DZWONKA KARPIA W GALARECIE
Dzisiaj przepis dobrze znany czyli dzwonka karpia w galarecie. Chyba dzwonka karpia w galarecie i dzwonka karpia smażone to taki złoty zestaw na Wigilijnym stole. W wielu domach karo jest tradycyjny, w innych wspomnieniem poprzedniej epoki i omijany szerokim łukiem. Nie wiem czy wiecie ale karp pojawił się na ziemiach polskich w XII wieku wraz z Cystersami wzbogacając dietę mnichów. Potem zapomniany na wiele wieków pan karp, zrobił karierę w czasach PRL’u. Moja mama bardzo lubi karpia smażonego. Podobnie jak zupę rybną z głów karpich czy też innych ryb. Ja jakoś nie przepadam za bardzo. dy na stole są dzwonka karpia w galarecie to ja jestem najbardziej chętna na galaretę. Samą, bez ryby. Dlatego gdy przygotowuje rybę w galarecie, wtedy robię ją w dużym półmisku i układam luźno coby galarety było więcej. W tym roku będzie u mnie karp moczony w mleku i usmażony na złoto oraz karp w galarecie, takie jak kiedyś. Może kupię jeszcze sandacza, mirunę albo kargulenę. Jakoś wzięcie maja u nas ryby, które mają znacznie mniej ości. Z sentymentu kupiłabym szczupaka ale nie wiem czy znajda się chętni na jego zjedzenia. Ciekawa jestem jaka ryba u ciebie króluje na święta? Czy też bywają na stole dzwonka karpia w galarecie albo inna ryba w galarecie lub faszerowana?
DZWONKA KARPIA W GALARECIE
DZWONKA KARPIA W GALARECIE – składniki:
- 1 filet karpia o wadze 1,5 kg
- paczka włoszczyzny
- 2 średnie cebule
- 10 kulek ziela angielskiego
- 4 listki laurowe
- sól i czarny pieprz do smaku
- 2 łyżki cukru, miodu lub syropu klonowego
- żelatyna lub agar agar w ilości odpowiedniej na 1-2 litr płynu
DZWONKA KARPIA W GALARECIE – przepis:
- Rybę kroję na dzwonka, płuczę pod kranem i osuszam. Solę i posypuje pieprzem.
- Włoszczyznę obieram, kroję w talarki i wkładam do garnka. Dodaję około 2 litry wody, podpieczoną na patelni całą cebulę, listki, ziela angielskie, sól, odrobinę pieprzu i gotuję średnio 20 minut. Włoszczyznę wyławiam.
- Kawałki ryby wkładam do gotującego się wywaru, przykręcam gaz i na bardzo małym ogniu gotuję około 15 minut.
- Rybę delikatnie odławiam, wywar przelewam przez sitko. Płyn doprawiam do smaku cukrem, solą i pieprzem. Powinien być słodki, pikantny i lekko słony. Rozpuszczam odpowiednią ilość agar agar lub żelatyny, dodaję do wywaru.
- Karpia układam na półmisku, dekoruję marchewką, pietruszką, natką i zalewam schłodzoną żelatyną polewając po dzwonkach, żeby zyskały glazurę. Dzwonka karpia powinna być zanurzona w galarecie minimum do połowy a najlepiej całe. Cały półmisek schładzam w lodówce.
- Takie dzwonka karpia w galarecie są gotowe do podania po zastygnięciu galarety.
Joanna napisał
Uwielbiam karpia w każdej postaci …może być smażony…pieczony dlatego na Święta u nas jest zawsze
Beata napisał
U mnie Tołpyga ,Morszczuk ,Jesiotr ,to Syn mi dostarczył a ja karpika kupię niedużo ale musi byc
Ewa napisał
Bez karpia nie ma świąt
Emilia napisał
Pstrąg w różnej odsłonie 🍀
Jacek napisał
Karp
Dorota napisał
Będzie ryba po grecku – dorsz i łosoś i w panierce dorsz 🙂
Mateusz napisał
Jazgarze
Jola napisał
Karp, śledź, łosoś do rolady
Anna napisał
Karp zawsze 🙂 Bywa zresztą częściej niż tylko na wigilię. Oprócz karpia dorsz 🙂
Mirek napisał
Szczupak i dla tradycji karp, śledzie 😉🙃