FAWORKI BEZGLUTENOWE
Zdecydowałam się zrobić faworki bezglutenowe ot tak, z zaskoczenia i bez planowania. Faworki bezglutenowe przygotowałam po raz pierwszy. Odkąd dieta bezglutenowa stała się u nas normą, co jakiś czas wracam pamięcią do smaków dzieciństwa i staram się zmieniać przepisy na takie, które większość domowników może. Faworki kojarzą mi się ze świętami i różnymi domowymi uroczystościami. Czekałam na nie, czasami kupowałam sobie tackę faworków w cukierni i zjadałam po chichu :D Ponieważ faworki bezglutenowe wyszły świetne i to bez specjalnego wysiłku, to stwierdziłam, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebym podzieliła się z moimi czytelnikami takim przepisem. Całe życie smażyłam faworki z przepisu mojej babci – uwielbiałam je, podobnie jak czerwony barszcz na zakwasie! Dla mnie rodzinne przepisy, przekazywane z pokolenia na pokolenie są symbolem tradycji, ciągłości rodziny i jej trwania. Uważam, że są niezwykle ważnym elementem kobiecego domowego świata. Sama chciałabym bardzo, aby moje dziecko znało rodzinne przepisy nawet jeśli muszę je modyfikować :) Mam wrażenie, że kiedyś po ugotowaniu czy upieczeniu jakiegoś dania czuć będzie tą wewnętrzną radość, że jest cząstką rodziny, która trwa już od wielu lat i trwać będzie. To są właśnie korzenie, a im większe korzenie, tym okazalsze drzewo. I tak myśląc o dzieciństwie o zmianach i generalnie zmęczeniu tygodniem położyłam się na drzemkę. Zasnąłem na chwilę wstałam i pognałam do kuchni robić FAWORKI bezglutenowe …. matko strach się kłaść ;) bo plany po spaniu się zmieniają ;) Po prostu czułam wewnętrzną potrzebę, ba wręcz taką konieczność! Lubię ciasta i mimo, że nie jestem fanką pieczenia na co dzień to czasami aż muszę. A Ty – LUBISZ FAWORKI? Jakie wybierasz, FAWORKI BEZGLUTENOWE czy klasyczne pszenne?
FAWORKI BEZGLUTENOWE
FAWORKI BEZGLUTENOWE – składniki:
- 500 g mąki bezglutenowej (u nie Mix it! universal marki Schär)
- 7 jajek (same żółtka)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (ja dałam 3 z czubkiem ponieważ miałam delikatny GDL)
- ½ łyżeczki soli
- śmietana do nadania konsystencji (może być jogurt sojowy)
- 1 łyżka cukru waniliowego lub esencji waniliowej
- 1 litr oleju do smażenia
- cukier puder do posypania
FAWORKI BEZGLUTENOWE – przepis:
- Żółtka oddzielam od białek.
- Do miski wsypałam mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i dodałam żółtka jajek.
- Wyrabiałam ciasto hakiem i w miarę potrzeb dodawałam śmietanę. Konsystencja ciasta powinna być taka, jak na pierogi. Musi być lekko elastyczne, delikatne.
- Kulę podzieliłam dzielę na 3 części i wałkowałam ciasto na dobrze oprószonej mąką stolnicy. Staram się, aby płat ciasta był bardzo cienki ale na tyle by dało się przewlekać ciasto w kształt faworków.
- Następnie tnę ciasto nożykiem kołowym w paski. W każdym pasku robię nacięcie w środku i przewijam jakby na drugą stronę połowę paska, powstaje wtedy charakterystyczny wzór faworka.
- Gdy mam gotowe już wszystkie faworki, pozwalam im odpocząć przez około 15 minut, aby lekko podeschły.
- Faworki smażę partiami na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron, wyławiam i posypuję cukrem pudrem. Jak się okazało faworki bezglutenowe w niczym nie ustępują smakowi tych pszennych!
Anonim napisał
Jasne, ale u nas dzisiaj musiała być Twoja kapusta z kiełbaska i marchewka :)
Anonim napisał
Oj to się nie kładę hahahahha bo już nie chce iść w cycki tylko w tyłek hahahha
Anonim napisał
Jak uwielbiam słodkości tak faworków nie znoszę! A może nigdy dobrych nie jadłam?
Anonim napisał
Uwielbiam :)
ŁYSA MÓWI napisał
Lubie. Dej
Olga Smile napisał
nie dość, że spanie w „dupę idzie” to jeszcze potem smażyć faworki? Toż to podwójnie mi w dupkę pójdzie :D hahaha
Anonim napisał
Olga, wstaw jakiegoś posta ze świnkami
Anonim napisał
Uwielbiam Takie cieniutkie i kruche, ale robię tylko w czasie karnawału. Chyba trzeba zmienić trochę zwyczaje
Anonim napisał
lubie cieniutkie i nie przypalone na czarno czy ciemy braz
Anonim napisał
Olga Smile kochana, nie chcesz mnie adoptować?? ??? U mnie dziś Twoja pasta z kalafiora, kaprys mimo zaporowej ceny tego gościa…