 Miały być dzisiaj moje pierwsze propozycje z bananami w ramach trwającej zabawy bananowej, jednak postanowiłam podzielić się prostym przepisem na wyborne faszerowane cukinie.Danie to powstało, jak wiele moich propozycji dość przypadkowo, z potrzeby chwili, szybkiego jedzenia, wykorzystania składników posiadanych pod ręką i konieczności postawienia smacznego jedzenia na gościnnym stole. Z dnia poprzedniego zostało mi kilka ziemniaków, które upiekliśmy wieczorem z mężem w żarze kominka. To się nazywa inwencja kucharska hihihi. W każdym razie się udało i ziemniaczki były smaczne i pachnące niczym z ogniska. To przywołało silne wspomnienia lata i po raz kolejny wywołało tęsknotę. Czasami aż sama się sobie dziwię, że w temacie letnim potrafię być taka monotematyczna, a jednak. W każdym razie posiadanie kilku nie zjedzonych ziemniaków przyczyniło się do powstania faszerowanych cukinii. I chwała im za to, bo jedzenie było pyszne, lekkostrawne i idealnie komponowało się z sałatą i kieliszkiem wina. Do napełnienia młodych cukinii użyłam wspomnianych już tytułowych ziemniaków, tartego ostrego sera w typie parmegiano, porów, kilku ząbków czosnku i łyżki czubatej masła. Ziemniaki i powstały z nich farsz można oczywiście zastąpić kaszą, makaronem czy innym węglowodanem, który stworzy dla podniebienia cukiniowy raj. W domu mam zawsze, a przynajmniej bardzo często sporo warzyw, gdyż przeważają one w mojej kuchni. Lodówka pęka w szwach od cukinii, bakłażana, sałaty, rukoli, to taka postawa i baza, która pozwala mi na eksperymentowanie i spanie spokojnie, gdy goście zadzwonią, że wpadną. Przynajmniej mam pewność, że mogę od ręki przygotować jedzenie, które będzie smaczne i ładne. |
|||
 |
|||
 |
|||
|
|
|||
 |
 |
||
|
|
|
||
|
|
|||
Bardzo fajne są Twoje pomysły na takie fingerfood’y i jak smaczne muszą być :) Fajne są Twoje przyjęcia :)
jakie fajne :)
najlepsze są dana które powstają z potrzeby zużycia ingrediencji ;)
Olgo, cukinie wyglądają wspaniale! :) Pięknie podane i smaczne na pewno. Ja wczoraj jadłam cukinię :)
Pozdrówka.
Witaj Olgo. Chciałabym powiedzieć że nominowałam Cię do UAB. Szczegóły u mnie :)
Ten przepis wygląda świetnie, chyba go wrzucę do menu na świąteczną imprezę :)