Wczoraj powstał w mojej kuchni dorsz w sosie pomidorowym. Ponieważ taka właśnie ryba w sosie, a dokładnie dorsz w sosie pomidorowym pojawia się zawsze wtedy, gdy moi rodzice przywiążą piękne ryby lub ja zdecyduje się na nie będąc w sklepie, to tym razem nie mogło być inaczej. Dorsz jest bardzo smaczną rybą, którą można nabyć w całkiem przyzwoitej cenie w porównaniu z innymi dzikimi gatunkami atlantyckich ryb. Sam dorsz świetne smakuje podany ot tak, ja każda inna ryba smażona w cieście lub panierce. Komponuje się idealnie z wyrazistymi, korowymi sosami. Nawet dorsz w sosie pomidorowym lub z suszonymi pomidorami potrafi stać się królem stołu i piątkowego obiadu. Wygląda świetnie – sami przyznajcie! A Ty, jak przyrządzasz dorsza, jakie gatunki ryb, tak generalnie lubisz najbardziej? Mi tytułowy dorsz kojarzy się jakoś najbardziej z nadmorskimi smażalniami i zmasakrowaniem panierką i głębokim tłuszczem. Wolę jednak delikatniejszą obróbkę, ponieważ dorsz jest miękką, wyrazistą i delikatną w strukturze rybą. Dlatego też dorsz w sosie pomidorowym, wzbogacony u mnie suszonymi pomidorami i papryką pieczoną stał się pysznym, kremowym i zaskakująco smacznym daniem!
DORSZ W SOSIE
DORSZ W SOSIE – składniki:
- 1200 g płatów dorsza
- 3 cebule
- 4 łyżki masła lub oleju
- 1 słoik pieczonej papryki (u mnie 300 g)
- 10 pomidorów suszonych z zalewy oliwnej
- 4 pomidory surowe lub 400 ml passaty
- 200 ml śmietany tłustej krowiej lub śmietany kokosowej ewentualnie z orzechów
- 1-2 ząbki czosnku
- sól i pieprz kolorowy do smaku
- kilka gałązek tymianku
DORSZ W SOSIE – przepis:
- Cebule obieram i kroję w cienki plasterki lub piórka. Rozgrzewam tłuszcz, wrzucam cebule, solę i szklę przez kilka minut.
- Zdejmuje skórę z pomidorów -> jak obrać pomidory ze skóry. Dwa pomidory wkładam do blendera, dodaję suszone pomidory oraz obrany czosnek i razem miksuję. Można użyć malaksera. Pozostałe pomidory kroję na kawałki.
- Do cebuli wkładam rozdrobnione i zmiksowane pomidory, dusze na wolnym ogniu bez pokrywki przez 10-15 minut często mieszając. Paprykę wyjmuję ze słoika i kroję na kawałki.
- Dorsza kroję na dzwonka, posypuję solą oraz pieprzem z obu stron. Wkładam do sosu, dociskam do dna, dodaję paprykę oraz tymianek. Przykrywam, duszę razem przez 15-20 minut zależnie od grubości kawałków dorsza.
- Gdy ryba jest miękka, wlewam śmietanę i bardzo delikatnie mieszam.
- Dorsz w sosie jak każda inna ryba w sosie pomidorowym pasuje świetne do ryżu, ziemniaków i świeżego chleba.
Teraz? Teraz? Jak ja właśnie zjadłam dorsza z polskimi warzywami zapieczonego w mleku kokosowym?
Przepraszam. …. ale mam gupawke ostatnio wiec z ryb to rypanie albo walenie
Przede wszystkim morskie, choć i słodkowodnych nie unikam. Ostatecznie moze byc nawet łosoś, ale trudno dostać takiego, co nie świeci w ciemnosciach. Z lenistwa wybieram najczesciej filety. Obrobka wszechstronna. Smazone, pieczone, zapiekane, gotowane w jarzynach, po grecku, w galarecie, w postaci kotletow mielonych, w zupie, jako pasta do pieczywa. Slodkowodne i lososia moczę w mleku. O, przypomnialam sobie – sum afrykanski. Pycha.
Ilona – też pysznie <3
Oczywiście fileta :-D
Seleryby.
Też od razu o tym pomyślałam ?
Lubiłam dorsza, ale po ostatnim znalezisku w postaci robala w filecie mrozonym odechcialo mi sie ryb
ogólnie lubię ryby, najbardziej oczywiście gupiki, bo mam do nich sentyment z dzieciństwa, kiedy zaczynałam przygodę z akwarium. Lubię też czarne jak węgiel molinezje i mieczyki, bo rodzą żywe malutkie mieczyki i wtedy robi się bardzo wesoło. Lubię danio, bo są takie łagodne i neonki, które w stadzie mienią się kolorami tęczy. ale nie lubię ślimaków.
Sandacza. Sama filetuję i smażę na maśle. Smaczne, bardzo :)