Przez wiele lat stroniłam od rabarbaru, ponieważ w wielu artykułach prasowych i programach telewizyjnych donoszono, jakoby zawierał duże ilości kwasu szczawianowego i nie powinno się go używać zbyt często w kuchni. Po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że spożycie rabarbaru raz na jakiś czas na pewno mi nie zaszkodzi.
Na początek przygotowałam kilka słoiczków dżemu rabarbarowego z truskawkami, potem dołożyłam do mojego przetworowego repertuaru wersję z pomarańczami, a w końcu zdecydowałam się na dżem z imbirem. Kwaskowy i słodki zarazem, z lekko pikantną nutą wspaniale komponuje się z kruchymi maślanymi ciastkami, bezami i słodkimi musami. Przełamuje jednolitą słodycz ciast, dodając bardziej wyraziste akcenty smakowe, czym zachwyca moją rodzinę i przyjaciół. Przecież raz na jakiś czas możemy sobie pozwolić na dania z rabarbarem i cieszyć się jego letnim smakiem. Ten przepis jak i 149 innych na przetwory domowe znajdziesz w książce:
|
|||
|
|||
|
|
||
|
Reader Interactions
Ten przepis kulinarny ma 71 komentarzy. Dziękuję Ci za komentarze do przepisów!
Majana napisał
Podoba mi sie ten dzem! Dodatek imbiru musi nadawać ciekawy smak i aromat :) No pięknie wygląda :)
Pozdrowienia!:)
Ania napisał
Dodatek imbiru mnie zaintrygował. Chętnie bym spróbowała:)
madgam napisał
Uwielbiam dżem imbirowy i wersję truskawkowo-imbirową (której inspiracją była Twoja zupa). Teraz pora na rabarbar z imbirem, na pewno zrobię. Czy ta cytryna jest potrzebna, przecież rabarbar sam kwaśny?
Bea napisał
Olgo, ciesze sie, ze rabarbar Ci juz teraz smakuje ;) Pamietam nasza wirtualna rozmowe na temat Twojego rabarbarowo-przetworowego 'pierwszego razu’ ;) https://www.beawkuchni.com/2008/05/rabarbarowe-przetwory.html
Widze, ze polaczenie z imbirem tez przypadlo Ci do gustu! Mam nadzieje, ze zdaze jeszcze zdobic w tym roku choc kilka sloiczkow…
Pozdrawiam!
Olga Smile napisał
Beato – pamiętam, pamiętam, jak ten czas leci, już minęły 3 lata :) Bardzo lubię Twój hiram, jednak metodą prób i błędów dobrałam smak przetworów rabarbarowych i sposób ich przygotowania tak aby smakowały mi najbardziej. Dżem gotuję z sokiem z cytryny bez zasypywania cukrem, wtedy rabarbar jest twardszy, nie rozgotowuje się i zachowuje konsystencję. Przy większej ilości cukru staje się dodatkowo szklisty jakby kandyzowany. Generalnie dżemy są mniej paciajowate i o to w nich chodzi :) Polecam spróbuj dodać do hiramu lub innych przetworów rabarbarowych na przykład sok z pomarańczy – też świetne rozwiązanie. Ja skórek cytrusów do dżemów i marmolad nie dodaję, bo według mnie za bardzo ingerują one w ich smak.
Pozdrawiam Olga
Bea napisał
Daje daje Olgo :) Soku z cytryny uzywam rowniez ze wzgledu na pektyny, a dodatek otartych skorek lubie wlasnie za ich delikatna nute (zawsze mozna ich dodac mniej ;)). Wiesz, jako ze ja robie dzemy z bardzo mala iloscia cukru, to dodaje mniej 'plynow’. No i ja zdecydowanie wole te bardziej 'paciowate’ niz te 'kandyzowane’, ale wiadomo – de gustibus ;)
Pozdrawiam!
Olga Smile napisał
Bea – a używasz pektyny w proszku? Ja nie mogę się do nich przekonać, zdecydowanie wolę dżemy wysokosłodzone, takie jak za dawnych lat. Przypominają mi czasy dzieciństwa i smaki, które jadłam w domu, kiedy moja mama starała się urozmaicić nasze domowe menu.
Pozdrawiam :)
Bea napisał
Olgo, do truskawkowych czasami dodaje, by nie smazyc dzemu pol dnia; a do tych z duza iloscia cukru wlasnie nie umiem sie przekonac :( Lubie czuc smak owocu, a nie cukru (tesciowa robi niestety takie wlasnie 'babcine’ ;) w zwiazku z czym nie jestesmy w stanie ich spozytkowac… ;)).
A pektyny nigdy nie dodaje tyle ile pisze na opakowaniu, tylko pod koniec smazenia dodaje lyczeczke lub dwie, tak by dzem tylko odrobine sie scial. Konsystencja jest wtedy taka jak przy dluzej smazonych lub mocniej slodzonych dzemach; gdy mam duzo jablek, to uzywam ich wlasnie jako 'zageszczacza’, ale to bardziej jesienia w sumie (choc ta pektyna w proszku tez jest wlasnie z jablek).
Poza tym taka pektyne mozna tez przygotowac domowym sposobem (plynna) :
https://www.beawkuchni.com/2010/07/przetwory-z-wisni-i-czeresni.html
albo oczywiscie dodac owocow, ktore maja jej duzo.
Pozdrawiam!
Łyżka napisał
zrobiłam! jest pyszny ;) ma taki inny, niesamowity smak…
pozdrawiam
Olga Smile napisał
Łyżeczka – cieszę się, że wyszedł i smakuje!
Pozdrawiam Olga