FASOLA ZE ŚMIETANĄ
No to dla odmiany fasola ze śmietaną, w sosie śmietanowym z mlekiem kokosowym lub tłustą krowią śmietaną i rozmarynem. Fasola ze śmietaną wersja wegańska lub wegetariańska powstaje u mnie co jakiś czas. Zwłaszcza, gdy namoczę dużo fasoli i nie jestem pewna co chcę z niej przygotować. Tym razem jak widać na zdjęciu niżej kupiłam olbrzymią fasolę, chyba pierwszy raz takową w sklepie spotkałam. Ta była marki Polgreen i nazywała się Fasola Gruba. Nie mam pojęcia, co to oznacza ale czytelnicy na facebooku napisali mi, że zapewne jest to fasola biała Jaś LIMA. Wspomniałam wcześniej, że fasola ze śmietaną, może zostać przygotowana z mlekiem roślinnym lub krowim, kozim czy owczym. Dowolnie. U mnie powstała na bazie tłustej śmietany koksowej (przepis na nią znajdziesz w książce Rośliny nabiał) pyszna i zdrowa. Fasola ze śmietaną wyszła wyjątkowo ciekawa w smaku w porównaniu z klasyczną fasolą w pomidorowym sosie. Polecam ponad 150 moich przepisów z fasolą, bo jest w czym wybierać! Wrócę jeszcze na chwilę do sklepowego mleka kokosowego. Absolutnie nie mogę uwierzyć, że bywa tak niesmaczne mleko kokosowe. Mam kilka różnych puszek i powiem wam, że gdybym takie kupiła jako pierwsze, to nigdy, przenigdy bym po mleko kokosowe już nie sięgnęła!!! Ja w swoich przepisach używam oprócz mleka własnej produkcji głownie mleko kokosowe marek AROY-D i REAL THAI w puszkach lub kartonach i są świetne! Do gotowania, do pieczenia, do lodów, ciast i deserów. Do curry, jako śmietana do zup, do zakwaszania jako vege śmietana też! Do fermentowania jako jogurt lub kefir! Te wszystkie przepisy znajdziecie w mojej książce Rośliny nabiał Te mleka fermentuję normalnie grzybkiem kefirowym – tym białym kalafiorkiem I mam mega superowy kefir! REAL THAI też są w Lidlu i podobno w Biedronce, więc łatwo dostępne. Nadmienię jeszcze, że zazwyczaj wybieram z marki Real Thai brązowe mleko w puszcze, bo ma 95% kokosa. Za to do ubijania to w puszcze mleko marki Amaizin, które do tego celu zostało stworzone. Ciekawa jestem jakie mleko kokosowe ty znasz i uważasz za smaczne? Dobra było już o mleku to teraz fasola ze śmietaną – możecie wykorzystać dowolną fasolę do tego dania. Nada się fasola biała, czarna, czerwona, jakaś inna odmiana również. U mnie jak widać, byłą to biała fasola i wyszło świetnie. Podpowiem jeszcze, że gdy przygotuję dużo więcej fasoli niż planowałam do jakiegoś dania, wtedy zawsze dorabiam tą w sosie śmietanowym. Po prostu rozgrzewam na patelni tłuszcz, smażę cebulę, dodaję czosnek, rozmaryn, sól i pieprz. Wkładam fasolę i dolewam trochę wody z jej gotowania oraz mleko kokosowe lub śmietanę. Gotuję z 5 minut i to taka wersja na mega szybko, gdy fasola ze śmietaną nie byłą planowa a jednak fajnie, żeby na talerzu się pojawiła :)
FASOLA ZE ŚMIETANĄ
FASOLA ZE ŚMIETANĄ – składniki
- 400 g suchej białej fasoli
- 400 ml śmietany kokosowej (najlepiej brązowa puszka Real Thai lub Aroy-D) lub tłustej śmietany krowiej 30% tłuszczu
- 2 cebule
- 4 średniej wielkości ziemniaki
- 1 łyżka posiekanego rozmarynu – 2-3 łodyżki świeżego
- 5 ząbków czosnku
- 60 ml masła lub oliwy
- sól i kolorowy pieprz do smaku
FASOLA ZE ŚMIETANĄ – przygotowanie
- Fasolę moczę przez noc.
- Cebule obieram kroję w kostkę lub plastry i podsmażam na kilku łyżkach masła bądź oleju. Musi się zeszklić.
- Rozmaryn szykuję odrywając listki od łodyżki. Listki siekam drono a łodyżki zostawiam w całości.
- Czosnek obieram z łupinek i ścieram na tarce lub rozgniatam w prasce.
- Ziemniaki obieram.
- Odcedzam namoczona fasolę. Wlewam do garnka świeżą wodę na tyle by bardzo delikatnie przykryła fasolę. Dolewam 2 łyżki oleju i wstawiam fasolę na gaz. Dodaję także roztarty czosnek, obrane ziemniaki, rozmaryn posiekany i same łodyżki oraz podsmażoną cebulę. Przykrywam garnek i gotuje około 40-60 minut. Solę po ugotowaniu.
- Ziemniaki odławiam, rozgniatam widelcem i dodaję do fasoli. Dolewam do niej też pozostały olej i doprawiam solą, pieprzem. Dolewam również śmietanę lub bardzo tłuste mleko kokosowe.
- Tak przygotowana fasola ze śmietaną czyli w sosie śmietanowym podawana jest u nie ze świeżym lub opieczonym chlebem.
Iwona napisał
Na fasolę w takiej wersji to ja się jak najbardziej piszę :-)
Agata napisał
Olgo zawsze można u Ciebie zdrowo zjeść i do tego ciekawie :)