powinno być hahahaha