Był już pieczony to teraz duszony boczek rolowany idealny na kanapki. Duszony boczek rolowany przygotowywany był u mojej mamy głównie latem. Zimą aż miło było odpalić piekarnik i nagrzać w mieszkaniu dodatkowo, bo kaloryfery były na tyle ciepłe, na ile chciały. Piekarnik mieliśmy gazowy, trzeba było do niego trochę mięsa włożyć aby dało się przyzwoicie kontrolować temperaturę. Za to duszone mięso czy to boczek, karkówka, szynka czy schab wolno pyrgały w garnku i nie podnosiły jakoś znacząco temperatury w małej kuchni. Robiło to dużą różnicę to raz a dwa, duszony boczek rolowany zawsze był nieco delikatniejszy i bardziej miękki niż ten pieczony. I nie chodziło to o ilość tłuszczu bynajmniej, a chyba po prostu o temperaturę pieczenia i użycie pokrywki aby nadmiar wody nie odparował. Wszystkie płyny z garnka zawsze zlewałyśmy do słoika, bo były świetne do dodania do zupy, czy też na przykład palonej kaszy gryczanej. Ten patent stosuję do dziś, zarówno w przypadku mięsa pieczonego, jak i tego duszonego w garnku. Wychowałam się na dobrej, domowej kuchni. Na daniach przygotowywanych przez moją mamę z prostych składników i tego, co akurat mogła kupić z powodów finansowych czy też dostępności produktów w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Mam piekła mięso na kanapki, dusiła mięso, robiła pasztet, pierogi, naleśniki i kluski. Smażyła kotlety, placki i piekła najlepsze ciasto murzynek oraz pleśniaka. Normalnie to wypieki mojego szczęśliwego dzieciństwa. Mam pytanie do czytelników, czy Ty pieczesz lub dusisz mięso na kanapki?Pewnie łatwiej jest kupić ale jednak co domowe, to domowe, tu nie da się oszukać składu jak to w sklepowych wyrobach bywa. U mnie duszony boczek rolowany jest bardzo aromatyczny za sprawą czosnku i majeranku w zdecydowanie bardzo dużej ilości. Pamiętajcie jednak, że doprawienie mięsa jest bardzo indywidualną sprawą i zawsze możecie pokusić się o przyprawę do grilla, o gotową mieszankę do mięsa wieprzowego na przykład. Podpowiem, że boczek rolowany jest prostszy do przygotowania w garnku na kuchence, niż w piekarniku, ponieważ nie ma możliwości jego przesuszenia, a to ważne. Z wielką przyjemnością, zapraszam na mój rodzinny i sprawdzony od wielu lat przepis na duszony boczek rolowany, z którym poradzi sobie właściwie każdy :)
DUSZONY BOCZEK ROLOWANY
DUSZONY BOCZEK ROLOWANY – składniki:
- 1,5 kg boczku bez skóry
- 1 główka czosnku
- 4 łyżki majeranku
- 2 cebule
- sól i pieprz
DUSZONY BOCZEK ROLOWANY – przepis:
- Boczek myję, osuszam.
- Czosnek obieram i przepuszczam przez prasę.
- Boczek solę z obu stron, układam na desce. Nacieram czosnkiem i posypuję majerankiem.
- Zwijam ciasno i obwiązuję sznurkiem lub wkładam w siatkę wędliniarską.
- Boczek obsypuje pozostałym majerankiem z zewnątrz.
- Boczek układam w garnku, u mnie żeliwny z pokrywką ale mama zawsze dusiła mięso w metalowym. Dolewam około 300 ml wody i garnek zamykam pokrywką.
- Wstawiam na bardzo mały gaz, wolno podnoszę temperaturę. Od zagotowania wody dusze mięso około 2 godzin.
- Wyłączam gaz, zdejmuję pokrywkę i pozwalam mu wystygnąć. Potem przekładam w torbę i trzymam w lodówce.
- Duszony boczek rolowany kroję w plasterki i podaję do kanapek.
Chętnie, karkóweczkę. Mniam