Zdecydowałam się dzisiaj przygotować ponownie już czosnek pieczony w oliwie z ziołami. Powiem Wam, że czosnek pieczony w oliwie jest świetny po rozsmarowaniu nożem na kanapkach z masłem. Po zblendowaniu z oliwą jako dressing do sałatek i surówek. Jest intensywny w smaku i jednocześnie łagodny. Maślany, miękki i delikatny. Takie połączenie w sumie nawet niespodziewane. Dla wielbicieli oliwy to będzie świetne połączenia ale spoko można również czosnek upiec w oleju. To wersja tańsza, także smaczna, bez charakterystycznej dla oliwy goryczki. Ja z oliwą raz się przyjaźnię, a raz omijam szerokim łukiem. Mam fazy, że pasuje mi dany smak, a potem już nie. Każdy tak ma ale u mnie to widać na blogu po chronologii przepisów. Publikuję od 18 lat, codzienne przepisy pokazują, co lubię przygotowywać, co mi smakuje, co lubi moja rodzina. W sumie nic w tym dziwnego. Część przygotowanych dań rozdają, inne jadą z nami do znajomych. No ale czosnek pieczony w oliwie z ziołami zostaje. Porcję z tego przepisu podzieliłam na dwie części i jedną dostała moja mama, a druga została u nas w lodówce. Rozmawiałam z czytelnikami na temat oliwy i świetne komentarze się pojawiały! Gdy rozmawialiśmy o oliwie, to kilka osób pytało o PRIMO. Melduję, że kupiłam na polskim Amazon i przyjechała oliwa z Włoch w 5 dni. Także bez problemu, to nasza ulubiona ostatnio oliwa, dosłownie można ją pić! Znowu ją kupiłam, a dokładnie mąż mi kupił i przyjechał trzeci już baniaczek. To jedna z oliw, którą można wręcz pić. Po dodaniu do krewetek czy ryby robi się kremowa, pyszna Oczywiście to kwestia upodobań, jest tak wieli wybór oliwy teraz w sklepach internetowych i stacjonarnych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Z oliwek najczęściej wcinam kalamata, kiedyś kupiłam w Lidlu taką pyszną oliwę kalamata ale od wielu miesięcy jej nie spotkałam. Była chyba w trakcie Tygodnia Kuchni Greckiej chociaż nie jestem aż tak pewna. No ale do brzegu Olga, do brzegu. Jak widzicie znowu zbaczam z tematu. Następnym razem zmiksuję czosnek pieczony w oliwie i pokażę jak fajnie wygląda, no mega, taka wersja bardzo gęstego sosu lub pasty się robi. Do bułek zapiekanych fantastyczny dodatek. Mona te zastosować go do makaronu i posypać tartym, dojrzałym serem. Tak, muszę oficjalnie przyznać, że czosnek pieczony w oliwie z ziołami, z rozmarynem, cząbrem, z tymiankiem lub oregano zdecydowanie ma swój urok i bardzo trudno mu się oprzeć!
CZOSNEK PIECZONY W OLIWIE
CZOSNEK PIECZONY W OLIWIE – składniki:
- 400 g czosnku w ząbkach
- 1 szklanka oliwy
- 2 gałązki rozmarynu lub kilka gałązek tymianku
- 1 ostra papryczka (opcja)
- 1/2 łyżeczki soli
CZOSNEK PIECZONY W OLIWIE – przepis:
- Obieram ząbki czosnku, jeśli nie są obrane. Czasami warto kupić już obrane, żeby jednak zaoszczędzić sobie pracy.
- Przekładam czosnek do foremki żaroodpornej, okładam rozmaryn, wkładam cała ostrą papryczkę, dolewam oliwę i solę.
- Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 175 stopni w opcji góra + dół + termoobieg. Piekę przez 40 minut.
- Wyjmuję foremkę i studzę.
- Czosnek pieczony w oliwie przekładam do słoika i trzymam w lodówce.