Formy do ciasta i chleba – Jakie blachy formy do pieczenia wybrać i kupić
Jakie formy do pieczenia ciasta i chleba wybrać, kupić, które są dobre? Czy lepsze są foremki z blachy, sylikonowe, formy ceramiczne, szklane, z powłoką czy teflonowe? Czy może ceramiczne albo gliniane foremki sprawdzają się lepiej? Muszę przyznać, że formy do pieczenia w moim domu są tematem dość newralgicznym. Piekę dużo i często. Formy do ciasta i do chleba kupuję w koło i na okrągło: pokrywane teflonem, metalowe, pokrywane emalią, sylikonowe, szklane, ceramiczne i mam dość. Po prostu mam dość, bo regularnie wyrzucam po kilka form, a to teflon odskakuje, a to się foremka obiła, a to przylepia się do niej wszystko jak wściekłe, a to zaczęły pojawiać się ślady rdzy. Mam generalnie dosyć i już mi oko lata jak myślę o formach do pieczenia. Teraz przyszła kolej na opisanie wszystkich znanych mi dotychczas form do pieczenia. Nie ma przebacz :) Ja po prostu piekę codziennie, chleb, ciasta, zapiekanki, ciasteczka, piekarnik chodzi non stop. Staram się papierem do pieczenia form nie wykładać, bo jak niebielone chlorem to silikonowane, natłuszczane nie wiadomo czym i jak. Papier też ma swoje wady, naprawdę! Właśnie wsadziłam do kosza kolejne 4 formy i złoszczę się od rana.
Doszłam więc do wniosku, że muszę się z wami podzielić moimi obserwacjami, opiniami i doświadczeniami w temacie ciągle mnie nurtującym: blachy do pieczenia, formy do ciasta, blachy do chleba, ponieważ ta tematyka od lat spędza mi sen z oczu!
Wszystko byłoby prosto, gdybym piekła tylko chleby pszenne i żytnie, oraz ciasta biszkoptowe, ponieważ one same z byle foremki wyskakują, jednak te bezglutenowe mają swoje fanaberie i nie jest, oj nie jest z nimi prosto.
Kupuję blachy regularnie, mam je w wielu wzorach, kolorach, kształtach. Kilkanaście marek, wiele łez nad nimi wylałam, bo nic mnie tak nie złości, jak chleb wyjęty z foremki na którym widzę teflon lub rdzę z blachy. I cała praca idzie do kosza.
No to zaczynamy zabawę w wybieranie :)
Jakie formy do pieczenia ciast i chleba wybrać, kupić, które są dobre.
Forma metalowa – blaszka metalowa – blacha metalowa
Najbardziej popularne ze wszystkich. Najtańsze też w zakupie, cena do około 10 zł za sztukę. Dostępne w wielu formach i kształtach oraz fakturach. Produkowane z cienkiej, srebrnej blachy. Najczęściej poddają się w zmywarkach i zaczynają rdzewieć na spawach lub zagięciach, przynajmniej te tańsze tortownice i formy do ciasta. Osobiście ich lubię, zawiodły mnie wiele razy ale są ich zwolennicy. Zawsze obawiam się przenikania rdzy i innych związków metalicznych oraz substancji do jedzenia. Nie nadają się do mycia w zmywarce, powinno się ciasto wyjąć, blachę umyć i dokładnie wysuszyć.
Forma metalowa nierdzewna – blaszka metalowa nierdzewna – blacha metalowa
To również są bardzo popularne blachy. Znacznie, ale to znacznie lepsze niż klasyczne blaszki metalowe z cienkiej blachy. Formy metalowe nierdzewne są droższe ale i wytrzymalsze. Najczęściej nie mają łączeń, nie rdzewieją, są ciężkie i solidne. Potrafią zmieniać kolor pod wpływałem jedzenia i z czasem tracą sporo na uroku jednak nie na funkcjonalności. Wydatek na takie blachy waha się od 15 zł, więc można co jakiś czas wymienić je sobie na nowe. Ja z blach metalowych wybieram właśnie te nierdzewne i piekę w nich ciasta lub warzywa.
Forma teflonowa – blaszka teflonowa – blacha teflonowa
Tu opinie są podzielone. Mam kilkanaście blach teflonowych różnych marek. Od całkiem dobrych do totalnie beznadziejnych. Na początku są świetne, dobrze się myją w zmywarce (uwaga – nie wszystkie można!) Niestety po jakimś czasie teflon się ściera i przenika do jedzenia. Bywa, że tez odpryskuje i zostaje na chlebie, przypieczony do skórki. Formy teflonowe są mniej wytrzymałe niż formy emaliowane czy szklane. Po starciu teflonu lub zadrapaniu go nożem natychmiast rdzewieją. Wtedy należy je wyrzucić.
Forma sylikonowa – blaszka sylikonowa – blacha sylikonowa
W przypadku form sylikonowych, tak samo jak teflonowych, znajdą ich zwolennicy i przeciwnicy. No ja jednak nie mogę się do nich przekonać. Dla mnie formy sylikonowe śmierdzą podczas pieczenia. Rozgrzewają się, robią się miękkie. Osobiście nie nauczyłam się w nich piec ponieważ zmieniają kształt, często poddając się napierającemu ciastu i zamiast wypychać go do góry, powalają mu iść na boki. Zaleta ich jest to, że nic do nich nie przywiera i ciasta oraz chleby łatwo się z nich wyjmuje. Do wyboru są dziesiątki kształtów, form i kolorów. To chyba jedyne foremki do makaroników :)
Forma szklana – blaszka szklana – blacha szklana
Ostatnio pojawiły się w sprzedaży zarówno garnki szklane, jak i formy szklane. Dla mnie akurat te do ciasta i chleba są nowością, no chyba, że wcześniej nie zwracałam na nie należytej uwagi. A szkoda! Takie formy do pieczenia ze szkła żaroodpornego są gładkie, nieporowate, przeźroczyste, dostępne w kilku kolorach włącznie do przydymionych i czarnych. Są idealnie gładkie. Trudno je porysować i zniszczyć. Nie rdzewieją, nie odpryskują, nie niszczą się, nie przypalają, nic z nich nie odchodzi. Są odporne na korozję, nie wchodzą w żadne reakcje z jedzeniem w nich pieczonym. Nie mają w składzie chromu, niklu, teflonu i sylikonu, więc nie przenika on do jedzenia. Są ekologiczne, wielorazowe, przyjazne dla środowiska. Można je myć w zmywarce, zapiekać, nadają się również do kuchenki mikrofalowej. Znoszą temperatury w zakresie nawet do 300 stopni. Kupiłam sobie cały komplet i jestem bardzo zadowolona. Zdecydowanie na TAK!
Forma ceramiczna – blaszka ceramiczna – blacha ceramiczna
Lubię, ale mam z nimi problem. Mianowicie się rysują, a ja nie jestem zbyt ostrożna w kuchni i nie przykładam aż takiej wagi do tego, jak delikatnie należy ciasto lub chleb wyjąć. Po drugie, dzieci, dzieci zawsze porysują nożami i widelcami formę, gdy starają się podkraść kolejny kawałek ciasta. Fenomen podbierania ciasta zawsze mnie zaskakuje, bo u nas nikt go nie wydziela, można jeść do woli. Lubię ale u nas nie sprawdzają się na długą metę. Ich niewątpliwym plusem jest estetyka, są ładne, po prostu śliczne! Kolorowe lub białe w setkach form, kształtach, wzorach. Ach bardzo ładne! Bardzo!
Forma metalowa z powłoką ceramiczną – blaszka z powłoką ceramiczną – blacha z powłoką
To dla mnie nowość. Blaszane formy pokryte dość grubą powłoką ceramiczna pojawiają się w sklepach często i nie należą do najtańszych, chociaż w różnych cenach je spotkałam, zależnie od marki, formy i kształtu. Dzięki gładkiej, nieprzywierającej warstwie ceramicznej można w nich przygotowywać potrawy używając minimalnej ilości tłuszczu. Dotyczy to ciast i innych wypieków lub pieczeni. Zazwyczaj powłoki są obojętne chemicznie, odporne na zarysowania i łatwe w czyszczeniu. Jednak po zarysowaniu rdzewieją, taki los, często używanej formy …
Forma aluminiowa – blaszka aluminiowa – blacha aluminiowa
No cóż … jedni lubią inni nie. Ja różnie, lubię do pasztetów, takie formy jednorazowe, ponieważ są wygodne. Jestem świadoma, że nie są zdrowe, no jak to aluminium. Są w sprzedaży również formy w fikuśnych i ciekawych wzorach z kutego aluminium. Takie wielorazowego użytku. Nie znam, nie mam, wypowiadać się nie mogę więc. Jeśli macie, dajcie znać, jak się sprawdzają.
Forma emaliowana – blaszka emaliowana – blacha emaliowana
To dla mnie nowość. Blaszane formy pokryte grubą, czasami kolorową powłoką emaliowaną. Ja jestem zadowolona. Piekę w nich od roku a piekę dużo i nic złego się z nimi nie dzieje. Nawet uszkodzić je trudno. Ładnie pieką się w nich chleby, ciasta i pasztety wege. Jak dla mnie super! Jednymi minus jak powłoka odskoczy bo blacha upadła na przykład, to jak z garnkiem emaliowanym, już nic nie da się z tym zrobić.
Forma gliniana – blaszka gliniana– blacha gliniana
To formy z różnych rodzajów gliny. Trzeba zdawać sobie sprawę, że glina glinie nie równa. To naturalny materiał, niebędący obojętny chemicznie. Ja obawiam się ich trochę i najczęściej używam ich w formie ozdoby niż do bezpośredniego użytku.
Forma kamionkowa – blaszka kamionkowa – blacha kamionkowa
Tu do wyboru są dwie wersje kamionek – szkliwiona i nieszkliwiona. To tak, jak w przypadku garnków rzymskich, bo to właściwie to samo, kształt mogą mieć tylko nieco inny. Jeśli wybierać to nieszkliwoną, nic do niej nie przenika ani z niej nic nie przenika. Sa zwolennicy tych form, mi się podobają bardziej w teorii niż w praktyce. Do bezglutenowych ciast i chlebów słabo się nadają.
Forma żeliwna – blaszka żeliwna – blacha żeliwna
Spotkacie je w dwóch wersjach emaliowanej i nieemaliowanej. Tak samo jak garnki żeliwne. Formy są ciężkie, piękne i trwałe. Jeśli natomiast odbijecie emalię, cóż … forma przestaje się nadawać. Mam garnki żeliwne emaliowane i one łapią kolor potraw, rysują się ale świetnie przewodzą ciepło. Nie mam żeliwnych form do pieczenia, więc nie mam z nimi rozległych, prywatnych doświadczeń. Maja je moim znajomi i są zadowoleni z tego co mówią :) Ich minusem jest duża waga i koszmarnie wysoka cena, sięgająca 1000 zł za jedna formę.
Formy do pieczenia papierowe – jednorazowe formy do pieczenia
To jednorazowe foremki do pieczenia. Wygodne i przyjemne do stosowania. Mam jednak obawy co do rodzaju papieru i wyściółki wewnętrznej, nieprzywiaralnej i odpornej na przesiąkanie i tłuszcz. Wykonane są najczęściej z grubego odpornego na wysokie (do +260 st Celsjusza) temperatury papieru.
FORMY DO PIECZENIA. Było już o garnkach, to teraz czas na formy do pieczenia wszelakiej maści. JAKIE FORMY DO PIECZENIA POLECASZ?
Ewa Babicz napisał
Wlasnie czy do szklanej formy nie przyklei sie ciasto chlebowe?pieke na zakwasie zytnim chlebki;)
Halina Trzęsiok napisał
Mam jakąś no name tortownicę w szklanym dnem, a metalową obręczą i rzeczywiście szkło się sprawdza – mogę trzymać na nim ciasto przez kilka dni i nie przechodzi smakiem metalu, nie rysuje się, a przy pieczeniu mogę podejrzeć jak dół jest wypieczony :)
Teresa OLeksy napisał
Piękne foremki ale strasznie drogie ,a jedna to mało.https://www.kookpunt.nl/bakken/merk/nordic-ware-bakvormen/nl/page/574/?gclid=CKiPsI7O9MgCFYYewwodcwgPBw#/?CPI=2
Marta Bębnowicz napisał
Ja marzę o żeliwnych, choć patelnię żeliwną chciałbym przede wszystkim. Tylko ta cena…
Koralina Nilowska napisał
Taką. Nawet kolor się zgadza. Odstaje od powierzchni wszystko, dodatkowo podaję w naczyniu, nie muszę na nic przekładać. Kupilam z przeceny, teraz czaję sie na keksowkę, też przecenioną ☺
Agnieszka Kazuro napisał
Marta Bębnowicz mam i nie mogę cholery podnieść taka ciężka więc jednocześnie malopraktyczna
Agata Sinczykowska napisał
Mam tortownice z ceramicznym dnem a boki są silikonowe. Jest super przy najbliższej okazji kupię keksowke. Firma Lekue chyba dobrze napisałam. Polecam.
Agata Sinczykowska napisał
Ja mam. Opisałam ją troszkę niżej
Ela Pielorz napisał
hmmm… na niemieckim rynku jest alternatywa do zwyklego papieru do pieczenia. jest on bez powloki i ekoligiczny https://www.hera-papier.de/ECHO-Natur.html
Olga Smile napisał
Ela Pielorz – o proszę, u nas nie ma :(