DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
No to dzisiaj duszone policzki wołowe z grzybami w śmietanie! Mega dobre! Takie duszone policzki wołowe można przygotować na tak wiele sposobów. Zresztą pokazywałam wam już przepis na policzki wołowe z winem, policzki wołowe z warzywami, duszone policzki ze śliwkami i aromatycznymi przyprawami oraz duszone policzki wołowe z pomidorami, warzywami i karmelizowana marchewką. Czyli dzisiejszy przepis jest już piątą propozycją przygotowania policzków wołowych. Jak widzicie za każdym razem mogą być inne mimo, że składniki podobne.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Policzki wołowe zazwyczaj kupuję w Selgrosie. W sumie nie wiem czy bywają w innych marketach. Pewnie tak, bo przepisów na policzki jest naprawdę wiele i moi znajomi przygotowują je na wiele sposobów. Co oznacza, że gdzieś kupują ale nie pytałam gdzie. Poprawię się następnym razem i zapytam, to może wam coś podpowiem. No w każdym razie gdy kupuję policzki wołowe to zawsze są one skapowane w szczelnych torba foliowych. Nie wiem czy są duże czy małe i ile jest sztuk. Tu kieruję się wagą opakowania, która zawsze waha się pomiędzy dwa a trzy kilogramy.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Zarówno policzki wołowe jak i wieprzowe podsmaża się na patelni, żeby zamknąć w środku wszytskie soki. Podobnie robi się z żeberkami i większymi kawałkami mięsa do duszenia. Tak nauczyła mnie moja mama i tego sie trzymam. Czasami wleję trochę tłuszczu na patelnie ale wtedy zazwyczaj strasznie strzela on po kuchni i brudzi mi całą kuchenkę. Dlatego wolę zdecydowanie suchą patelnię z nieprzywieralną powłoką.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Grzyby suszone co roku mam swoje, własnoręcznie uzbierane i ususzone. Lubię bardzo jesień i wycieczki do lasu. takie spokojne dwie godziny na grzybobraniu oczyszcza umysł, wspiera duszę i napełnia spiżarkę. Same korzyści. Nie znam się jakoś szczególnie na grzybach. Zazwyczaj do mojego koszyka trafiają podgrzybki, prawdziwki, koźlaki i kurki. No w porywie szaleństwa maślaki i na przykład kanie oraz opieńki. No, ale one dopiero od ostatniego sezonu.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Do wołowiny tymianek pasuje idealnie. Zresztą komponuje się on świetnie właściwie z każdym mięsem. Z wołowina, wieprzowiną, z kurczakiem, indykiem, królikiem i baraniną. Ta teraz głośno sobie myślę, że chyba nie znam warzywa czy mięsa, które do tymianku by nie pasowało. Jego olejki eteryczne uwalniają się podczas gotowania. Zresztą olejek z oregano ma wiele zastosowań w medycynie ludowej jako środek antygorzybiczny i przeciwbakteryjny. Znany od wieków zakorzenił się na dobre w kuchniach całego świata.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Tym razem duszone policzki wołowe zostały doprawione solą i pieprzem. Smak wywaru podkręcił tymianek, ziele angielskie i listki laurowe. Taki klasyczny zestaw, który zapewne zna każdy ze swojego domu rodzinnego. Pokolenie naszych mam i babć, lubiło bardzo ziele i listki. Nie tylko w kuchni ale również w medycynie naturalnej. Jednak pozostanę dzisiaj w temacie kulinariów i skupię się na smaku, przyprawach i gotowaniu.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Gdy już mam obsmażone policzki i przygotowane dodatki wtedy nie pozostaje nic innego jak duszenie. Wkładam wszystko do garnka. Policzki lądują na dnie, między nimi grzyby suszone całe kapelusze lub pokruszone, dowolnie. Do tego listki laurowe, ziele angielskie, podsmażona cebula, tymianek porcja duża tak od serca. No i woda, jej nie za dużo, tak do 2/3 wysokości policzków, żeby ich nie zakryła bo one same puszczą jeszcze sporo soków.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Na koniec śmietana, taka tłusta, minimum trzydzieści procent tłuszczu. Ja zazwyczaj wlewam trzydzieści sześć procent, słodką do wykończenia dania. Śmietana jest dla mnie obowiązkowo jeśli chodzi o grzyby. Nie lubię czystej zupy grzybowej, zawsze musi być zabielana, tak samo, jak barszcz czerwony. Może z tego to wynika? W każdym razie śmietana bardzo pasuje i duszone policzki wołowe świetnie się z nią komponują.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
Gdy już duszone policzki wołowe są gotowe zawsze pozostaje dylemat z czym je podać. Najbardziej pasują tłuczone ziemniaki. Takie puree o maślanej konsystencji i wspaniałym smaku. typowe dla domowej kuchni polskiej. Jeśli jednak wolisz całe ziemniaki ugotowane w kawałkach też są spoko. Po ugnieceniu widelcem połączą się z sosem i będą świetnie smakowały. Ja lubię zarówno duszone policzki wołowe jak i duszone policzki wieprzowe podawać z chlebem lub opieczonymi bułkami, takimi ciepłymi prosto z piekarnika.
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE – składniki:
- około 2 kg policzków wołowych
- 5-6 kapeluszy suszonych podgrzybków lub prawdziwków
- 2 spore cebule lub 1 cebula cukrowa
- około 10 gałązek tymianku
- 10 kulek ziela angielskiego
- 5 listków laurowych
- 200 ml tłustej śmietany
- sól i pieprz do smaku
- kilka łyżek oleju lub masła
DUSZONE POLICZKI WOŁOWE – przepis:
- Policzki solę, posypuje pieprzem i obsmażam na suchej patelni z obu stron. Jeśli za bardzo się dymi, zmniejsz gaz i dodaj trochę oleju.
- Policzki przekładam do garnka.
- Cebule obieram i kroję w plasterki. Smażę na kilku łyżkach oleju na patelni, na której podsmażałam policzki.
- Do garnka z policzkami dodaję cebulę, ziele, listki, suszone grzyby i tymianek. Patelnię płuczę wodą i wszytskie przypalonki wlewam do garnka. Dopełniam woda tak, żeby policzki były prawie zakryte.
- Wstawiam na gaz i dusze około 3 godzin. Jeśli nakłuwam a policzki się rozpadają to znak, że są gotowe.
- Delikatnie wyławiam policzki z garnka, wlewam śmietanę, mieszam i wkładam policzki z powrotem.
- Duszone policzki wołowe podaję z sosem w którym się dusiły z ziemniakami puree lub chlebem.
milena napisał
Są pyszne, duszone z cebulką i grzybami,trudno kupić, polecam
Michał napisał
Uwielbiam 💣
Asia napisał
Olga jak takie mieso uzyte w przepisie bedzie mialo nazwe w jezyku angielskim, wiesz moze? 🙂
Kasia napisał
W sénsie „gicz wolowa” „policzki wolowe”
Barbara napisał
pysznie..